TELEFON DO REDAKCJI: 62 766 07 07
Augustyna, Ingi, Jaromira 04 Sierpnia 2025, 18:35
Dziś 19°C
Jutro 13°C
Szukaj w serwisie

Wiara żywa uczynkami

Wiara żywa uczynkami

w milosierdziu

Jezus mówił siostrze Faustynie, że najbardziej boli Go to, że ludzie nie wierzą w Jego miłosierdzie. Myślą, że Bóg jest tylko wszechmocny i sprawiedliwy, ale to wiedzą także i złe duchy, a sensem naszej wiary jest ufność w miłosierną miłość i dobroć Boga. Nie jest to jednak wcale takie łatwe, bo trudno zrozumieć Boga, który z taką samą czułością przytula skruszonego mordercę i wspaniałego ojca należącego do kościelnej wspólnoty od 30 lat. 

,,Stale chcesz być święty - nie można inaczej - człowiek wtedy największy, gdy przed Bogiem płacze” - napisał w jednym ze swoich wierszy ks. Jan Twardowski genialnie i prosto (jak to on zwykle) ujmując sens Bożego miłosierdzia. Nie o to chodzi, by całe życie na nie ,,zasługiwać” ciułając dobre uczynki i męcząc siebie wyrzeczeniami, postami, czy kolejnymi wersami modlitw, ale o to, by umieć rozpłakać się przed Bogiem i przyznać, że bez Niego nic nam nie wychodzi, że bez Niego nawet, gdy robimy coś dobrego, psujemy to pychą i wywyższaniem się nad innych. ,,Bóg się objawia poprzez naszą słabość” - mówi ks. Jan w tym samym wierszu, a my ciągle myślimy, że kiedy grzeszymy to stajemy się wcieleniem zła i Bóg odwraca się od nas. Nie! On właśnie wtedy bierze nas na ręce i niesie, choć często tego nie widzimy, albo nie chcemy widzieć. Bo Bóg kocha mimo wszystko.

Wszystko z miłości

Kiedy już to zrozumiemy, każdy nasz dobry gest będzie wypływał z Bożej miłości, będziemy chcieli dalej nieść nowinę o dobrym Bogu. Wtedy dopiero możemy świadczyć bliźnim uczynki miłosierne, nie po to, by je kolekcjonować i się nimi chełpić, ale żeby wychwalać miłosierdzie Boże i naśladować Chrystusa. Tak, jak zrobił to dobry Samarytanin, jak robili to święci, zupełnie bezinteresownie, o czym wspomniał ks. bp senior Teofil Wilski podczas uroczystej Eucharystii w Sanktuarium Serca Jezusa Miłosiernego w Kaliszu, którą sprawował wraz z jezuitami (opiekunami sanktuarium i głosicielami Bożego miłosierdzia) oraz kapłanami Wyższego Seminarium Duchownego. Razem z ks. bpem Edwardem Janiakiem, który sprawował Mszę św. w Diecezjalnym Sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Kaliszu, w samo południe, przypominali słowa Jana Pawła II wypowiedziane w Łagiewnikach i prosili wiernych, by pamiętali, że ,,wiara bez uczynków martwa jest”. Bo przecież pod hasłem: ,,Wiara żywa uczynkami” tą niedzielą rozpoczął się Tydzień Miłosierdzia Bożego. 

Uzdrów nasze życie

Ksiądz Biskup Ordynariusz przypomniał też o trudnościach, jakie kiedyś wyrastały przed kultem miłosierdzia Bożego i samą siostrą Faustyną, bo nikt nie wierzył skromnej zakonnicy. - Wszyscy jesteśmy takimi niewiernymi Tomaszami z dzisiejszej Ewangelii - powiedział ks. bp Edward w homilii. Zróbmy wszystko, aby tak nie było, bo ,,błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli”.

,,Przychodzisz Panie, mimo drzwi zamkniętych, Jezu zmartwychwstały, ze śladami męki. Ty jesteś z nami, poślij do nas Ducha. Panie nasz i Boże, uzdrów nasze życie” - śpiewamy w kanonie, który chodził za mną od kilku dni. Te słowa spełniły się podczas koncertu uwielbienia w Diecezjalnym Sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Kaliszu, podczas którego ożywczy śpiew zespołu gospel działającego przy kościele św. Anny w Warszawie łączył się z modlitwą przed Najświętszym Sakramentem. Jeśli ktoś nawet przyszedł tam z zamkniętym sercem, Jezus i tak znalazł do niego drogę i zapytał: ,,Czy chcesz, żebym Cię uzdrowił? Żebym uzdrowił twoje życie?”. Całość zakończył hymn ,,Błogosław duszo moja Pana”. 

***

W dziesiątkach kościołów i kaplic naszej diecezji po dziewięciodniowej nowennie i sobotniej nocy miłosierdzia, tej niedzieli wierni gromadzili się, by prosić: ,,dla Jego bolesnej męki, miej miłosierdzie dla nas i całego świata”, większość podczas Godziny miłosierdzia o godz. 15. Ilu zdawało sobie sprawę, jak wielkie morze łask Bóg wylewa w tym czasie na nich? Ilu przestało wreszcie prosić, a zaczęło dziękować? Ilu wreszcie się z tego ucieszyło, może aż do łez?

Tekst i foto Anika Djoniziak


Galeria zdjęć

Dodaj komentarz

Pozostało znaków: 1000

Komentarze

Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!