Wakacyjne wspomnienia ze spływów kajakowych

Paulo Coelho w swojej książce „Pielgrzym” napisał: „Woda to żywioł płynny, nie pozwoli się tak łatwo zdominować”. Żyjąc coraz szybciej i pędząc bez celu, w czasach gdy wydaje nam się, że wszystko zależy od nas samych warto znaleźć chwilę na refleksję. Okazją do tego był spływ kajakowy rzeką Prosną organizowany przez Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży Diecezji Kaliskiej przy pomocy KSM diecezji drohiczyńskiej.

W Wieruszowie 21 lipca rozpoczęła się pierwsza część spływu o charakterze ekologicznym. Z workami w kajakach i w rękawiczkach na rękach wyruszyliśmy w celu poszukiwania śmieci. Pierwszy nocleg mieliśmy w okolicy miejscowości Brzeziny, zmęczeni długim odcinkiem spływu szybko pozasypialiśmy w swoich namiotach. Drugiego dnia dotarliśmy do Grabowa nad Prosną, w którym podczas wieczornej pogadanki ekologicznej mieliśmy możliwość sprawdzenia czystości wody w Prośnie. Następnego dnia po przepłynięciu niezwykle malowniczego odcinka i kąpieli w rzece dobiegł końca projekt ekologiczny „Kajakowy patrol św. Franciszka”, w którym wzięło udział 20 uczestników, 2 ratowników oraz studentka ochrony środowiska, która każdego dnia prowadziła dla nas zajęcia z ekologii. Pożegnaliśmy kilkanaście osób, które na tym etapie zakończyły wakacyjną, kajakową przygodę. 24 lipca w częściowo zmienionym składzie rozpoczęliśmy spływ o charakterze rekreacyjnym. Pierwszy nocleg był się w Piwonicach, rozlokowani w pobliżu plaży miejskiej do późnych godzin wieczornych prowadziliśmy ciekawe dyskusje na różne tematy, graliśmy w piłkę, biegaliśmy, pływaliśmy. Krótko mówiąc radowaliśmy się swoją obecnością. Ostatniemu noclegowi w miejscowości Grodzisko towarzyszyło tradycyjne już wieczorne ognisko. Spływ zakończyliśmy 26 lipca w Kwileniu (okolice Chocza). W rekreacyjnym spływie wzięło udział 16 uczestników plus ekipa ratowników i osoby z obsługi całego spływu.

Najważniejszym momentem każdego dnia była Eucharystia, to właśnie wtedy uświadamialiśmy sobie, że piękno, które nas otacza oraz to, które jest w nas, jest dziełem Boga. Podczas całego spływu duchowymi przewodnikami byli kapłani naszej diecezji ks. Krzysztof Duchnowski oraz ks. Mateusz Puchała. Każdego dnia poznaliśmy nie tylko Prosnę - rzekę dość wymagającą, a zarazem niezwykle ciekawą, ale poznaliśmy Boga, ludzi, którzy nam towarzyszyli i o co chyba najtrudniej- samych siebie. 

Z tęsknotą powracam wspomnieniami do chwil spędzonych w kajaku, a poprzez pracę nad samym sobą przygotowuję do następnego spływu, który już w przyszłym roku.

Asia Wdowiak 

Więcej zdjęć ze spływów na stronie internetowej www.ksm.kalisz.pl

W te wakacje wzięłam udział w spływie kajakowym rzeką Prosną. Właściwie to w dwóch spływach. Pierwszy był połączony z oczyszczaniem rzeki, pływaliśmy z wielkimi czarnymi workami i wyławialiśmy śmieci. Fajne w tym ekologicznym spływie było dla mnie to, że oprócz radości z pływania mogliśmy też mieć takie poczucie celu. Mieliśmy świetną zabawę pływając, a jednocześnie czuliśmy, że w jakiś sposób pomagamy. Drugi rekreacyjny również bardzo mi się podobał. Spływ był dla mnie okazją do sprawdzenia swojej siły (te wielkie pnie drzew, które trzeba było ominąć), wytrzymałości (tyle czasu bez prysznica), poznania pozytywnych ludzi i spędzenia czasu w przyjemny sposób (bo na takim spływie nigdy nie jest nudno). Niesamowite były też Msze św. w plenerze, kiedy ołtarz był prawie nad samą rzeką, a nas gryzły wszystkie owady z okolicy. Kajakarstwo to bardzo uzależniający sport, pływałam już w zeszłym roku, a w przyszłym też na pewno będę ;)

Dorota Skolarska