W 160. rocznicę wybuchu Powstania Styczniowego
Na ostrowskim Starym Cmentarzu przy grobie powstańca styczniowego ks. Augustyna Szamarzewskiego rozpoczęły się uroczystości z okazji 160. rocznicy wybuchu Powstania Styczniowego. Wspominano tych, którzy uczestniczyli w najdłużej trwającym i największym powstaniu narodowym oraz modlono się za nich.
Uroczystość 21 stycznia poprowadzili harcmistrz Zbysław Jeżewski, przewodniczący Komisji Historycznej Hufca ZHP w Ostrowie Wielkopolskim i Marian F. Nowak, prezes Ostrowskiego Towarzystwa Genealogicznego. Z kolei prelekcję na temat Powstania Styczniowego wygłosiła dr Donata Dominik – Stawicka. Powstanie wybuchło 22 stycznia 1863 roku i trwało aż do jesieni następnego roku, przybrało formę wojny partyzanckiej. Swoim zasięgiem objęło ziemie zaboru rosyjskiego, czyli Królestwa Polskiego, a potem obecnej Litwy, Białorusi i części Ukrainy. Polacy mieszkający na terenie zaboru pruskiego, między innymi ostrowianie, czynnie w nim uczestniczyli i je wspierali. Od 1862 roku do 1864 roku istniało też polskie państwo podziemne.
Na ostrowskim cmentarzu zabrzmiał też uroczysty Apel Pamięci. - Dobry Boże prosimy Cię za tych, którzy zginęli dla Polski w Powstaniu Styczniowym, po nim byli rozstrzelani, prześladowani, zesłani na Syberię – mówił proboszcz parafii konkatedralnej ks. kanonik Adam Kosmała rozpoczynając modlitwę w intencji powstańców, do której włączyli się uczestnicy uroczystości. Przy grobach powstańców pochowanych na ostrowskiej nekropolii wystawiono warty honorowe, delegacje złożyły wiązanki kwiatów i zapaliły znicze. Głównymi organizatorami uroczystości byli Ostrowskie Towarzystwo Genealogiczne i Komisja Historyczna Hufca ZHP w Ostrowie Wielkopolskim.
Na ostrowskim Starym Cmentarzu pochowani są powstańcy styczniowi – wypomniany już ks. Augustyn Szamarzewski, Józef Kajzer, Walenty Biedowicz i Ignacy Maciejewski, a także współtworzący miejscowe oddziały powstańcze Antoni Chiżyński. Ks. Augustyn Szamarzewski (1832 - 1891) kiedy wstępował do seminarium w Gnieźnie był wdowcem, nie miał dzieci. Święcenia kapłańskie otrzymał w 1859 roku. Kiedy wybuchło Powstanie Styczniowe wygłaszał patriotyczne kazania i organizował pomoc. Po pewnym czasie udało mu się wyjechać do Królestwa Polskiego. Za udział w powstaniu został uwięziony w Poznaniu i Berlinie. Po odzyskaniu wolności, oprócz pracy duszpasterskiej w parafii, zajął się organizacją spółdzielczości kredytowo-oszczędnościowej wśród rzemieślników i rolników. Za swoją działalność był prześladowany i więziony przez władzę pruską. W 1886 roku ks. Szamarzewski najpierw został wikariuszem, a potem proboszczem parafii św. Stanisława, biskupa w Ostrowie, czyli w ówczesnej farze, a obecnie konkatedrze. Nadal działał w związku spółek, ale przede wszystkim był proboszczem, m.in. zbierał pieniądze na nowy kościół, dbał o parafialny cmentarz. Zmarł nagle 8 maja 1891 roku, w święto św. Stanisława w czasie odpustu swojej parafii. Jego pogrzeb przerodził się w manifestację patriotyczną.
W Ostrowie powstańcy styczniowi zostali upamiętnieni w murach I Liceum Ogólnokształcącego. Znajduje się tam tablica z nazwiskami wychowanków i profesorów Gimnazjum Męskiego w Ostrowie, którzy byli uczestnikami powstania i oddali swoje życie za Polskę. Powstańcy zostali także uhonorowani tablicą znajdującą się na ścianie pamięci umieszczoną na kościele św. Antoniego w Ostrowie.
Renata Jurowicz
Komentarze
Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!