W sowieckim Kazachstanie

W sowieckim Kazachstanie

Zwieńczeniem trwającej cały wrzesień w Gminnej Bibliotece Publicznej w Blizanowie wystawy fotograficznej „Kazachstan daleki i bliski” oraz „Piękno architektury drewnianej” było spotkanie autorskie z ks. kanonikiem doktorem Błażejem Michalewskim, od lipca proboszczem parafii Lipe.
Poza zdjęciami jest on autorem książki ,,Polscy zesłańcy w obronie wiary. Kościół katolicki w sowieckim Kazachstanie w latach 1936 - 1990”. Powodem, który skłonił ks. Michalewskiego do podjęcia próby omówienia tego zagadnienia, była możliwość spotkania się ze świadkami wydarzeń z tamtych lat i osobiste doświadczenie Kościoła w Kazachstanie. Będąc w seminarium spotkał kleryków przyjeżdżających z Kazachstanu. Natomiast w Kazachstanie pracował ksiądz pochodzący z okolic Pleszewa, ks. Tadeusz Krzymiński. Po trzecim roku Prymasowskiego WSD w Gnieźnie jako kleryk pojechał do miejscowości Szortandy. W 2000 roku pracował jako wikariusz parafii katedralnej w Karagandzie. Motywem zainteresowania Wschodem były zdjęcia rodzinne: kuzynka od strony taty i jej rodzina zostali wywiezieni na Sybir. Ostatni raz autor książki był w Kazachstanie we wrześniu 2016 roku na beatyfikacji bł. ks. Władysława Bukowińskiego, zwanego apostołem Kazachstanu. W przedmowie do wydanej w 2016 roku książki abp Tomasz Peta - metropolita Astany nawiązuje do Efrosyni Sławińskiej, która przyjechała dobrowolnie do Kazachstanu w 1936 roku, gdyż nie chciała by deportacja oddzieliła ją od męża, który był Polakiem. Uczestnicy spotkania poznali zawarte w książce dramatyczne historie zesłanych do łagrów osób świeckich: Kamili Kruszelnickiej (na którą donosił mąż), jak również duchownych: ks. Józefa Świdnickiego, ks. Józefa Kuczyńskiego, o. Serafina Kaszuby oraz sióstr zakonnych. To dzięki ich posłudze Kościół w Kazachstanie przetrwał czas, gdy z życia codziennego starano się usunąć wszystko, co wiązało się i kojarzyło z Bogiem i wiarą. W 1929 roku został wprowadzony sześciodniowy tydzień, w którym nie było niedzieli. Prześladowania przyjmowały różne formy m. in.: podważania autorytetu księdza, oszczerstw w gazetach, aresztów, wymuszania fałszywych zeznań i deklaracji potępiających Watykan, zmuszania do samobójstwa i grupowych procesów politycznych. Według dokumentów konwojowych NKWD w czterech deportacjach wywieziono ponad 300 tys. Polaków, inne źródła podają od 900 tys. do 1,2 miliona. Wywożono związanych z władzą polską, leśników, policjantów, strażników więziennych, a potem ich rodziny. Po obejrzeniu prezentacji multimedialnej uczestnicy popołudniowego spotkania mogli kupić książkę i obejrzeć wystawę fotograficzną, która w październiku będzie eksponowana w Zduńskiej Woli. Organizatorem i miejscem imprezy była Gminna Biblioteka Publiczna w Blizanowie.

PW