TELEFON DO REDAKCJI: 62 766 07 07
Augustyna, Ingi, Jaromira 17 Sierpnia 2025, 16:53
Dziś 19°C
Jutro 13°C
Szukaj w serwisie

W służbie życiu i rodzinie - Kalisz

W służbie życiu i rodzinie

czwartek

W samej Wielkopolsce jest 100 tysięcy strażaków ochotników, około 3 tysięcy pracowników, funkcjonariuszy Państwowej Straży Pożarnej. To ogromna rzesza ludzi. Przedstawiciele tej grupy zawodowej przybyli do Świętego Józefa, by wraz z wiernym i na comiesięcznej modlitwie w obronie życia modlić się o ten jakże cenny dar.

Strażacy niejednokrotnie podczas wykonywania swego zawodu stają w obronie życia w czasie pożaru, czy innego zagrożenia. Wiedzą jak cenny jest to dar i jak kruche może być życie. I właśnie o służbie strażackiej, o prawdziwym powołaniu, które wymaga odwagi, szlachetności i wielkoduszności poświęcona była konferencja, którą wygłosił ks. prałat Roman Kubicki, proboszcz parafii pw. Najświętszego Serca Jezusa i św. Floriana w Poznaniu, kapelan wielkopolskich strażaków. - Boże, który rozświetlasz żywioły rozpal w naszych sercach wieczny płomień ofiary. Uczyń gorętszą od płomieni krew, która płynie w naszych żyłach, szkarłatną jak pieśń zwycięstwa. Kiedy syrena rozbrzmiewa na ulicach naszych miast, usłysz bicie naszych serc, które się poświęciły - słowami modlitwy strażackiej  rozpoczął swą konferencję ks. Roman. Zwracając się do strażaków wskazał na św. Józefa, który był  mężem sprawiedliwym, strażnikiem Świętej Rodziny. - Drodzy strażacy, jesteśmy w domu Świętej Rodziny, rodzina jest święta i rodzące się w niej życie jest święte. Drogę do sanktuarium Świętego Józefa ukazał nam Święty Florian, patron ludzi odważnych, gotowych do poświęceń, świadomy własnej godności i niepowtarzalnej wartości ludzkiego życia. Sam wykazał się wielką odwagą i poświęceniem. My, świadomi odpowiedzialności za powierzone zadania chcemy Świętemu Józefowi powierzyć naszą troskę o nie, a także gotowość, którą wyrażamy mocą całej swojej woli - zaznaczył ks. Kubicki. Dalej ks. Roman podkreślał, że rodzina i życie są nam wszystkim bardzo bliskie, niezależnie od powołania, pracy zawodowej jaką wykonujemy, jesteśmy powiązani z jedną wartością, tą która Stwórca nas obdarował. - Stanowimy rodzinę strażacką, łączy nas idea wpisana w strażacki etos i ich hasło: „Bogu na chwałę, bliźniemu na ratunek”. Strażak stoi na straży tych wartości, które stanowią piękno świata i jego wyposażenie. Najwyższym dobrem jest człowiek. Chwalę Boga głosi całe stworzenie, a w imieniu całego stworzenia chwałę Boga głosi korona stworzenia, człowiek powołany do istnienia na obraz i podobieństwo swojego Stwórcy - zaznaczył Ksiądz Kapelan.
Jak zawsze, punktem centralnym  pierwszoczwartkowej modlitwy była Eucharystia. Przewodniczył jej bp prof. dr hab. Kazimierz Ryczan - biskup senior diecezji kieleckiej. Wraz z nim wokół ołtarza stanęli ks. bp Edward Janiak, ks. bp senior Stanisław Napierała, ks. bp senior Teofil Wilski oraz 40 kapłanów.
-  Jan Paweł II z pewnością proroka stwierdził w Liście do Rodzin, że rodzina jest darem Boga i swój początek ma w Bogu. Prawa rodziny są Bożymi prawami. Zmieniały się epoki, wyrastały potęgi, upadały państwa, załamywały się systemy, tworzono nowe kodeksy i nowe prawa, ale rodzina trwała, jak każdy dar Boga - zaznaczył bp Ryczan. Dziś, jak to podkreślił biskup Ryczan, współczesny człowiek nie przyjmuje rodziny jako daru, lecz traktuje ją jak transakcję. - Transakcję można zawrzeć na określony czas, dar rodziny jest na całe życie. Przy transakcji należy zachować trzeźwość i logikę, a dar rodziny żąda zaangażowania serca, a nawet duszy. Transakcja może przynieść przyjemność do czasu, dar rodziny domaga się miłości, a ta nie polega tylko na przyjemności. Transakcja wygasa, dar rodziny nie wygasa nawet po śmierci, trwa poza grób, bo miłość darowana rodzinie nosi w sobie promień nieśmiertelności Boga - zauważył Biskup Senior. Dalej zaznaczył, że dzisiaj człowiek sam ustanawia prawa do rozwodu, sankcjonuje małżeństwa mężczyzny z mężczyzną, kobiety z kobietą. Wydaje wyrok na dziecko jeszcze nienarodzone. Wtedy czuje się spokojny, bo postępuje dumnie w majestacie prawa przez siebie ustanowionego. Żyje wolny od Bożego daru, ale popada w chorobę, której coraz częściej nie rozumie.

Na fundamencie serc
Mówiąc o tym, jak wielkim darem jest rodzina, w której zachowuje się miłość i wierność, którą sobie wzajemne ślubowano mamy świadomość nikt nie jest i nie będzie samotny, nie będzie sierotą. A dom zbudowany na fundamencie serc będzie trwały i nic go nie może zburzyć, jedynie egoizm i grzech. - Poświęcenie to ofiarowanie samego siebie w darze drugiemu. Poświęcenie, darowanie siebie, bezinteresowny dar z siebie, należy do istoty małżeństwa i rodziny. Kto tego nie rozumie, ten nie dojrzał do założenia rodziny. W szkole rodziny poświęcenie nie jest łaską, nie jest upokorzeniem, lecz jest darem. Daru nikomu się nie wypomina. Daru nikomu się nie odbiera. W  rodzinie nabywa się zdolności poświęcenia. Kto tego nie wyniósł z rodziny, ten jest bardzo ubogi. Ten nie potrafi poświęcić się dla dziecka. Ten wybierze dla niego unicestwienie. Ten je zabije w majestacie prawa. Na tym polega tragedia rodzin, które prawa Boże zastąpiły prawami ludzkimi - zaznaczył Ksiądz Biskup. A zwracając się do strażaków, prosił ich, aby stali na straży rodziny. - Ogień podłożony pod polski dom należy jak najprędzej ugasić. Ogień podłożony pod wspaniały dar rodziny należy w zarodku zdławić. Muszą to zrobić mężczyźni, ojcowie rodzin - wołał  bp Ryczan. - Ślubowaliście wierność Rzeczypospolitej. Stawajcie w jej obronie. Totalitaryzm zakamuflowany zabiera obywatelom coraz to nowe obszary życia. Zabrano samodzielność myślenia. Obywatele myślą tak, jak dyktuje dziennikarz od rana do wieczora we wszystkich kanałach przekazu. Zabrano „młodsze lata” emerytury. Została tylko starość i choroby. Usilnie dążą, by postawić Kościół za burtę kraju, narodu. Wypędzić Boga z państwa, bo ono jest świeckie. Drogi bracie! Rodzina jest Twoja, nie państwa, nie Kościoła, nie gminy. Prawo do niej masz ty i Bóg, nie Parlament polski, nie prezydent, nie Parlament europejski. Rodzina jest darem, któremu należy się poświęcenie, jest wartością, której należy się służba, nie manipulacja - podsumował Ksiądz Biskup. Na zakończenie Eucharystii księża biskupi z przedstawicielami strażaków u stóp Świętego Józefa zawierzyli wszystkie rodziny, życie ludzkie, jak i pracę i oddanie służbie strażackiej. Podczas  pierwszoczwartkowego spotkania złożono także życzenia imieninowe pierwszemu biskupowi kaliskiemu Stanisławowi Napierale i gratulacje bp. seniorowi Teofilowi Wilskiemu z okazji 20. rocznicy święceń biskupich. Nie zapomniano także o ojcu Tadeuszu Rydzyku, który obchodził swoje urodziny.

Tekst i foto Arleta Wencwel

Dodaj komentarz

Pozostało znaków: 1000

Komentarze

Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!