W kaplicy św. Józefa
Kuźnia. W sobotni wieczór, 19 marca w kaplicy w Kuźni po 20 latach odbyły się uroczystości odpustowe ku czci św. Józefa, patrona kaplicy.
Mszę św. koncelebrowali: proboszcz parafii św. Andrzeja Apostoła w Choczu
o. Medard Hajdus, ks. kanonik Tadeusz Pietrzak, kapelan strażaków w powiecie pleszewskim, który wygłosił homilię, a także ks. Tomasz Strzelecki, który w latach 90. posługiwał w chockiej parafii i uczył religii w tejże kaplicy, obecnie proboszcz parafii w Blizanowie. Był taki czas, że nad tą piękną kaplicą wisiała groźba jej zamknięcia. Lokalna społeczność stanęła jednak w jej obronie i do tego nie doszło. Wspólnym wysiłkiem z inicjatywy kilku osób kaplica zaczęła się zmieniać. Dekretem bpa Damiana Bryla z 24 listopada 2021 roku w kaplicy można przechowywać Najświętszy Sakrament. - Chcieliśmy, żeby ludzie, którzy przychodzą tutaj modlić się z Kuźni, Piły czy Nowolipska nadal mogli to robić. Zorganizowana została zbiórka pieniężna wśród mieszkańców. Ludzie dobrej woli angażowali się w prace remontowe. Wysiłkiem wielu osób i rodzin udało nam się sporo zmienić. Angażowali się ludzie z całej Polski, a nawet z Drezna z Niemiec, zaprzyjaźnieni z nami księża i siostry zakonne. Pomagały także osoby i rodziny, które stąd pochodzą, ale już tutaj nie mieszkają – mówi Wojciech Sobczak, jeden z inicjatorów remontu tej kaplicy, który obecnie wraz z żoną sprawuje opiekę nad kaplicą.
Historia kaplicy w Kuźni sięga 1982 r., kiedy to proboszcz parafii ks. Stanisław Nowak zaproponował mieszkańcom budowę salki katechetycznej. Prace trwały rok. Fundusze na budowę pochodziły od mieszkańców Kuźni i Piły. Rok później, 9 maja 1983 roku kaplica została poświęcona przez bpa Romana Andrzejewskiego, a patronem kaplicy ustanowiono św. Józefa. W przyszłym roku przypada jubileusz 40-lecia powstania kaplicy.
Adelina Sobczak
Komentarze
Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!