U Matki Pocieszenia

Sanktuarium wita wszystkich gościnie otwartymi drzwiami, ale przede wszystkim otwartym sercem Pani Lutogniewskiej. Każdy może pokłonić się Matce Bożej, która króluje tutaj już od ponad trzech wieków. Kiedy patrzy się na jej oblicze wydaje się, jakby spoglądała wprost w nasze oczy. Tak stwierdzili pielgrzymi z Ostrowa Wielkopolskiego – dzieci pierwszokomunijne z bliskimi, które niedawno były w sanktuarium.

Razem z Maryją

Obraz Matki Bożej Pocieszenia namalowany został w XVI wieku. Jego autor nie jest znany. Prawie trzysta lat temu mówiono już o nim jako „słynącym łaskami”. Za wstawiennictwem Pani Lutogniewskiej działy się i dzieją wciąż cuda. Dowodem na to są liczne wota ofiarowane przez wiernych. Po wybudowaniu w XIX wieku nowego kościoła obraz umieszczono w głównym ołtarzu. A ponad dziesięć lat temu, 29 sierpnia 1999 roku dokonano jego koronacji. Złote korony dla Dzieciątka Jezus i Maryi poświęcił w Łowiczu Jan Paweł II.

Przez wieki, aż do dnia dzisiejszego szczególnym znakiem miłości do Matki Bożej i jej Syna są pielgrzymi przybywający przed ten obraz. Jak zauważa kustosz sanktuarium ks. Łukasz Żurawski, od 2010 roku proboszcz w Lutogniewie, są wśród nich dzieci pierwszokomunijne i młodzież m. in. dekanatu krotoszyńskiego. W październiku dociera tu pielgrzymka dzieci klas II, przygotowujących się do Pierwszej Komunii Świętej. Oprócz nich z okazji odpustu do Pani Lutogniewskiej pielgrzymują samorządowcy, chorzy i niepełnosprawni, przybywają piesze pielgrzymki z okolic Lutogniewa i pobliskich dekanatów. Przed obrazem Matki Bożej modli się także pielgrzymka hodowców koni i zaprzęgów konnych, ministranci, klerycy, różne grupy i osoby indywidualne, które wstępują do Matki Bożej Pocieszenia wędrując pielgrzymkowym szlakiem. - Zapowiedziały się też inne grupy: Krucjata Wyzwolenia Człowieka, Oaza Rodzin – Domowego Kościoła, Grupa Modlitewna św. Elżbiety oraz Żywego Różańca. Jak widać, różnorodność jest bardzo duża. Przybywają wszyscy, którzy kochają Matkę Bożą, jak również ci, którzy szukają u Niej pociechy i wsparcia w trudach codziennego życia – mówi ks. Łukasz Żurawski.

Przed Panią Lutogniewską

Pielgrzymi i parafianie z ufnością przychodzą do Matki, by wypraszała im pomoc u swojego Syna. - W każdą sobotę o godz. 17.00 jest Msza św. i Nowenna do Matki Bożej Pocieszenia w intencjach, jakie pielgrzym i parafianie składają na kartkach, umieszczają na naszej stronie internetowej www.sanktuariumlutogniew.pl, jak również nadsyłają listownie – wyjaśnia Ksiądz Kustosz. - W każdą pierwszą sobotę miesiąca ta Msza św. sprawowana jest w intencji dobrodziejów i ofiarodawców sanktuarium MB Pocieszenia. O nich pamiętamy w naszych codziennych modlitwach przed wizerunkiem Pani Lutogniewskiej. Po każdej Mszy św.
zawierzamy sprawy nasze i pielgrzymów opiece Maryi odmawiając modlitwę do MB Pocieszenia, a we wtorki i soboty litanię ku jej czci. W niedzielę śpiewamy Godzinki – podkreśla.

Największym świętem Maryi i jej czcicieli w Lutogniewie jest odpust, który przypada w ostatnią niedzielę sierpnia i trwa od soboty do wtorku. - W tym roku jest to od 27 do 30 sierpnia. Suma odpustowa pod przewodnictwem ks. bpa Stanisława Napierały odprawiana zostanie przy ołtarzu polowym w niedzielę o godz. 12.00. Natomiast w sobotę o godz. 16.00 zgromadzą się rodzice z dziećmi na specjalnej Mszy św., po której odbywa się indywidualne błogosławieństwo dla każdego dziecka. Cały wtorek poświęcony będzie ludziom chorym i starszym - zauważa ks. Łukasz.

Otwarte serce i drzwi

W Lutogniewie teraźniejszość wiąże się z przeszłością i przyszłością. Są one jak naczynia połączone. W pamięci mieszkańców pozostała wichura, która przeszła przez te tereny w lipcu dwa lata temu i zatrzymała się na kościele. Wielu parafian wierzy, że to Matka Boża ochroniła ich domy przed zniszczeniem, mówią, że „wzięła wszystko na siebie”. - W listopadzie 2010 r. została oddana do użytku po generalnym remoncie kaplica pogrzebowa. Obecnie dobiegają końca dwie duże inwestycje parafialne, a mianowicie remont wieży kościoła uszkodzonej przez wichurę w 2009 r. oraz generalny remont budynku parafialnego, który będzie Domem Pielgrzyma. Znajduje się tam: salka dla pielgrzymów i parafian z aneksem kuchennym, kominkiem oraz toalety. Wszystko zrobione dzięki wsparciu i zaangażowaniu wielu parafian i wspaniałych ludzi – cieszy się Proboszcz. Ks. Żurawski myśli jeszcze o odnowieniu wnętrza kościoła, jego otoczenia i ogrodów proboszczowskich.

Ale przede wszystkim parafia przygotowuje się na nawiedzenie Jasnogórskiego Wizerunku 1 sierpnia i oczywiście uroczystości odpustowej. Wszystko, by jak podkreśla Ksiądz Proboszcz, rozwijać kult MB Pocieszenia i z troski o parafię. - Maryja na Lutogniewskim Wizerunku siedzi przy stole, a to również znak jej gościnności, dlatego pragnę, aby nasze sanktuarium było otwarte i gościnne dla wszystkich. Dobrze jest, gdy grupy zgłaszają prędzej chęć przybycia do Lutogniewa, ponieważ wówczas łatwiej nam jest się do tej wizyty przygotować – podkreśla Pasterz parafii. -  Dzięki życzliwości i wsparciu parafian wiele nam się udało od lipca 2010 r. dokonać i choć jeszcze wiele przed nami, to wierzę głęboko, że damy radę, bo kochamy Maryję i cieszymy się, że właśnie Lutogniew wybrała sobie na miejsce swojej obecności i przemożnego kultu.

Renata Jurowicz