Trzy skarby mężczyzny
„U Pana ani mężczyzna nie jest bez kobiety, ani kobieta bez mężczyzny” (1 Kor 11, 11). Bóg po to stworzył nas różnymi, by się wzajemnie uzupełniać wypełniając tym samym różne role i zadania.
Tymczasem świat próbuje nam wmówić, że możemy być, kim chcemy, utożsamiać się z płcią, jaka nam się podoba. Coraz częściej wyśmiewany jest silny, odpowiedzialny mężczyzna, który żyje według zamysłu Bożego, który jest wiernym mężem i dobrym ojcem. To właśnie role mężczyzny jako męża i ojca zostały w sposób szczególny omówione w kwietniu podczas pierwszoczwartkowej modlitwy w kaliskim sanktuarium św. Józefa.
„Boży mężczyzna w XXI wieku. Zawierzyć Bogu, tak jak święty Józef” - dokładnie tak brzmiał temat spotkania, podczas którego wysłuchaliśmy m. in. kilku osobistych świadectw mężczyzn, przedstawicieli wspólnoty Mężczyzn Świętego Józefa z Krakowa. Poprowadzili oni wraz z ks. Szymonem Rybakiem modlitwę wstawienniczą w intencji rodzin i obrony życia człowieka w kaplicy cudownego obrazu, jak i konferencję, którą przygotował ks. prałat Leszek Szkopek, dyrektor Radia Rodzina. Przybyłych na spotkanie pielgrzymów z całej Polski przywitał ks. prałat Jacek Plota, kustosz sanktuarium św. Józefa.
Mężczyźni św. Józefa
Grupa mężczyzn, która przyjechała do naszego sanktuarium jest częścią wspólnoty Mężczyzn św. Józefa z Krakowa. Uczą się w niej wzrastać w Bożej wizji męskości, odkrywają miejsce mężczyzny w rodzinie i społeczeństwie. Chcą jak św. Józef być oddani Jezusowi. Inicjatywa spotkań wspólnoty Mężczyzn św. Józefa zrodziła się po spotkaniu z Donaldem Turbittem, emerytowanym strażakiem z okolic Nowego Jorku, który jest jednym z koordynatorów ruchu Mężczyzn św. Józefa w Stanach Zjednoczonych. Podczas jego pobytu w Polsce powstał pomysł zorganizowania podobnego spotkania mężczyzn w Krakowie. Po spotkaniu proboszcz parafii św. Józefa na Podgórzu, ks. Antoni Bednarz zaproponował, by podjąć próbę zainicjowania stałych spotkań mężczyzn w parafii św. Józefa w Krakowie. I tak się też stało. Do Kalisza przyjechało kilku z nich, by dać świadectwo, że prawdziwy mężczyzna to mężczyzna żyjący według praw Bożych, tak jak św. Józef. - Św. Józef jednoczy nas wszystkich – powiedział ksiądz Mirosław Żak, podczas konferencji. Jest on kapłanem z archidiecezji krakowskiej, od siedmiu lat kapelanem ruchu Mężczyźni Świętego Józefa, moderatorem diecezjalnej diakonii wyzwolenia Ruchu Światło-Życie oraz dyrektorem Studium Apostolstwa Trzeźwości.
Sześć lat temu przyszli do niego mężczyźni i powiedzieli, że chcą właśnie w męskim towarzystwie spotykać się po to, żeby dzielić się swoją wiarą; żeby stawiać sobie pytania: czego Pan Bóg oczekuje od nas jako mężczyzn w tym świecie, w XXI wieku i jak to robić. I tak powstała grupa, której rdzeniem jest odkrywanie prawdziwego mężczyzny. - Pan Bóg zlecił mężczyźnie troskę o trzy skarby: skarb wiary, kobietę i dziecko – zaznaczył ks. Mirosław. Józef jest mężem sprawiedliwym, to człowiek, który jest zasłuchany w słowo Boże, który je wypełnia i cały jest poddany i skoncentrowany na wypełnieniu woli Bożej. Konsekwencją tego jest opieka nam Synem Bożym. Jego całe życie jest skoncentrowane na Chrystusie, na Bogu. Drugi skarb, czyli kobieta: ,,Nie lękaj się wziąć Maryi, twojej małżonki”, mówił Anioł do Józefa, a Pan Jezus z wysokości krzyża mówił do św. Jana: ,,Oto matka twoja” i od tej godziny uczeń wziął ją do siebie – przypomniał ks. Mirosław. Zaznaczył także, że jednym z istotnych elementów właściwego rozumienia męskości jest przyjęcie kobiety i przyjęcie odpowiedzialności za nią. Trzeci skarb mężczyzny to dziecko. Józef był dla Jezusa nauczycielem i wzorem, uczył go mądrości, modlitwy, pracy. Prelegent podkreślił na zakończenie, że ten ruch jest po to, aby umacniać mężczyzn w roli chrześcijanina, męża, ojca, pracownika tak, aby te role wykonywał jak najlepiej w jedności z Bogiem.
Odwaga i odpowiedzialność
Przykłady z życia św. Józefa pokazują, że mężczyźni szczególnie są wezwani do tego, aby w całej pełni być mężczyzną, a mężczyzna w języku biblijnym to mąż Boży. - Jeśli chcę być prawdziwym mężczyzną to jestem wezwany, żeby wpatrywać się w oblicze Jezusa – mówił ks. bp Stanisław Jamrozek, biskup pomocniczy archidiecezji przemyskiej, który przewodniczył Eucharystii w czwartkowy wieczór. W swych słowach wskazywał cechy, jakimi powinien odznaczać się mężczyzna, a pięknym ich przykładem jest przecież sam św. Józef, który pokazuje przez swoje życie, co to znaczy dobrze wypełnić posłannictwo ojca i męża. Ksiądz Biskup podkreślił, że autorytetu nie zdobędzie się przemocą, czy surowymi zakazami, ale przykładnym życiem zgodnym z prawami Bożymi i ludzkimi. - Nie można iść drogą bezprawia, by dostać się do Boga. Nie można naśladować drogi bezprawia, jaką proponuje dzisiejszy świat – podkreślił Kaznodzieja dodając, że dobry mężczyzna powinien być mądry i odważny. - Pan Bóg chce, aby mężczyzna był człowiekiem odważnym, np. nie bał się przyjąć daru życia, kiedy dowiaduje się, że jego żona oczekuje dziecka – zaznaczył. Wielkie wyzwanie stoi przed rodzicami w dzisiejszych czasach, wychowanie młodego człowieka nie jest takie proste. Z zewnątrz czyha wiele niebezpieczeństw i pseudonauczycieli. I jak mówił Ksiądz Biskup odważny mężczyzna powinien przestrzegać dzieci przed niebezpieczeństwami ze strony internetu, telewizji, czy innych środków przekazu. Najważniejsza jednak w codziennych sprawach jest miłość, o czym także mówił Biskup wskazując, że mężczyzna nie zdobędzie autorytetu, jeśli nie będzie cechowała go ofiarna miłość w stosunku do najbliższych - Wartości, które wynosimy z domu owocują w życiu codziennym. Trzeba prosić za rodzinami - powiedział ks. bp Jamrozek.
Na zakończenie Mszy św. tuż przed błogosławieństwem biskupi, kapłani i wierni zebrani w kaliskiej bazylice zawierzyli św. Józefowi rodziny i dzieci nienarodzone, a także wszystkich mężczyzn. Przed rozesłaniem głos zabrał ks. bp Edward Janiak, dziękując Biskupowi Gościowi za słowo Boże i za przyjęcie zaproszenia na spotkanie modlitewne. - Dzisiaj jesteśmy świadkami, że ludzie ,,warczą” na siebie, że każdy ma rację, że wszyscy są winni, tylko nie ja. Milczenie nie musi oznaczać zgody na zło w drugim człowieku. Nie chodzi też o to, żeby milcząc uciekać od problemu, ale żeby uciec od chęci postawienia na swoim. Może to być milczenie własnego cierpienia, wówczas stajemy bliżej krzyża Chrystusowego, a jesteśmy dalej od łotra, który przeklinał Boga, miał pretensję do całego świata, przeklinał swój los – powiedział Biskup Kaliski zachęcając wszystkich, by był to czas pracy nad sobą. Zaznaczył, że św. Józef daje lekcję milczenia, bo choć tak mało mówi, to jednocześnie jest tak silnym i skutecznym patronem. - Tutaj z potrzeby serca i wdzięczności wspominam bł. Jana Pawła II. Jak wiele razy ten Święty Rodak wspominał ojca, którego świadectwo życia i modlitwa miała wpływ na cale życie papieża – mówił bp Janiak, podkreślając, że świadectwo bł. Jana Pawła II uczy, jak żyć, jak chorować, jak umierać. Oczywiście nie zabrakło krótkiego wystąpienia o. Tadeusza Rydzyka, dyrektora Radia Maryja, który nawiązując do protestu rodziców dzieci niepełnosprawnych, który od kilku dni trwał w Sejmie, zaznaczył, że trzeba się modlić, by Polacy mieli serce jeden dla drugiego, a zwłaszcza dla osób potrzebujących pomocy. Pozdrawiamy od św. Józefa rodziców protestujących w Sejmie – wołał Ojciec Dyrektor.
Tekst i foto Arleta Wencwel
Komentarze
Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!