TELEFON DO REDAKCJI: 62 766 07 07
Augustyna, Ingi, Jaromira 21 Sierpnia 2025, 20:11
Dziś 19°C
Jutro 13°C
Szukaj w serwisie

Tradycja praojców

Tradycja praojców 

 - Każdy człowiek powinien mieć jakiegoś świętego, z którym pozostawałby w bardzo zażyłej relacji, aby odczuwać jego bliskość przez modlitwę i wstawiennictwo, ale także, aby go naśladować – mówił za Benedyktem  XVI ks. bp Radosław Orchowicz, biskup pomocniczy archidiecezji gnieźnieńskiej, który przewodniczył uroczystościom ku czci św. Rocha w Mikstacie.

Warto zauważyć, że w 2015 roku uroczystości te wraz z błogosławieństwem zwierząt zostały wpisane na Krajową Listę Niematerialnego Dziedzictwa Kulturowego. Do uroczystości odpustowych, zgodnie z wielowiekową tradycją wierni przygotowywali się poprzez 9-dniową nowennę. W sposób szczególny od kilku lat przygotowuje się też młodsza część parafian gromadząc się na spotkaniach, które zostały nazwane „Szkołą Świętego Rocha”. 

Same uroczystości mikstackie od setek lat rozpoczynają się 15 sierpnia w uroczystość Wniebowzięcia NMP. Wtedy to, po wieczornej Mszy św. z kościoła parafialnego Świętej Trójcy wyrusza procesja z Najświętszym Sakramentem i relikwiami Świętego
do kościoła św. Rocha. O północy odprawiana jest Pasterka maryjna, którą koncelebrują kapłani pochodzący z tejże parafii. Wierni zaś przez całą noc trwają na adoracji. 

Dzień imienin św. Rocha, który rozpoczęła Msza św. o północy, jest pełen wzniosłych chwil. Już z samego rana wierni bardzo licznie zgromadzili się na Mszy św. w intencji gospodarzy w sanktuarium św. Patrona, które otoczone jest grobami zmarłych parafian. Kościół ten został wybudowany przez mieszkańców Mikstatu w dowód wdzięczności za uratowanie ludzi jak i zwierząt od zarazy. Oni też uznali św. Rocha, patrona chorych i rolników za swojego patrona. 

Po tej Mszy nastąpił obrzęd błogosławieństwa zwierząt. Początkowo przyprowadzano wyłącznie zwierzęta, które pomagały ludziom w pracy i były dla ludzi źródłem utrzymania. Dzisiaj w procesji zwierząt można było zobaczyć, jak to powiedział ks. kustosz Ordziniak całą Arkę. Pośród zwierząt typowych dla trzody chlewnej były konie, psy, koty, kaczki, kury, króliki, ale też żółwie, ślimaki, a nawet jastrzębie i sowa. Wiele osób przychodzi każdego roku ze swym pupilem.  Ks. bp. Radosław błogosławiąc tych wyjątkowych na skalę Polski uczestników procesji nie ukrywał radości i zachwytu nad tymi Bożymi stworzeniami. Natomiast podczas Mszy św., której przewodniczył i wygłosił Słowo Boże, podkreślał, że  gromadząc się na tym szczególnym wzgórzu, które jest uświęcone wiarą i modlitwą pokoleń, a świątynia świadectwem wiary i działania patrona św. Rocha winniśmy zadeklarować pragnienie bycia świętymi, ją zdobywać i o nią walczyć. - Św. Rochu módl się za nami, byśmy nie ulegli ułudzie, że tylko ten świat i ten czas się liczy, że najważniejsze jest dobrze się urządzić na tym świecie, ale byśmy umacniali się w przekonaniu, że niebo jest naszym pierwszym i najważniejszym celem – wołał ks. bp Orchowicz. – Chcemy odkrywać nasze powołanie, naszą drogę, nasz cel. Świętość to rzeczywistość, która jest dla każdego z nas. Świętość, jak kiedyś powiedział jeden z kapłanów, to Boże marzenie o nas. On każdego z nas sobie wymarzył i naszym zadaniem jest to Boże marzenie o nas odkryć i zrealizować – podkreślił biskup Radosław. A wskazując na postać św. Rocha i czasy, w których żył, a przy tym za co wierni Mikstatu są mu wdzięczni zauważył, że epidemia to nie kwestia przeszłości, ale jak pokazują ostanie lata, to również teraźniejszość.

Uroczystość zakończyła się odmówieniem litanii do św. Rocha oraz procesją i błogosławieństwem Najświętszym Sakramentem.

Arleta Wencwel-Plata

Galeria zdjęć: https://www.facebook.com/photo/?fbid=595982395387596&set=pcb.595982432054259

Galeria zdjęć

Dodaj komentarz

Pozostało znaków: 1000

Komentarze

Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!