Szkaplerz noś, na różańcu proś
13 lipca, w przededniu odpustu Matki Bożej Szkaplerznej, w naszej pogrzybowskiej parafii uczestniczyliśmy w kolejnym nabożeństwie fatimskim. Dzień później wielu parafian przyjęło szkaplerz.
To 13 lipca 1917 roku w Fatimie otrzymaliśmy wielką obietnicę od Matki Bożej: „Widzieliście piekło, do którego idą dusze biednych grzeszników. Bóg chce je uratować, Bóg chce rozpowszechnić na świecie nabożeństwo do mego Niepokalanego Serca. Jeżeli uczyni
się to, co wam powiem, wielu zostanie przed piekłem uratowanych
i nastanie pokój na świecie’’. W czasie ostatniego objawienia
w Fatimie 13 października 1917 roku Maryja powiedziała: „Jestem Matką Bożą Różańcową’’. Łucja ,Hiacynta i Franciszek zobaczyli Matkę Bożą w szatach Karmelu z Dzieciątkiem Jezus trzymającym szkaplerz. Siostra Łucja po tym fakcie powiedziała: „Różaniec i szkaplerz są nierozdzielne’’. 14 lipca przy Grocie została odprawiona Msza św. ku czci Najświętszej Maryi Panny z Góry Karmel. Mszy św. przewodniczył ks. proboszcz Waldemar Wiertelak, który urodził się i wzrastał do powołania do kapłaństwa w naszej parafii. W homilii podkreślił, że ten kto nosi karmelitański szkaplerz, zakłada płaszcz Maryi - otwiera się na pełną zawierzenia współpracę z Bożą łaską. Po Mszy św. odpustowej i procesji eucharystycznej, kapłani nałożyli szkaplerz wielu wiernym, którzy zaufali Maryi.
Dzięki wprowadzeniu przez ks. proboszcza Łukasza Kręczyńskiego sobotniego nabożeństwa fatimskiego, mogliśmy dostrzec i zrozumieć szczególny związek Szkaplerza z Różańcem. Różaniec jest bronią zwalczającą złego ducha, a szkaplerz jest płaszczem chroniącym przed działaniem złego ducha.
Krystyna Dudzińska
Komentarze
Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!