Święty Gotard patron od zadań specjalnych
Kalisz. W związku z powstaniem nowego ołtarza w kościele pw. św. Gotarda w Kaliszu 7 maja ks. biskup Damian Bryl dokona uroczystej konsekracji kościoła. To wielkie wydarzenia dla parafii i jej mieszkańców.
Kościół św. Gotarda w Kaliszu sięga swoją historią czasów średniowiecza, jednak próżno szukać dokładnej daty jego początków. Ważne jest usytuowanie świątyni i związany z tym patronat Świętego. Stanęła ona na wzgórzu rypinkowskim, co w języku łacińskim oznacza „groblę”, która prowadziła z wysoko położonego nad doliną Prosny Rypinka przez rozlewiska tej rzeki do ówczesnego grodu Zawodzie. Było to miejsce krzyżowania się szlaków do: Sieradza, Spicymierza, Gniezna, Poznania, Wrocławia i w stronę Czech. To specyficzne ulokowanie było punktem zainteresowania łotrów i zbójów, stąd też wezwanie kościoła, które miało stanowić ochronę przed atakami i grabieżami.
Około 1900 roku powstał plan budowy murowanego kościoła na miejscu bardzo zdewastowanej już w owym czasie kaplicy. Ostateczna decyzja o budowie kościoła zapadła w 1907 roku, jej inicjatorem był proboszcz dobrzecki kanonik kolegiaty kaliskiej ks. Franciszek Jüttner. Budowa pełną parą ruszyła już w maju 1908 roku. Mimo że nie posiadano wystarczającej ilości funduszy, wielokrotnie kapłanom przychodzili na pomoc wierni i pobliskie fabryki. Dwie okoliczne firmy: zakład Kaczanowskich i cegielnia Młodeckiego przekazały cegły na budowę świątyni, a ich pracownicy część swoich tygodniowych dochodów. Na kilka dni przed rozpoczęciem budowy ks. Franciszek Jüttner został przeniesiony do parafii NMP w Pabianicach. Jego następcą został mianowany dotychczasowy proboszcz kokaniński, kanonik kaliski ks. Józef Bronisław Szafnicki (1855-1919). 31 maja 1908 roku odbyło się poświęcenie fundamentów kościoła. Prace budowlane były długie i częstokroć przerywane brakiem środków. Ówczesny proboszcz pozyskał wielu darczyńców, w 1910 roku budowla została już zadaszona. Data ta została uznana za zakończenie budowy kościoła św. Gotarda, a wykańczanie wnętrza trwało kolejne lata.
W 1913 roku dotychczasowy kościół filialny parafii Dobrzec - św. Gotard został przekształcony w samodzielną parafię, a proboszczem mianowano ks. Władysława Kiełbasińskiego. 4-5 maja 1913 roku poświęcono budowlę i nowy cmentarz, dokonał tego inicjator budowy ks. Szafnicki, będący delegatem biskupa kujawsko – kaliskiego. Natomiast rok później skończono budowę murowanego parkanu i kościelnej wieży. Czasy I wojny światowej wyjątkowo łagodnie obeszły się z kościołem św. Gotarda. W 1915 roku Rypinek był traktowany na równi z innymi parafiami, jednak nadal jako filia cum cura animarium (filialny z opieką dusz, czyli taki, który jest na prawach parafii). Źródła podają, że parafia ta liczyła około 3000 wiernych z terenów: Rypinka, Starego Miasta, Zawodzia, Zagorzynka, Piwonic oraz wsi i kolonii Lis. Powstał wtedy niewielki neogotycki kościół na planie krzyża łacińskiego z nieproporcjonalna wieżą.
13 maja 1922 roku proboszczem został ks. Stefan Martuzalski (1922-1939). W latach 1923-1924 niedaleko świątyni wybudowana została plebania. W tym czasie na terenie parafii powstaje szereg inicjatyw: dom dla Towarzystwa Trzeźwość, biblioteka i czytelnia, dom dla organisty i kościelnego. Ks. Martuzalski sprowadza w 1929 roku do Kalisza siostry felicjanki. Prowadzą one siedmioklasowe szkoły powszechne w Piwonicach i na Rypinku. Na 1935 rok zaplanowano rozbudowę kościoła, czyli dobudowanie naw bocznych, powiększenie prezbiterium, stworzenie kaplicy i zakrystii. Całość prac ukończono w 1937 roku.
Po wybuchu II wojny światowej w związku z zagrożeniem aresztowaniem ks. Martuzalski uciekł do Generalnej Guberni. W Kaliszu zostały zamknięte niemal wszystkie kościoły, kolegiata była dostępna tylko dla niemieckich katolików. Wyłącznie kościół św. Gotarda był otwarty dla mieszkańców całego Kalisza. Posługiwał w nim ks. Ignacy Nowacki z Kępna, zastępował go ks. kanonik Mieczysław Janowski. Mimo pozwolenia na dalszą działalność w świątyni, Niemcy dokonali zniszczeń ośmiu krzyży i pięciu kapliczek na terenie parafii. Zakazali działalności albertynom i felicjankom, a osoby tam posługujące wywieźli do obozów koncentracyjnych. Zniszczeniu uległa także biblioteka Akcji Katolickiej oraz dzwony i ornaty kościelne. W kościółku św. Wojciecha na Zawodziu urządzono chlew. Każdorazowe uczestnictwo we Mszy Świętej groziło aresztowaniem, mimo to niedzielne nabożeństwa gromadziły tłumy. Posługujący w parafii księża udzielali chrztów i ślubów mieszkańcom całego regionu.
W 1945 roku podczas wyzwalania miasta w kościół trafiło osiem kul armatnich.Wrócił również ks. Stefan Martruzalski, który został mianowany proboszczem parafii św. Mikołaja, natomiast jego miejsce zajął ks. Michał Ślipek. Wraz z powracającą ludnością odnowiła się wspólnota parafialna. W 1946 roku zostały odbudowane schody prowadzące do kościoła od strony ulicy Częstochowskiej, ich poświęcenie odbyło się 5 maja w odpust ku czci św. Gotarda. W 1947 roku dzięki fundacji Witolda Piszczorowicza, powstała na ich szczycie metalowa figura Jezusa, a pod nią wmurowano tablicę ku czci Niepokalanego Serca NMP. Wewnątrz kościoła w niszy pod figurą Maryi został umieszczony symbol Opatrzności Bożej i wizerunek Częstochowskiej Madonny. Po zakończeniu usuwania uszkodzeń - 6 lipca 1947 roku, poświęcono fronton i sprowadzone z Wrocławia organy. Tę uroczystość uświetnił koncert kaliskiego organisty Gerarda Płachetki i śpiewy męskiego chóru św. Cecylii, natomiast rodzicami chrzestnymi zostali (oprócz 250 parafian): wicestarosta Karasiński, inżynierowie: Witold Wardęski, Kanasy. 26 października poświęcone zostały dwa dzwony: większy imienia Niepokalanego Serca NMP oraz mniejszy spiżowy (sygnaturka) imienia św. Gotarda. Ks. Ślipek doposażył również kościół w kolejne sprzęty. Natomiast około 1950 roku zbudowana została druga zakrystia i dodatkowa boczna kaplica, dopasowana do neogotyckiego stylu całej świątyni. W tym samym roku nowym proboszczem został ks. Jan Lewandowski. Kontynuował on prace renowacyjne budynku parafialnego i założył instalację elektryczną w kościele. Przy dużym wsparciu parafian dokonał obniżenia (z przyczyn praktycznych i technicznych) posadzki w prezbiterium, zakrystii i przedsionku.
Od 1969 roku wikariuszem parafii św. Gotarda został ks. Józef Sieradzan, w 1974 mianowano go administratorem, a w 1979 roku proboszczem. Ksiądz, z bogatą przeszłością wojenną, współpracował z Armią Krajową pod pseudonimem Marian. Podczas Powstania Warszawskiego był kapelanem wojskowym Marymontu (dzielnica Warszawy) w stopniu kapitana, odznaczony Krzyżem Walecznych. Przez parafian wspominany był jako ksiądz wyjątkowy, niezwykle pobożny, ale i bardzo pracowity. Swoją energią i charyzmą potrafił zarażać innych. Cechowały go dobroć, miłość i prostolinijność. Parafianie lubili z nim przebywać, a on odwiedziny duszpasterskie realizował przez dużą część roku liturgicznego, by dobrze poznać i być bliżej parafian. Na ks. Sieradzanie ciążyło dostosowanie świątyni do wytycznych nowego sposobu sprawowania Mszy Świętej po Soborze Watykańskim II. W 1971 roku został wybudowany grafitowy ołtarz i pulpit. Przez pewien czas ołtarz główny został przeniesiony do nawy południowej, nad nią zawisł metalowy krzyż z ceramicznym wyposażeniem. W 1979 roku na środkowej ścianie zamontowano dekoracyjną, ceramiczną, złoconą rozetę, która stworzyła tło dla tabernakulum.
W 1988 roku proboszczem parafii św. Gotarda został ks. Bolesław Stefaniak, przystąpił on do prac remontowych na szeroką skalę. W latach 1989-1990 zastąpił drewnianą posadzkę marmurową. Najważniejszym jego celem było pogodzenie najnowszych wymogów zmienionej liturgii mszalnej z wartościami historycznymi świątyni. Przywrócono ołtarz na pierwotne miejsce centralne kościoła. W związku z jubileuszowym rokiem 2000 upamiętniono ten czas wykonując nową polichromię kościoła. Na łuku sufitowym bezpośrednio przed ołtarzem wykonano napis: Ja jestem Drogą i Prawdą i Życiem (J, 14, 6). W 2015 roku po wieloletniej chorobie zmarł dotychczasowy proboszcz ks. Bolesław Stefaniak, na jego miejsce został mianowany ks. Andrzej Latoń. Duchowny pełniący również w kurii funkcje wikariusza generalnego, prezes Stowarzyszenia Józefologicznego w Kaliszu. Ks. Latoń swoją pracę rozpoczął od remontu plebanii. Dokonano przebudowy ołtarza głównego i pulpitu, odnowiono również politurę kościoła i zdobienia. Dotychczasowy budynek, w którym mieszkali wikariusze, został zmieniony w studio nagrań, w którym obecnie znajduje się Fundacja Światło i Sól. Prężnie działająca fundacja dba o rozwój dobrej i chrześcijańskiej kultury w całym mieście, inspirując szeregi inicjatyw lokalnych. W parafii odnawia się życie wspólnotowe i społeczne. W ostatnim czasie zakupiono nowe ławki i odnowiono dotychczasowe. Największą inwestycją był zakup organów. We wszelkiego rodzaju inwestycjach pomagają proboszczowi parafianie. Ksiądz Proboszcz swoją dobrocią i miłością przyciąga wiernych.
Iwona Kucharska
Komentarze
Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!