Święto Niepodległości z bł. Janem Pawłem II

Święto Niepodległości z bł. Janem Pawłem II

W tym roku Święto Niepodległości 11 listopada przeżywaliśmy z Błogosławionym Janem Pawłem II. Tego dnia do parafii pw. Świętych Apostołów Piotra i Pawła przybyło Mobilne Muzeum Jana Pawła II. Umieszczone w nim eksponaty udostępnione są przez kardynała Dziwisza, Muzeum Archidiecezjalne i Archiwum Kurii Metropolitalnej w Krakowie. Muzeum przemieszcza się w osiemnastometrowej papieskiej ciężarówce. W minionych dniach było w Wilnie i Poznaniu. Następnego dnia po Krotoszynie było już w Rabce. W Krotoszynie Muzeum odwiedziło około trzech tysięcy ludzi. Najczęściej byli to mieszkańcy Krotoszyna, ale niekiedy ludzie z bardzo odległych zakątków naszej Ojczyzny.

Muzeum zawiera przedmioty, które na co dzień służyły Ojcu Świętemu Janowi Pawłowi II. Są wśród nich: brewiarz, różaniec, sutanna, piuska, mitra, buty, zegar z letniej rezydencji, jego wieczne pióro, pierwsze narty, koszulka, którą otrzymał od reprezentacji Polski. Ponadto wiele dokumentów, zdjęć, multimedialna prezentacja przedstawiająca Papieża z trzech etapów jego życia: Wadowic, Krakowa i Rzymu. W Muzeum można też było nabyć różne albumy, książki, różańce związane z Janem Pawłem II. Wydaje mi się, że tylu pamiątek związanych z Janem Pawłem II jeszcze nigdy nie było w żadnym miejscu naszej diecezji kaliskiej, stąd zainteresowanie muzeum przerosło nasze najśmielsze oczekiwania. W ciągu jednego dnia ekspozycję obejrzało około trzech tysięcy ludzi. Wielu z nich zwiedzanie Muzeum łączyło z uczczeniem relikwii krwi Błogosławionego Jana Pawła II w świątyni. Jeszcze inni poprzedzili zwiedzanie muzeum uczestnictwem w Eucharystii i modlitwą za Ojczyznę. Bardzo wielu ludzi starało się łączyć zwiedzanie z modlitwą i konkretną refleksją dotyczącą życia i nauczania Jana Pawła II. Dla bardzo wielu ludzi, to nie były tylko eksponaty, pamiątki, ale relikwie związane z Błogosławionym Janem Pawłem II.
Osoby, które były odpowiedzialne za muzeum – pani Barbara z Wadowic oraz pan Waldek z Krakowa, stwierdzili, że choć wędruje ono po Polsce i już nie tylko, od początku kwietnia, to tak wielkiego zainteresowania dawno nie widzieli. Niewątpliwie to cieszy, tym bardziej, że na przygotowanie tego wydarzenia mieliśmy zaledwie dwa dni. Ciekawostką jest też fakt, że muzeum trafiło do Krotoszyna dokładnie pół roku po otrzymaniu przez parafię relikwii krwi Błogosławionego Papieża i niezwykłej modlitwy za Krotoszyn i parafię pw. Świętych Apostołów Piotra i Pawła prowadzonej przez kardynała Dziwisza i siostrę Tobianę w Krakowie w kaplicy Arcybiskupów Krakowskich na Franciszkańskiej 3, której byłem świadkiem i uczestnikiem.

Ks. proboszcz Dariusz