Służba przy ołtarzu Pana - Kalisz

Kalisz

Służba przy ołtarzu Pana

Ministrant albo inaczej minister, to nie ten od rządzenia tylko od służenia,
posługiwania i pomagania.

Jak możemy zauważyć będąc w kościele ministrant to osoba posługująca w liturgii, najczęściej w czasie sprawowania Eucharystii, a także nabożeństw pozaliturgicznych. Nazwa obejmuje zarówno konkretną funkcję wykonywaną podczas liturgii, np. ministrant ołtarza, ministrant księgi, ministrant światła, jak i stałą posługę wykonywaną najczęściej przez chłopców lub młodzież męską. Ministranci są przedstawicielami naszymi, czyli Kościoła, kiedy pełnią swoją posługę.
W sobotę, 20 września, przybyli oni do bazyliki św. Józefa w Kaliszu wraz ze swymi opiekunami, by po raz siódmy spotkać się u stóp św. Józefa i dziękować za otrzymane łaski. Pielgrzymkę zorganizował diecezjalny duszpasterz ministrantów ks. kanonik Dariusz Kowalek. Jej hasłem były słowa: „Św. Jan Paweł II - przyjaciel i wychowawca ministrantów”. Każdy z ministrantów otrzymał tekst Litanii do Świętego Jana Pawła II.
Najpierw młodzi pielgrzymi uczestniczyli we Mszy św., której przewodniczył biskup pomocniczy ks. bp Łukasz Buzun, przywiatany serdecznymi i gromkimi brawami.
Ksiądz Biskup na początku homilii podkreślił, iż ministranci są właśnie tymi, którzy służą i pomagają kapłanowi w sposób szczególny, a także biskupowi. - Jesteście ludźmi pożytecznymi, dlatego potrzeba ministrantów. Potrzeba byście byli na Eucharystii i pomagali, bo Eucharystia jest najważniejsza, jest centrum życia chrześcijańskiego – zaznaczył Kaznodzieja. Następnie zwrócił się do zgromadzonych w ławkach małych pielgrzymów, że bycie ministrantem to nie tylko służba przy ołtarzu, ministrantem jest się stale, 24 godziny na dobę, w szkole, w domu, w czasie zabawy, nad morzem, w górach, po prostu wszędzie. Cały czas słowo Boże przechowujemy w swoim sercu i ono chce nas uświęcać, chce nas zbliżać do Boga. Apelował o to, by ministranci dbali o swoje życie duchowe i pielęgnowali codzienną modlitwę, lekturę słowa Bożego, rachunek sumienia, przystępowali jak najczęściej do sakramentów św., zwłaszcza do spowiedzi i Komunii św. - Czy dbamy o to, aby serce było dobre i szlachetne, czy codziennie zwracamy się do Boga, bo On te nasze serca uszlachetnia i czyni je dobrymi, czy robimy rachunek sumienia codziennie przed Bogiem, czy modlimy się, czy coś z Ewangelii bierzemy dla siebie? - mówił Ksiądz Biskup. Ministrant musi mieć serce dobre i szlachetne – zaznaczył bp Łukasz Buzun.
Tuż przed błogosławieństwem w kaplicy Świętej Rodziny ks. bp Łukasz zawierzył służbę liturgiczną ołtarza Świętemu Józefowi, opiekunowi Świętej Rodziny. - Święty Józefie dzisiaj przychodzimy do ciebie, aby Twojej przemożnej opiece zawierzyć wszystkich lektorów i ministrantów diecezji kaliskiej. Wyjednaj im gorliwość w służbie, mężna wiarę i ducha poświęcenia – mówił ks. biskup Łukasz. Na zakończenie Mszy Świętej głos zabrali przedstawiciele służby liturgicznej, by wyrazić wdzięczność Księdzu Biskupowi za spotkanie, modlitwę i homilię. Ofiarowali owieczkę z Bachledówki, prosząc, by Ks. Biskup był dobrym pasterzem dla swoich owiec. Ministranci zapewnili również, że pragną służyć Panu Bogu na wzór św. Józefa i św. Jana Pawła II.

Tekst i foto Arleta Wencwel