Rowerami do św. Faustyny - Opatów, Łagiewniki

Rowerami do św. Faustyny

Opatów, Łagiewniki. 21 sierpnia godzina 6.00 kościół św. Floriana w Opatowie, to tu 10-osobowa grupa pielgrzymów rozpoczęła I Rowerową Pielgrzymkę parafii św. Floriana do sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Łagiewnikach. Do pokonania mieli około 260 km.

Trasa pielgrzymki biegła przez Jurę Krakowsko – Częstochowską, Ojcowski Park Krajobrazowy i Dolinę Prądnika. Pierwszego dnia pielgrzymi pokonali 180 km po drodze nawiedzając sanktuarium Matki Bożej i klasztor oo. paulinów w Leśniowie. Wieczorem dotarli do Pilicy, gdzie w klasztorze oo. franciszkanów i sanktuarium Matki Bożej, Opiekunki Rodzin mogli zregenerować siły do dalszej jazdy. Drugiego dnia pozostało do pokonania około 65 km. Trudy pielgrzymowania rekompensowały piękne widoki i zamki Ojcowskiego Parku Krajobrazowego. Około 13.00 rowerzystom ukazała się tablica z napisem „Kraków”. Jeszcze tego samego dnia pielgrzymi udali się do Tyńca do opactwa benedyktynów, a następnie do Łagiewnik.
W tym dniu w sanktuarium uczczono 110. rocznicę urodzin s. Fastyny. - Ona wciąż żyje i jest z nami. Ona ciągle działa. To ona stoi za tymi dobrymi, Bożymi rzeczami, które się tutaj dzieją – mówiła s. Gaudia Skass. Działo się wiele. Był czekoladowy tort ze świeczkami i tradycyjne „Sto lat”. 110 białych balonów poleciało do nieba, zabierając z sobą intencje gości św. siostry Faustyny.
W niedzielę grupa pielgrzymkowa uczestniczyła we Mszy św. w kościele mariackim, tuż przed ołtarzem Wita Stwosza. Przed powrotem do domu starczyło jeszcze czasu, aby nawiedzić grób prezydenta Lecha i Marii Kaczyńskich oraz marszałka Piłsudskiego. Szczególne dziękujemy Dawidowi Góreckiemu, który całą drogę prowadził grupę.

Marek Kowalski