Rodzinny festyn po raz trzeci
Na terenie „Mintowej Doliny” przy ul. Zdunowskiej w Krotoszynie, dokładnie na zakończenie wakacji, czyli w ostatni dzień sierpnia, już po raz trzeci odbył się rodzinny festyn organizowany przez parafię św. Andrzeja Boboli.
Przygotowania do tego wydarzenia prowadzone pod przewodnictwem ks. Michała oraz pań Justyny i Patrycji trwały już od dłuższego czasu. W pomoc, w różny sposób, zaangażowało się też wielu parafian i nie tylko oraz różne instytucje i organizacje, a także duża grupa sponsorów dających fanty na loterię. Organizatorzy zadbali o to, żeby przez cały czas festynu nie brakowało atrakcji dla wszystkich, od najmłodszych do najstarszych. A dzięki bardzo ładnej pogodzie chętnych do skorzystania z nich nie brakowało. Była więc strzelnica prowadzona przez Kurkowe Bractwo Strzeleckie z nagrodami dla najlepszych, tatuaże, malowanie twarzy, zaplatanie warkoczyków, animacje, pokazy pierwszej pomocy i porady od strażaków – ochotników, pomiary tkanki tłuszczowej. Dużym zainteresowaniem cieszyły się spotkania z alpakami. Nowością była możliwość przejażdżki dziecięcą kolejką, do której ustawiała się długa kolejka, tak jak i na wielkie dmuchańce. Jak to na festynach bywa na zgłodniałych czekały: kiełbaska z grilla i kawiarenka oraz tradycyjna grochówka i żurek. A do tego był „przysmak plebani”, czyli pajda chleba ze smalcem i ogórkiem. Było coś dla ciała, ale też i coś dla ducha, czyli występy muzyczne: Bobolanek, Parafialnego Zespołu Młodzieżowego, Ratowników św. Jana Chrzciciela z bazyliki oraz uczestników Talent Studio. Zaprezentował się też DJ Antonio. Integracyjne zabawy prowadził pan Grzegorz.
Punktem kulminacyjnym było losowanie głównych nagród w loterii m.in. sprzętu agd. Całkowity dochód z tej imprezy, przeznaczony zostanie na trwający remont elewacji kościoła. Organizatorzy tym, którzy przyczynili się do przygotowania i sprawnego przebiegu festynu składają podziękowania.
Witold Blandzi
Komentarze
Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!