Rodzinna wspólnota

Russów. W sobotę, 9 lipca w Russowie spotkali się członkowie rodu Janiaków. Łączy ich nie tylko nazwisko, ale wspólne korzenie i oczywiście wspomnienia i przeżycia przekazywane z pokolenia na pokolenie. 

Saga rodu Janiaków wywodzi się ze Zborowa w powiecie kaliskim. Gościem honorowym I zjazdu był ksiądz biskup Edward Janiak. Na pomysł zgromadzenia wszystkich w jednym miejscu wpadł Piotr Janiak, który powołał także komitet organizacyjny. Udało się trafić do bardzo wielu osób, które powiadomiły o takim pomyśle kolejne osoby. Wysłano ponad dwieście trzydzieści zaproszeń, jednak nie wszyscy mogli przybyć. Jednak, jak wyznał pomysłodawca, frekwencja była dla niego wielkim szokiem i radością. Na pierwszy zjazd rodzinny przybyło ponad 170 osób. - Najwięcej Janiaków mieszka w Wielkopolsce, sporo na Dolnym Śląsku, ale spotkać ich można także w większości innych województw - mówił pan Janiak.

Pierwsza oficjalna wzmianka o rodzinie, jaka się zachowała, pochodzi z roku 1847. W Archiwum Państwowym znajduje się informacja dotycząca Szymona Janiaka, gospodarnego włościanina ze Zborowa, posiadającego znaczne jak na ówczesne czasy grunty. W jego ślady szli potomkowie, którzy nie tylko wykazywali się pracowitością, ale i patriotyzmem. Uczestniczyli oni m. in. w I wojnie światowej, powstaniu wielkopolskim, wojnie polsko-bolszewickiej i II wojnie światowej. 

Po wspólnym rodzinnym zdjęciu ks. bp Edward już na sali podchodząc do uczestników zjazdu poznawał historię członków rodziny. Zjazd ten miał właśnie służyć bliższemu poznaniu się oraz nawiązaniu kontaktów, co w dzisiejszych czasach jest szczególnie ważne, gdyż więzi familijne zanikają. Wiele osób odkryło w sobie wielką rodzinę, zarówno tę z linii zborowskiej, jak i te wywodzące się m. in. z Kościelnej Wsi, Janiszewa, Goliszewa czy Kobierna. - Udało się odtworzyć sporo zapomnianych faktów z naszych dziejów, które uzupełniają obszerną kronikę, powstałą przed laty, a jej twórcą jest nestor rodu Ryszard Janiak, prezes Stowarzyszenia Kolekcjonerów Dzieł Kartograficznych w Kaliszu - mówił Andrzej Janiak, członek Komitetu Organizacyjnego Zjazdu. - Wśród Janiaków było i jest wiele osób zasłużonych dla gospodarki oraz nauki, pełniących odpowiedzialne funkcje w ważnych firmach i przedsiębiorstwach. Nasza saga trwa i wierzę, że kolejne spotkania umacniać i konsolidować będą więź rodzinną.

AW