Relikwie św. Ambrożego
W kościele św. Augustyna w Kostowie 24 sierpnia odprawiana została Suma odpustowa ku czci opiekuna parafii, podczas której wprowadzono relikwie św. Ambrożego. Ten żyjący w IV w. święty to patron pszczelarzy, Doktor Kościoła i duchowy przewodnik św. Augustyna.
W czasie procesji wejścia wniosła je s. Augustyna, augustianka. Mszy św. przewodniczył i homilię wygłosił ks. Teodor Sawielewicz, rekolekcjonista i duszpasterz. To on poświecił w świątyni figurę św. Ambrożego. - Witam was, drodzy parafianie i goście, waszą obecność traktuję jako wielkie i piękne świadectwo wiary. Niech ta Msza św. będzie dla wszystkich źródłem umocnienia w wierze i źródłem radości – mówił ks. Marcin Kierzek, proboszcz parafii w Kostowie zawracając się do przybyłych na uroczystość.
W homilii ks. Sawielewicz nawiązał do fragmentu Ewangelii, kiedy Jezus odpowiadając na pytanie: kto się może zbawić, wyjaśnił, że mamy próbować wejść przez ciasną bramę. A to św. Augustyn i św. Ambroży interpretowali jako zachętę do pokory i naśladowania Chrystusa. Wyjaśniając słowo Boże ks. Sawielewicz nawiązał również do życia pszczół. To ze względu na patrona pszczelarzy św. Ambrożego, który żył w IV w. Podanie głosi, że kiedy był niemowlęciem rój pszczół usiadł na jego ustach. Kiedy odleciały jego ojciec zawołał: „Jeśli niemowlę żyć będzie, to będzie kimś wielkim”. Pod wpływem kazań Ambrożego, przykładu jego ascetycznego życia nawrócił się św. Augustyn, którego biskup ochrzcił w noc wielkanocną z 24 na 25 kwietnia 387 r. w Mediolanie. - Obecność relikwii św. Ambrożego, św. Augustyna, patrona tego miejsca, obecność pszczelarzy, kontekst liturgiczny, w którym jesteśmy, niech nas skłonią do tego, by dać się poznać Bogu. Pokorny da się poznać Bogu. Pokorny będzie chciał naśladować pszczołę w tych zasadach, które Stwórca ustalił. Dla pokornego sercem życia będzie Jezus, życie będzie się toczyć wokół Niego, tak jak życie w ulu toczy się wokół królowej – mówił ks. Sawielewicz, podkreślając, że pokorny będzie pracował dla wspólnego dobra, królestwa niebieskiego i nie będzie pytał: co ja z tego będę miał. Pokorny będzie też realizował plan Boga w życiu. - Pokorny będzie dbał o rachunek sumienia, o serce uporządkowane, czyste – zauważył ks. Teodor. Pokorny będzie znosił to, co zmienić nie może. - Pokorny w końcu będzie odczytywał te znaki, jak taniec pszczeli, aby pójść na pole i zebrać z niego duchowy „pyłek”. Będzie próbował znaleźć pola pokory, by jak najbardziej samemu być pokornym. Czego życzę wam i sobie – powiedział ks. Sawielewicz. Na zakończenie Eucharystii wyruszyła procesja z Najświętszym Sakramentem, a po niej zawierzono parafię i pszczelarzy św. Augustynowi i św. Ambrożemu.
- Jesteśmy wdzięczni, że przyszliście uczcić swojego patrona św. Ambrożego, jak już powiedziałem, ojca wiary św. Augustyna. Bo tak jak św. Monika, matka św. Augustyna, utorowała przez modlitwę i łzy jego drogę łaski, tak św. Ambroży utorował drogę wiary przez to, że św. Augustyn słuchał jego kazań. Następnie Ambroży go ochrzcił. Drodzy pszczelarze wracajcie do Kostowa, tu jest wasz dom i patron – mówił ks. Kierzek do pszczelarzy, których poczty sztandarowe przybyły na uroczystość. Ks. proboszcz wyraził także wdzięczność wszystkim, którzy przyczynili się do jej przygotowania. Podczas Mszy św. zaśpiewała wspólnota uwielbienia Jestem z Kępna. Eucharystię transmitowała Telewizja Józefów.
Tego dnia po Mszy św. proboszcz zaprosił wszystkich na ucztę dla ciała i nawiązał do powstającego w Kostowie miejsca spotkań i powrotów. - Chcemy to miejsce nazwać kawiarenką św. Rity, aby ono służyło jako miejsce rozmów, spotkań, pogłębiania wiary, wymiany myśli. Dzisiejsza zupa będzie cegiełką na to powstające miejsce - powiedział ks. Kierzek. Na czas spotkania przygotowano poczęstunek, dmuchawca dla dzieci i bryczkę. Można było nabyć dewocjonalia.
Renata Jurowicz
Zdjęcie: Jacek Ryczkiewicz
Komentarze
Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!