Radość Ewangelii

Radość Ewangelii

U św. Józefa modliliśmy się przy betlejemskim żłóbku mówiąc o nowym etapie ewangelizacji z adhortacją papieża Franciszka w ręku.
W ten pierwszy czwartek nie tylko miesiąca, ale i roku bazylika św. Józefa w Kaliszu wypełniona była po brzegi i to nie tylko pielgrzymami - ludźmi świeckimi, ale licznie zgromadzonymi kapłanami ze wszystkich stron diecezji. To oni w sposób szczególny zostali zaproszeni u progu nowego roku do uczestnictwa w Eucharystii, w której modlimy się od lat za życie, które jest z różnych powodów zagrożone. Uroczystej Eucharystii przewodniczył nuncjusz apostolski w Polsce abp Celestino Migliore.
W pierwszych słowach wyraził on wdzięczność księdzu biskupowi Edwardowi Janiakowi za zaproszenie oraz powitał zgromadzonych: - Serdecznie pozdrawiam wspólnotę wiernych, zawsze tak liczną przy okazji modlitw w intencji rodzin
u św. Józefa, w jego kaliskim, pięknym sanktuarium. Bardzo się cieszę, że mogę celebrować tę Przenajświętszą Ofiarę z Biskupami Seniorami, z Prałatem Kustoszem i Ojcem Dyrektorem oraz z tak liczną grupą kapłanów – mówił Arcybiskup dodając życzenie, by ta Msza św. była darem ku ożywieniu duszpasterskiej gorliwości, zwłaszcza wśród małżeństw i rodzin, za które się tu w Kaliszu modlimy oraz w sprawach obrony życia, którego świętość i nienaruszalność głosimy.
Zanim jednak przejdziemy do Eucharystii, parę słów o tym, co działo się tuż przed nią. Jak zawsze u stóp św. Józefa w jego kaplicy popłynęły dziesiątki próśb skierowanych do Boga przez wstawiennictwo św. Józefa, który chyba najlepiej wie, z jakimi problemami borykają się ludzie. Jednak nie można zapomnieć, że wśród tych próśb i gorącego wołania o wstawiennictwo są także podziękowania za jego opiekę. Modlitwę wstawienniczą poprowadził ks. Szymon Rybak. Po niej przed ołtarz główny wyszli młodzi chórzyści, uczniowie III Liceum Ogólnokształcącego w Kaliszu. Chór „Kopernik” pod dyrekcją Henryki Iglewskiej-Mocek wykonał kilka kolęd. Po części artystycznej przyszedł czas na konferencję: „Z Jezusem Chrystusem zawsze rodzi się i odradza radość”, którą wygłosił ks. Robert Pisula, który jest kapłanem naszej diecezji, a od 2004 roku w ramach Drogi Neokatechumenalnej jako wędrowny katechista posługuje na terenie Rosji, Gruzji i Estonii.
Wydawać by się mogło, że konferencja tym razem była skierowana przede wszystkim do kapłanów, ale to nie jest do końca tak, bo każdy jest wezwany do głoszenia Ewnagelii. Ksiądz Robert skupił się w swym słowie na Adhortacji Evangelii Gaudium papieża Franciszka zachęcając zgromadzonych, aby czerpali z niej treści ważne w działalności duszpasterskiej.

Otwarte drzwi Kościoła
19 grudnia ubiegłego roku została zorganizowana przez KAI polska prezentacja wspomnianej adhortacji, w której uczestniczył nuncjusz apostolski w Polsce abp. Celestino Migliore. Komentatorzy podkreślają, że nie jest ona tylko dokumentem powstałym po Synodzie Biskupów na temat nowej ewangelizacji, ale jest jakby swoistym dokumentem programowym pontyfikatu Franciszka. Jeden z redaktorów, Marcin Przeciszewski stwierdził, że jest ona napisana prostym językiem i ma szansę trafić do każdego czytelnika. Znawcy społecznej nauki Kościoła podkreślają, że papież w kontekście Jezusa Chrystusa mówi o ekonomii, finansach, relacjach społecznych ujawniając swój zmysł krytyczny wobec niesprawiedliwości społecznej.?? Adhortacja mówi o misyjnym charakterze Kościoła, o roli świeckich, a przy tym o zbyt dużej klerykalizacji. Porusza także rolę kobiet w Kościele, wagę małżeństwa i sakramentów oraz niezmienności nauczania Kościoła w sprawach takich, jak obrona życia ludzkiego od poczęcia do naturalnej śmierci.

Potrzeba zmiany i otwarcia (się)
Ks. Robert Pisula podczas konferencji w skrócie przedstawił tematykę tego dokumentu pozostawiając słuchaczom decyzję o tym, co powinni wziąć na duszpasterski warsztat w pierwszej kolejności. Zaznaczył, że szczególnym rysem Evangelii Gaudium jest odniesienie papieża do własnego doświadczenia duszpasterskiego. - Proponuje on nam zmianę duszpasterstwa, a nazywa je  misyjnym. W praktyce ta opcja misyjna, o której mówi papież Franciszek powinna przemieniać zwyczaje, style, rozkład zajęć i język. Wszystkie struktury kościelne powinniśmy dostosować się do ewangelizowania współczesnego świata - podkreślił
ks. Pisula, wskazując jako przykład chociażby godziny otwarcia biur parafialnych, czy czas kolędowania. Zwracając się do zgromadzonych kapłanów prosił, aby przyjmowali nieustannie postawę wyjścia do ludzi. W ten sposób Kościół wyruszający w drogę będzie Kościołem ,,otwartych drzwi”. Kościół nie jest urzędem celnym, jest ojcowskim domem, gdzie jest miejsce dla każdego, z jego trudnym życiem. Wskazał także cztery główne pokusy, choroby, które mogą dotknąć pracujących w duszpasterstwie. Pierwsza choroba to duchowe lenistwo, które dotyka wielu zaangażowanych w ewangelizację. Druga to jałowy pesymizm, który rodzi się, kiedy nie widzimy owoców naszej posługi. Trzecia choroba zagrażająca duszpasterzom to duchowa ,,światowość”, która jak mówi papież polega na poszukiwaniu chwały ludzkiej i osobistych korzyści. I ostatnia czwarta choroba, to wojna domowa między braćmi w Kościele z zawiści i zazdrości. - Jedyną receptą na te dolegliwości, jaką oferuje nam Ojciec Święty,  jest wejście w prawdziwie braterskie relacje oparte na Chrystusie. Na tym polega prawdziwe uzdrowienie - mówił ks. Pisula dodając, że braterstwo umiejące spoglądać na świętą wielkość bliźniego pozwala odkryć Boga w każdym człowieku. Znosić uciążliwość życia trzymając się miłości Boga. A papież Franciszek mówi, że trzeba nauczyć się odkrywania Jezusa w twarzach innych, w ich głosie, ich prośbach, a także nauczyć się cierpieć obejmując ukrzyżowanego Jezusa, gdy spotykamy się z niesprawiedliwością, agresją lub niewdzięcznością. ??

Znak wielkiej nadziei
Uroczystej Eucharystii, którą koncelebrowało ponad trzystu kapłanów przewodniczył nuncjusz apostolski w Polsce, abp Celestino Migliore. Wraz z nim modlili się także: biskup kaliski Edward Janiak, biskup senior Stanisław Napierała, biskup senior Teofil Wilski oraz dyrektor Radia Maryja o. Tadeusz Rydzyk. Abp Migliore w homilii zaznaczył, że właśnie w Eucharystii Chrystus czyni cuda w życiu każdego człowieka, w życiu rodziny i społeczeństwa.
- W czasie przeistoczenia celebrans mówi: ,,To jest ciało moje”. Jezus nie tylko przemienia chleb w swoje Ciało, ale też czyni nas wszystkich jednym ciałem i to jest znak wielkiej nadziei. Chrystus wkracza w nasze życie osobiste, w nasze rodziny, w społeczność, w której żyjemy i to On sam burzy mury podziałów, podejrzliwości, urazów, konfliktów, które pojawiają się w naszym życiu osobistym, rodzinnym czy społecznym – mówił ks. abp Migliore. Zachęcał też wiernych do odmawiania modlitwy, którą papież Franciszek wypowiedział w jednej z homilii przed świętami Bożego Narodzenia. - Panie, pragnę być płodny. Chcę, aby moje życie przynosiło nowe życie, aby moja wiara była urodzajna, aby kroczyła przede mną i mogła coś z siebie dawać. Panie, jestem w niemocy, ja tego nie potrafię, Ty to możesz sprawić. Jestem jak pustynia, nie mogę tego, ale Ty to potrafisz – przytoczył modlitwę papieża abp Migliore.
Na zakończenie pierwszoczwartkowego spotkania głos zabrał ojciec Tadeusz Rydzyk, dyrektor Telewizji Trwam, który podziękował wszystkim za solidarność w dążeniu do tego, by telewizja trafiła na multipleks. - Mam nadzieję, że wszyscy dotrzymają słowa. Dziś przyszły następne papiery. Jak wejdziemy, to prawie sto procent Polaków będzie mogło nas odbierać, bezpłatnie. To jest też wielka pomoc dla księży. Kochani, na tych 56. miejsc, które są przewidziane, to jedno mamy dzięki solidarności wielu ludzi, dzięki solidarności w modlitwie i czynie. (…) Zapraszam na rozpoczęcie. Pierwszą godzinę tego nadawania zrobimy na Jasnej Górze u naszej Królowej, o północy z 14 na 15 lutego. Wszystkich zapraszamy. Niech Pan Jezus błogosławi – dzielił się radością
o. Tadeusz. A jak zauważył wcześniej abp Migliore, to właśnie dzięki cennej służbie TV Trwam, Radia diecezjalnego i Radia Maryja liczne osoby, całe rodziny z Polski i spośród Polonii na całym świecie mogą się łączyć w modlitwie. Zaznaczył, że za każdym razem, gdy gromadzimy się w Kościele lub uczestniczymy we Mszy św. za pośrednictwem radia i telewizji – nie czynimy tego po to, by uczestniczyć w wydarzeniu publicznym – ale dlatego, że wierzymy w Jezusa Chrystusa.

Tekst i foto Arleta Wencwel