Przy Rodzinie Ulmów
- Niech bł. Ulmowie uczą nas wrażliwości na drugiego człowieka, zwłaszcza tego, który doświadcza strapienia. Każdy z nas na miarę swoich możliwości powinien służyć i pomagać ludziom będącym w kłopotach - mówił biskup kaliski w parafii Świętej Rodziny w Kaliszu. W Roku bł. Rodziny Ulmów 18 marca do kościoła wprowadzono ich relikwie.
Relikwie bł. Rodziny Ulmów wniósł do świątyni ks. Przemysław Patkowski, który pełni posługę duszpasterską w parafii. W homilii Celebrans wskazując na relikwie bł. Rodziny Ulmów podkreślał, że święci są po to, żeby przypominać, aby człowiek dobrze i mądrze przeżył swoje życie. - Te relikwie mają nam przypomnieć o tej rodzinie żyjącej na Podkarpaciu u początków XX wieku. Ulmowie żyli blisko Pana Boga i blisko siebie, ale gdy przyszedł czas próby byli gotowi najpierw przyjąć potrzebującą żydowską rodzinę, mimo że sami mieli swoje dzieci i byli liczną rodziną, a potem byli gotowi oddać życie za nich. Bardzo chciałbym drodzy, żeby te relikwie przypominały nam zaproszenie Jezusa do pięknego, dobrego, świętego życia, żebyśmy troszczyli się, by nasze życie nie było byle jakie – powiedział bp Bryl. Zachęcał wiernych, aby prosili bł. Rodzinę Ulmów o wstawiennictwo.
- Święci i błogosławieni chcą wstawiać się za nami u Boga, wystarczy ich zaprosić. Dzisiaj chcemy zapraszać bł. Rodzinę Ulmów w życie waszej parafii, w życie waszej wspólnoty, którą tutaj na Rogatce tworzycie, bo chcemy, żeby to wasze wspólne wędrowanie za Jezusem było dobre i piękne, żeby Jezus zawsze był w centrum – akcentował Kaznodzieja. Wskazywał, że we wspólnocie parafialnej każdy powinien być zauważony, uszanowany, przyjęty. - Pragnę razem z wami modlić się, żeby wasza wspólnota parafialna była wspólnotą ludzi, którzy będąc blisko Jezusa wychodzą ku drugiemu człowiekowi. Proszę dbajcie o wzajemny szacunek, wzajemną pomoc, wzajemne wsparcie – mówił Pasterz Kościoła kaliskiego.
Wraz z biskupem kaliskim Damianem Brylem Mszę św. koncelebrował ks. kanonik Sławomir Kostrzewa, proboszcz parafii Świętej Rodziny w Kaliszu. Modliły się także siostry nazaretanki.
Ewa Kotowska-Rasiak
Komentarze
Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!