Przemienienie w Rososzycy

W parafii św. Marka Ewangelisty w Rososzycy główny odpust związany jest ze świętem Przemienienia Pańskiego. Jego kult w Rososzycy rozwinął się szczególnie w XIX wieku, kiedy to przez Wielkopolskę przeszła epidemia cholery. Choroba siała straszliwe spustoszenie wśród mieszkańców południowej Wielkopolski. W sposób szczególnie dotkliwy odczuli to  mieszkańcy pobliskiego Ołoboku. Wtedy Ołoboczanie wyruszyli z pielgrzymką do Rososzycy i przed obrazem Przemienienia Pańskiego błagali o odejście zarazy, o cud uzdrowienia dla chorych. Rzeczywiście po powrocie nie było już więcej nowych zachorowań i nikt z chorych już nie umarł. W latach 70-tych XX wieku podczas prac remontowych kościoła ówczesny proboszcz ks. dziekan Jarosław Kaszyński postanowił przenieść słynący łaskami obraz do głównego ołtarza i do dzisiaj tam się znajduje.

Tegoroczny odpust jak co roku zgromadził rzesze wiernych z parafii i okolic. Przybyli ze swoimi problemami prosić o wspomożenie, przybyli dziękować przemienionemu na górze Tabor Zbawicielowi za otrzymane łaski. Ale była to szczególna uroczystość, bo oprócz obchodów parafialnego odpustu została odsłonięta tablica upamiętniająca śp. ks. kanonika  Bernarda Slotte, który przez prawie 26 lat był duszpasterzem w rososzyckiej parafii. Jak w homilii powiedział główny celebrans ks. Jan Wolniak, ks. Beniu, był człowiekiem pełnym dobroci i zawsze zadowolonym, uśmiechniętym. Takim zapamiętali go bliscy, znajomi, przyjaciele i parafianie.

Mirosława Kois