Potrzebujemy prawdy, a ona potrzebuje nas

Potrzebujemy prawdy, a ona potrzebuje nas

- Tak jak Chrystus, który jest prawdą i życiem potrzebuje nas, by ciągle na nowo stawać jako zmartwychwstały Pan wobec wszystkich na całym świecie i mówić: jestem twoją droga, prawdą i życiem, tak dzisiaj prawda o Katyniu i innych miejscach, gdzie ciągle zabijani są ludzie potrzebuje nas – mówił ks. kan. Marcin Papuziński, delegat biskupa kaliskiego Damiana Bryla podczas Mszy św. w dniu  83. rocznicy zbrodni katyńskiej w kościele garnizonowym pw. św. Wojciecha i św. Stanisława, biskupa w Kaliszu.

Przybyłych na uroczystość zgromadzonych wiernych, jak i przedstawicieli różnych organizacji, szkół, a także władz przywitał ks. płk Tadeusz Pałuska, podkreślając, że w czasie tej Mszy św. modlitwą obejmujemy wydarzenia określane Golgotą Wschodu, wspominamy pomordowanych w bestialski sposób, uświadamiamy sobie zdradzieckie ukrywanie prawdy o ludobójstwie na nieludzkiej ziemi i przypominamy sobie także o nie rozliczeniu sprawców tej zbrodni 

Eucharystii przewodniczył i słowo Boże wygłosił ks. kan. Marcin Papuziński, który w homilii podkreślił, że będąc w oktawie święta Zmartwychwstania Pana Jezusa przypada nam obchodzić kolejną rocznicę wielkiej zbrodni, która przez długie lata była tajemnicą dla świata. - W tym kontekście, dzisiaj głosimy zwycięstwo życia nad śmiercią i chociaż myślimy o tragicznych wydarzeniach, które się dokonały i ofierze życia wielu ludzi, to jednak spotkanie ze Zmartwychwstałym daje nam pewność, że oni żyją razem z Nim – mówił ks. Papuziński, podkreślając, że chociaż ich ciała zostały w bestialski sposób pozbawione życia i w nieludzki sposób wrzucone do dołów zagłady, to ich duch żyje. Dalej Kaznodzieja przypomniał fakty z tamtych wydarzeń, podkreślając, że w Katyniu, ale także i w innych miejscach, zabito około 22 tysięcy Polaków. - Było to 83 lata temu, trzy lata później, czyli dokładnie 80 lat temu, prawda o zbrodni katyńskiej ujrzała swoje światło dzienne, gdy w Katyniu i innych miejscach odkryto masowe groby – zaznaczył ks. kan. Papuziński, zauważając, że w tym samym momencie kiedy prawda ujrzała światło dzienne, dla wielu stała się kłamstwem, na którym zbudowano państwo, które nazywało się Polską Ludową. Co więcej ci, którzy dokonali tej zbrodni nie przyznali się i trwali w tym kłamstwie do 1990 roku. 

Dalej Kaznodzieja zauważył, że dzisiaj, kiedy możemy jawnie mówić o Katyniu  i uroczyście wspominać to wydarzenie i to wszystko co jest w nim zawarte, widzimy, że te wydarzenia dzieją się także teraz, na naszych oczach. - Rok temu odkryto masowe groby w Buczy na Ukrainie, gdzie wielu ludzi zginęło w ten sam sposób jak Polacy w Katyniu – zaznaczył ks. Papuziński, podkreślając, że pewnie sobie powiemy, że tamte wydarzenia to jest historia, ale przecież widzimy, że dzisiaj dzieją się takie same okrucieństwa i tak jak Katyń domagał się przez laty prawdy i domaga się do dzisiaj, tak to co dzieje się dzisiaj, również domaga się prawdy. - Prawda jest cierpliwa i może sobie na to pozwolić, bo ostatecznie zawsze zwycięża, dając nam nadzieję, że wszystko to, co jest kłamstwem, zostanie pokonane przez prawdę – zauważył Ks. Kanclerz. - Ta prawda potrzebuje nas, ta prawda o Katyniu i innych miejscach, gdzie ciągle są zabijani ludzie, potrzebuje nas. Potrzebuje naszej odwagi – wołał Kaznodzieja, podkreślając, że nieszczęściem ludzkości jest niestety to, że zbrodnicze systemy mimo upływu lat wciąż posługują się tymi samymi metodami. - Dlatego my wspominając tych wszystkich, którzy złożyli ofiarę swojego życia za wolność naszą, wspominając ich życie, cierpienie i ciągłe nie życie wśród nas, bo kłamstwo zwyciężało, zadajmy sobie trud i pomyślmy jak możemy dzisiaj służyć prawdzie – apelował ks. kan. Papuziński.

Po Mszy Świętej młodzież z IV Liceum Ogólnokształcące im. Ignacego Jana Paderewskiego w Kaliszu w części artystycznej przytoczyła wspomnienia rodzin poległych. Następnie uczestnicy uroczystości przeszli do Ogrójca u Ojców Jezuitów, gdzie zostały złożone kwiaty i zapalone znicze przed pomnikiem ofiar Katynia. Przy pomniku głos zabrał prezydent miasta Krystian Kinastowski zwracając uwagę na dramatyczne dzieje naszego narodu, przypominając miejsca kaźni tysięcy Polaków, akcentując, że doświadczenie Katynia położyło się cieniem nie tylko na stosunkach polsko-rosyjskich, ale także na powojennej historii Polski i dlatego nie możemy o niej zapomnieć. Natomiast Paweł Pawlaczyk, historyk wygłosił okolicznościowy referat poświęcony historii zbrodni katyńskiej. Odbył się także Apel poległych, w którym w sposób szczególny wspominano najmłodsze ofiary sowieckiej zbrodni z ziemi kaliskiej.

Organizatorem uroczystości było Stowarzyszenie Rodzina Katyńska i Miasto Kalisz, a współorganizatorem IV Liceum Ogólnokształcące w Kaliszu. Uroczystość uświetniła Orkiestra Dęta Dobrzec-Kalisz.

Arleta Wencwel-Plata