Pielgrzymka małżeństw do św. Józefa

Pielgrzymka małżeństw

W sobotę, 18 września w Narodowym Sanktuarium św. Józefa w Kaliszu, podczas Eucharystii kilkanaście par małżeńskich odnowiło przyrzeczenia małżeńskie w obecności bpa Łukasza Buzuna, który przewodniczył Mszy św. w intencji jubilatów.

Małżonków i licznie przybyłych pielgrzymów przywitał ks. prał. Jacek Plota, kustosz Narodowego Sanktuarium św. Józefa w Kaliszu.
Sakrament małżeństwa, który jednoczy w Chrystusie małżonków katolickich, jest dla nich źródłem łaski do wiernego trwania w miłości i wypełniania obowiązków rodzicielskich. Ważnym czynnikiem doskonalenia miłości małżonków i rodziców jest pełny udział w Eucharystii. Albowiem przez uczestnictwo w ofierze Chrystusa i w uczcie paschalnej małżeństwo chrześcijańskie, które wyraża tajemnicę jedności i miłości, jakie łączą Chrystusa i Kościół, odnawia się i umacnia tak, że małżonkowie stają się coraz pełniej jednym ciałem i jedną duszą w Chrystusie. Dlatego też szczególną okazją jest udział w Eucharystii, podczas, której której jubilaci po 25 i 50 latach życia w małżeństwie stają przed Bogiem, by złożyć odnowienie się w łasce sakramentu małżeństwa.
Bp Łukasz w homilii, którą w dużej mierze kierował do jubilatów, zaznaczył, że w centrum życia małżonków i rodziny powinien być Jezus, bo właśnie Jego odnajdujemy w świątyni, w Najświętszym Sakramencie, w Eucharystii. - Odnajdujemy Go w modlitwie, która nas oczyszcza, buduje nasze relacje i więzi rodzinne. Odnajdujemy Go w sakramencie pokuty i sakramencie małżeństwa – podkreślił ks. bp Buzun. Dalej zauważył, że na drodze naszego życia spotykamy Józefa i Maryję, którzy również napotykali na różne trudne doświadczenia, gdyż Bóg nie oszczędził Maryi i Józefowi również tego, co dotyka każdego z nas, czyli rozmaitych trosk i bólu. - Ich doświadczenia są dla nas bardzo cenne i ważne, są dla nas przykładem, gdzie szukać odpowiedzi na trudne pytania. Ta święta para pokazuje, że we wszystkich przeżyciach, które były ich udziałem zarówno radosne jak i trudne, możemy odnaleźć siebie i życie swojej rodziny - mówił ks. Biskup. Dalej zaznaczył, że w ich relacjach odnajdujemy mądrość życiową, mówiącą o tym, że Jezus Chrystus jest zawsze w centrum. - Maryja i św. Józef szukali Jezusa z bólem serca, odnaleźli w świątyni i my również odnajdujemy Go w świątyni, w Najświętszym Sakramencie i modlitwie, która nas oczyszcza i stawia od pionu. Oczyszcza nasze relacje i buduje więzi rodzinne – podkreślił bp Łukasz, dodając jeszcze, że odnajdujemy Go w sakramencie pokuty i małżeństwa, o którym może mało myślimy, a przecież jest to sakrament łaski w zjednoczeniu człowieka z drugim człowiekiem.
- Chrystus chce tutaj być wzorem, ponieważ wziął sobie za oblubienicę Kościół, a my w tym Kościele jesteśmy. Jesteśmy zjednoczeni więzami nie tylko krwi, ale przede wszystkim więzami łaski uświęcającej, która nas jednoczy z Bogiem i który jest ojcem – akcentował biskup Buzun, dodając, że i my chcemy się uczyć mądrości ludzkiej i Bożej, a nie ulegać duchowi tego świata, czyli ułudzie, marności, namiętności w środowisku, w którym żyjemy.
Po Komunii św. w kaplicy Cudownego Obrazu św. Józefa ks. bp Buzun zawierzył patronowi małżeństwa i rodziny. Po czym wręczył srebrnym i złotym jubilatom wizerunek Świętej Rodziny z modlitwą małżonków. Niektóre pary przybyły do sanktuarium kaliskiego po raz kolejny, by odnowić swoje przyrzeczenia małżeńskie, jak pani Halina i Józef, którzy kilka lat temu przed cudownym wizerunkiem w rocznicę ślubu zawierzyli siebie i swoje dzieci św. Józefowi. - Święta Rodzina jest naszym wzorem. Patrząc na Maryję, która bezgranicznie ufała Bogu w wyborze jej męża, ja również ufam, że Pan Bóg wybrał mi męża, którego kocham nade wszystko, z którym dzielę radości i smutki. Od nich, jak powiedział w homilii Ks. Biskup, uczymy się przebaczenia na drodze naszej miłości, na drodze relacji, miłości małżeńskiej i rodzinnej. Pan Bóg pobłogosławił nam trójką wspaniałych dzieci, które również są w szczęśliwych związkach małżeńskich – wyznała pani Halina.

Arleta Wencwel-Plata