Pielgrzymka jubileuszowa
Kalisz. W sobotę, 1 marca z pielgrzymką do św. Józefa kaliskiego przybyli członkowie Stowarzyszenia Najświętszej Rodziny przy Zgromadzeniu Sióstr Najświętszej Rodziny z Nazaretu. Spotkanie podzielone było na dwie części.
Pierwsza część spotkania odbyła się w Szkole Podstawowej Sióstr Nazaretanek w Kaliszu, gdzie przybyłych pielgrzymów powitała siostra przełożona prowincjalna Wiesława Hyzińska, wyrażając ogromną radość i wdzięczność za przybycie na doroczną pielgrzymkę do św. Józefa, która stała się piękną tradycją, skupiającą członków i przyjaciół Stowarzyszenia Najświętszej Rodziny w kaliskim domu Nazaretu, u boku Opiekuna Świętej Rodziny. - Tegoroczne spotkanie ma wyjątkowy wymiar, ponieważ świętujemy 150-lecie naszego zgromadzenia oraz 100-lecie ustanowienia prowincji warszawskiej. To jubileusz pełen wdzięczności, ale także refleksji nad przeszłością i przyszłością – nad tym, jak charyzmat Nazaretu może jeszcze pełniej kształtować nasze życie. Już bł. Franciszka Siedliska pragnęła, aby przy zgromadzeniu byli także świeccy. Ludzie, którzy w swojej codzienności, w rodzinach, pracy i relacjach, realizują ducha Nazaretu. To marzenie spełnia się właśnie dzięki wam i w was – podkreśliła s.Wiesława.
Dalej siostra prowincjalna zauważyła, że siostry nazaretanki i stowarzyszenie wspólnie realizują to dzieło, wzajemnie się ubogacając i umacniając w drodze wiary. - Trudno wyobrazić sobie Nazaret bez sióstr, ale też nie byłby on pełny bez was – świeckich, którzy wnoszą w jego duchowość codzienne życie rodzinne, troski i radości. Dlatego jubileusz naszego zgromadzenia jest także waszym jubileuszem – świętem całej wspólnoty, w której razem odnajdujemy siłę i nadzieję - zaakcentowała s. Hyzińska, dziękując jednocześnie wszystkim wspólnotom lokalnym, które przybyły z różnych stron, z wielu klasztorów, aby dzielić się świadectwem wiary i wspólnej drogi. Szczególne podziękowania skierowała do sióstr nazaretanek, które z oddaniem towarzyszą w duszpasterstwie, wspierając w codziennych troskach i radościach oraz pomagając odkrywać piękno życia według wzoru Świętej Rodziny. W tej części spotkania zgromadzeni wysłuchali także konferencji na dwa głosy, „Nazaret mój dom”, którą wygłosili: s. Barbara Gromada, nazaretanka i ks. Andrzej Wujek, salezjanin. Członkowie SNR uczestniczyli także w uwielbieniu Jezusa z Maryją.
W Godzinie Miłosierdzia uczestnicy pielgrzymki, przemierzając ulice miasta przemaszerowali do Narodowego Sanktuarium Świętego Józefa w Kaliszu, by uczestniczyć we Mszy św. i zawierzyć rodziny Świętej Rodzinie przez Serce Świętego Józefa. Na początku Eucharystii słowo do pielgrzymów skierowała s. Michaela Pietrzak CSFN, opiekun stowarzyszenia prowincji warszawskiej. W homilii ks. bp Łukasz Buzun mówił głównie o sile modlitwy w rodzinie zauważając, że modlitwa „nawadnia”, szczególnie modlitwa wspólnotowa i choć może się wydawać, iż ona nie przynosi skutków, że ile byśmy się nie modlili, to nic nie „działa”, to jest to nieprawda. - Może efektów nie widać gołym okiem, ale w takiej rodzinie przebywa Duch Święty i działa poza naszymi głowami, pracuje i tworzy dobry Boży świat – mówił kaznodzieja.
Dalej ks. biskup zaznaczył, że rodzina predysponuje nas, abyśmy dążyli ku temu co w górze, byśmy się uświęcali w rodzinie. - Powołaniem każdej rodziny jest dążenie do tego co w górze, by nie dać ściągnąć w dół poprzez sprawy, które tam nas ściagają – mówił biskup pomocniczy diecezji kaliskiej przywołując papieża Franciszka, który pięknie mówił, że aby człowiek nabierał mocy ducha w rodzinie, to musi być w niej wspólna modlitwa. - Dlatego ważne jest, abyśmy uświęcali się w naszych rodzinach, w tym świecie, w jakim przyszło nam żyć – zaznaczył bp Buzun akcentując, że po to jest Stowarzyszenie Świętej Rodziny, żeby człowiek w rodzinie uczył się uświęcenia.
Po Komunii św. w kaplicy Cudownego Obrazu św. Józefa uczestnicy pielgrzymki zostali zawierzeni Świętej Rodzinie przez serce św. Józefa.
Arleta Wencwel-Plata
Komentarze
Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!