Patronalne świętowanie

Patronalne świętowanie

26 września społeczność szkoły Zespołu Szkół Techniczno-Elektronicznych w Kaliszu obchodziła Dzień Patrona, którym jest ks. Józef Sieradzan. Tegoroczne obchody patronalne wpisały się w szereg wydarzeń związanych z przeżywanym w naszym mieście Roku ks. Józefa Sieradzana.

Świętowanie podzielone na dwa bloki rozpoczęło się w kościele św. Gotarda, w murach świątyni, w której ks. Józef Sieradzan przez 14 lat sprawował kapłańską posługę. Wprowadzając w obchody współorganizator przedsięwzięcia Beata Wicenciak przypomniała, że ponad rok temu w 80. rocznicę Powstania Warszawskiego zrodziła się nieśmiała, wręcz abstrakcyjna myśl, która po kilku tygodniach dzięki konstruktywnej pomocy wielu ludzi zaczęła nabierać realnych kształtów. Ostatecznie zmaterializowała się 19 grudnia 2024 r., kiedy to decyzją radnych miasta Kalisza rok 2025 został ogłoszony Rokiem ks. Józefa Sieradzana.

- Droga życiowa ks. Sieradzana obfitowała w wiele wydarzeń i wiele cech, które go charakteryzowały, a były to bez wątpienia odwaga i służba. To one sprawiały, że zarówno podczas wojny, jak i w trudnych czasach powojennych, nikt i nic nie mogło stanąć mu na drodze, aby służyć ojczyźnie i ludziom – zaakcentowała pani Wicenciak dodając, że odwaga, którą charakteryzował się ks. Sieradzan na szczęście dzisiaj nie ma takiej wysokiej ceny, ale zapewne każdy z nas jakiś azymut w życiu sobie musi wytyczyć. - Dlatego też jesteśmy dumni, że władze naszego miasta wykazały się tak odważną decyzją, która odbiła się szerokim echem w różnych środowiskach w całej ojczyźnie – mówiła dalej pani Wicenciak wprowadzając w część artystyczną, którą przygotowali nauczyciele absolwenci szkoły. W repertuarze znalazł się m.in. wiersz Hanny Marczewskiej, fragment kazania ks. Sieradzana, które zostało wygłoszone podczas obchodów rocznicy na warszawskim Żoliborzu, fragment wspomnień konsula Marka Rzeszotarskiego, syna majora Adama, a także kilka piosenek. Na zakończenie zgromadzeni w świątyni odśpiewali hymn Roku ks. Sieradzana napisany przez nauczycielkę Anetę Kolańczyk, do którego muzykę skomponował dr Krzysztof Niegowski.

Ks. bp Damian Bryl, który przewodniczył Mszy św. i wygłosił słowo Boże, wskazując na uroczystość, która zgromadziła wszystkich wokół ołtarza i na postać ks. Sieradzana zaznaczył, że patroni są po to, żeby pobudzać ludzi ku dobremu, mądremu, roztropnemu życiu. Podkreślał, że ks. Sieradzan był człowiekiem przenikniętym miłością do Boga, ojczyzny, jak i do każdego człowieka. – Miłość ks. Józefa to nie tylko jakieś poruszenie serca, ale to przede wszystkim konkretne czyny, pewien styl życia 24 godziny na dobę, troska o dobro ojczyzny, dobro drugiego człowieka, ale też gotowość, żeby temu dobru służyć, żeby siebie dawać – mówił kaznodzieja akcentując, że miłość ks. Sieradzana przejawiała się w konkretnym zaangażowaniu bez względu na to w jakich miejscu i w jakich warunkach przyszło mu służyć. Dalej ks. bp Bryl wymieniając kolejne cechy ks. Sieradzana, zaakcentował, że był on wierny swojemu kapłaństwu. I tutaj również podkreślił, że nie zależnie od sytuacji wszędzie występował jako kapłan znając wagę swojej posługi, a bliskość Pana Boga pomagała mu angażować się w wiele ważnych spraw dotyczących parafii, miasta i ojczyzny.

- Jest to dla nas ważny kierunek, abyśmy nie stali z boku, tylko chcieli mądrze zaangażować się – przekonywał biskup Damian Bryl apelując jednocześnie do zgromadzonej młodzieży, aby patron ich szkoły był ważnym odniesieniem i drogowskazem w ich życiu.

Druga część spotkania odbyła się w Zespole Szkół Techniczno-Elektronicznych w Kaliszu, gdzie uczniowie klasy pierwszej złożyli ślubowanie. Jak zdradził dyrektor szkoły Mariusz Pawlak cała społeczność szkolna każdego dnia czuje dumę, że ma takiego patrona. - Naszą szkołą interesują się inne placówki szkolne z innych miast, środowiska kombatantów, czy powstańców warszawskich zapraszając do współpracy – podkreślił dyrektor placówki.

Arleta Wencwel - Plata