Pan Jezus w ich rękach
Jeszcze kilka lat temu dla wielu osób przyjęcie Komunii Świętej z rąk osoby świeckiej było czymś dziwnym. Można było wręcz zauważyć, że kolejka do księdza była dłuższa, a do pana w białej szacie, znacznie krótsza. Dziś już chyba nikogo nie dziwi fakt, że ów sąsiad z ławki, czy znajomy bierze w swoje ręce Pana Jezusa i daje go innym, czy zanosi chorym. I nie ma się co dziwić, przecież w rzeczywistości Kościoła polskiego, nadzwyczajni szafarze Komunii Świętej do niedawna byli praktycznie niewykorzystywani. Warto przypomnieć, że w historii Kościoła w czasach prześladowań, tych starożytnych i współczesnych, Kościół posługiwał się wiernymi, aby chronić Eucharystię i zanosić ją chorym, prześladowanym, czy więzionym. Z czasem jednak stało się to domeną wyłącznie kapłanów, a udzielanie Komunii Świętej przez diakonów lub świeckich traktowane było jako coś wyjątkowego.
W naszej diecezji pierwsi nadzwyczajni szafarze Komunii Świętej pojawili się w kościołach w 2002 roku. Tegoroczna grupa szafarzy ustanowiona 11 czerwca przez ks. bpa Edwarda Janiaka w bazylice św. Józefa liczyła 21 mężczyzn. Każdy z nich został przedstawiony Biskupowi Ordynariuszowi przez ks. prałata Dariusza Kwiatkowskiego, który przez ostatnie miesiące przygotowywał ich do tej ważnej posługi. Ksiądz Biskup, który przewodniczył Eucharystii modlił się za szafarzy, by pełnili swoją posługę z godnością i dostojeństwem, bo jak zauważył, Komunia Święta spośród wszystkich sakramentów jest najświętszym sakramentem. - Mamy świadomość, że w sprawach wiary Pan Bóg posługuje się ludźmi i choć jesteśmy słabi i grzeszni to ta świętość jest dana w nasze ręce i chcemy w sposób święty obchodzić się z Najświętszym Sakramentem – mówił bp Janiak.
Natomiast ks. kanonik Piotr Schewior, kapłan naszej diecezji, który pracuje na misjach w Brazylii, obecnie administrator apostolski w Prałaturze Terytorialnej Tefe, podkreślał, że bycie szafarzem nadzwyczajnym Eucharystii, bycie chrześcijaninem wymaga przyjęcia postawy misjonarza. – Będziecie nieść Jezusa Chrystusa do chorych. Po drodze spotkacie różnych ludzi, którzy Was rozpoznają, dlatego tak ważna jest świętość życia chrześcijańskiego, ażeby inni ludzie mogli to dostrzec i zauważyć - mówił Misjonarz do kandydatów, gotowych zostać szafarzami. Po homilii nastąpił obrzęd ustanowienia kandydatów na nadzwyczajnych szafarzy Komunii Świętej, modlitwa błogosławieństwa oraz pocałunek pokoju, który przekazali sobie nadzwyczajni szafarze z Ordynariuszem. Przed błogosławieństwem otrzymali oni dokument potwierdzający ich ustanowienie. I tak diecezja kaliska może się poszczycić około 170 szafarzami. Możemy więc z radością powiedzieć, iż ich posługa została przyjęta przez ludzi i że są potrzebni.
AW
Komentarze
Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!