Kalisz
Pamięci ofiar Katynia i katastrofy smoleńskiej
W środę, 9 kwietnia w kościele ojców franciszkanów modlono się za ofiary Katynia i tragicznie zmarłych w katastrofie pod Smoleńskiem.
Zgromadzonych w świątyni powitał gwardian klasztoru ojców franciszkanów o. Marek Mioduszewski. Uroczystej Mszy św. przewodniczył delegat Biskupa Ordynariusza ks. prałat Jacek Plota, a homilię wygłosił ks. kanonik Sławomir Nowak, proboszcz i kustosz sanktuarium Matki Bożej w Skalmierzycach. W słowach homilii wskazywał na krzyż, na którym życie oddał dla nas i za nas Syn Boży. Krzyż, który uczy miłości. - Tak na prawdę boimy się krzyża, bo łączy się z cierpieniem, bólem, jakimś dramatem, ale kiedy staniemy pod krzyżem z wiarą uczymy się miłości od Boga. Kto chce ominąć Golgotę i krzyż niech pamięta, że na pewno nie trafi do nieba. Jedyną bramą do nieba jest właśnie krzyż – mówił Kaznodzieja. Podkreślił także, że Polska krzyżami stoi, a one są świadectwem oddania życia za innych.
Po Eucharystii wszyscy zgromadzili się przy pamiątkowej tablicy, która zawisła na frontowej ścianie kościoła franciszkańskiego, a która ma przypominć o naszych braciach, którzy ponieśli śmierć i o tych, którzy chcieli im oddać hołd. Tę część uroczystości poprowadził poseł Jan Dziedziczak. Poświęcenia tablicy dokonał ks. prałat Jacek Plota. - Niech miłosierny Pan wszystkich, którzy zostali zamordowani na Wschodzie oraz tych, którzy zginęli pod Smoleńskiem przygarnie do siebie na wieki w niebie. A naszej Ojczyźnie, Polsce niech Bóg obficie błogosławi – powiedział Ks. Prałat. Prezydent Kalisza zapewnił z kolei, że Kalisz pamięta i będzie pamiętał o ofiarach zbrodni katyńskiej i o tych, którzy zginęli w katastrofie smoleńskiej.
AW
Komentarze
Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!