TELEFON DO REDAKCJI: 62 766 07 07
Augustyna, Ingi, Jaromira 02 Sierpnia 2025, 08:34
Dziś 19°C
Jutro 13°C
Szukaj w serwisie

Pamięć pozostaje... - ks. Antoniego Lewka

Pamięć pozostaje...

ks.lewek

Są tacy, którzy znali ks. Antoniego Lewka jako profesora homiletyki, dyrektora Instytutu Edukacji Medialnej i Dziennikarstwa w Warszawie, kapłana włączającego się w słynne Msze św. za Ojczyznę w żoliborskim kościele, który przy grobie ks. Popiełuszki wygłosił tysiące przemówień do pielgrzymów. Inni znali go jako wujka, Antka związanego szczególnie z Kobylą Górą i Ostrowem Wlkp.

Spotkali się 29 września w kościele św. Jadwigi w Kobylej Górze, by uczcić pamięć zmarłego ks. Lewka. Licznie przybyłych gości i parafian powitał proboszcz ks. Tomasz Dereziński. Uroczystej Mszy św. przewodniczył ks. prałat Michał Milewski. Homilię wygłosił
ks. Andrzej Adamski, dyrektor Instytutu Edukacji Medialnej i Dziennikarstwa na UKSW w Warszawie. Na zakończenie uroczystości ks. infułat Tadeusz Szmyt poświecił pamiątkową tablicę, na której umieszczono słowa: „Ks. prof. dr hab. Antoni Lewek, 14.01.1940 – 18.07.2010, syn tutejszej parafii, nestor homiletyki polskiej, twórca Instytutu Edukacji Medialnej i Dziennikarstwa na Uniwersytecie kard. Stefana Wyszyńskiego w Warszawie, przyjaciel i odważny głosiciel prawdy o bł. Jerzym Popiełuszce”. Natomiast przedstawiciel rodziny siostrzeniec Księdza podziękował wszystkim za modlitwę i wspomnienie dla wujka. Tego dnia ks. prałat Alfred Mąka zaprezentował również publikacje poświęcone ks. Antoniemu. Pierwszą z nich jest księga pamiątkowa – jubileuszowa „Media na przełomie” wydana niespełna rok po śmierci Księdza Profesora, która ukazuje jego drogę naukową i osiągnięcia. Wzbogacona została referatami homiletów polskich. Można ją nabyć w księgarni przy kaliskiej bazylice św. Józefa. Druga pozycja to książka „Czas mija, pamięć pozostaje” ze wspomnieniami rodziny i bliskich, które zebrała i opracowała Maria Falis, siostra ks. Antoniego. Czyta się ją naprawdę dobrze. Powstała, bo jak pisze we wstępie pani Maria porządkując rzeczy brata uświadomiła sobie „jakie bogactwo duchowe pozostawił po sobie w swoich pracach naukowych, ale i w notatkach osobistych, listach i zdjęciach. Wyłania się z nich budujące świadectwo życia kapłana, naukowca, oddanego przyjaciela studentów i kolegów księży oraz obraz – ten najbardziej znany najbliższym – czułego syna dla matki, powiernika i doradcy dla rodzeństwa, opiekuńczego wujka względem siostrzeńców, bratanków, kuzynostwa. Bo Antoś był spoiwem łączącym rodzinę. Z żalu, w obliczu niespodziewanej śmierci i uświadomionej sobie straty, zrodziła się myśl, aby ślady brata, głównie te wyciśnięte na nas, zebrać, utrwalić, podobnie jak uczynił to Uniwersytet im. kard. Wyszyńskiego wydając opracowanie jego dorobku naukowego”. Dalej czytamy wspomnienia siostrzenicy Beaty: „Do ulubionych rozrywek wujka Antoniego należały szachy, gra na keybordzie, radio i telewizja oraz zabawy z „pędrakami” - jak określał dzieci. Miał do nich podejście i bez problemu nawiązywał kontakt, co z dumą podkreślał”. 

To tylko niewielka część tego, co można znaleźć w publikacji. Obok ks. Antoniego w jednym z rozdziałów na zakończenie książki przedstawieni zostali także inni powołani do kapłaństwa i życia zakonnego z Kobylej Góry.

ReJ

Galeria zdjęć

Dodaj komentarz

Pozostało znaków: 1000

Komentarze

Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!