Pamięć i modlitwa

Pamięć i modlitwa

W konkatedrze odprawiona została Msza św. w intencji pomordowanych ostrowian w Lesie Winiarskim w 1939 roku. Przewodniczył jej jako delegat Biskupa kaliskiego ks. prałat Tomasz Ilski, były proboszcz konkatedry. Wraz z nim Eucharystię koncelebrowali proboszcz ks. kanonik Adam Kosmała i ks. senior Eugeniusz Krawczyk.

W homilii ks. Ilski nawiązując do wydarzeń z 1939 roku podkreślił, że „Pamięć o przodkach to nie tylko historyczne wspomnienie. Trzeba wracać myślą i modlitwą do tych bolesnych chwil. 8 listopada 1939 roku Niemcy aresztowali 25 ostrowian: uczestników Powstania Wielkopolskiego, samorządowców, przedsiębiorców, nauczycieli. 14 grudnia wywieziono ich autobusem, stanęli przed sądem. Sędziowie podpisali wcześniej przygotowane wyroki śmierci, zgodnie z prawem – przynajmniej tak, jak oni to rozumieli. Niemcy wywieźli ich do lasu w Winiarach, gdzie zostali zamordowani strzałem w tył głowy”. Wspomniał też, że wśród zamordowanych znalazł się dyrektor Katolickiego Gimnazjum, dzisiejszego I Liceum Ogólnokształcącego, gdzie uczono myślenia, odkrywano kulturę polską i europejską. Ks. Ilski przestrzegał przed współczesnymi zagrożeniami dla godności człowieka, przypominając słowa św. Jana Pawła II wypowiedziane w Oświęcimiu 7 czerwca 1979 roku. – Wystarczy ubrać go w inny mundur, uzbroić w aparat przemocy, w środki zniszczenia, wystarczy narzucić mu ideologię, w której prawa człowieka są podporządkowane wymogom systemu – mówił. Zauważył, że w dawnym ostrowskim Katolickim Gimnazjum znajduje się witraż Chrystusa Króla Zbawiciela Świata, Salvator Mundi, który w czasach okupacji i PRL był wymontowany. Witraż ten był symbolem walki o polskość. – Nie można zrozumieć człowieka bez Chrystusa i nie można zrozumieć Polski bez Chrystusa. Moje roczniki nie miały tego szczęścia zobaczyć w auli Gimnazjum, I Liceum tego witraża. Ideologia zabraniała. Dobrze, że on teraz tam jest – zauważył ks. Ilski, zachęcając obecnych do pielęgnowania polskości. - Nie pozwólmy, aby ktokolwiek nam narzucał myślenie, że polskość to nienormalność – podkreślił. Przed błogosławieństwem do obecnych zwrócił się Zygmunt Malik, inicjator upamiętnienia zamordowanych ostrowian. We Mszy św. uczestniczyli m.in. przedstawiciele władz samorządowych, prof. Marek Safjan - wnuk Stanisława Musielaka, burmistrza Ostrowa w latach 1920-1929, zamordowanego w Lesie Winiarskim, poczty sztandarowe i mieszkańcy. Zaśpiewał Chór nauczycielski im. Stanisława Wiechowicza, a partię solową Ave Maria wiceprzewodniczący Rady Miejskiej.
Egzekucje Polaków w Lesie Winiarskim pod Kaliszem rozpoczęły się 14 grudnia 1939 roku. Podczas II wojny światowej Niemcy rozstrzelali tam kilkuset mieszkańców południowej Wielkopolski. Nad ranem 14 grudnia 1939 roku więźniów z ostrowskiego aresztu przewieziono do więzienia w Kaliszu, gdzie przeprowadzono błyskawiczną rozprawę. Główny i najprawdopodobniej jedyny akt oskarżenia stanowiła Złota Księga Miasta Ostrowa, do której wpisani byli uczestnicy Powstania Wielkopolskiego. Wyroki były już gotowe, wszystkich rozstrzelano. Później ustalono biogramy zamordowanych, zasłużonych mieszkańców Ostrowa Wielkopolskiego.

Renata Jurowicz