Otwarte serca dla Ukrainy
Kalisz. W diecezji kaliskiej w różnoraki sposób organizowana jest pomoc dla uchodźców z Ukrainy, ale także dla tych, którzy pozostali w swoim kraju, gdzie trwa wojna z Rosją. Tworzenie miejsc zamieszkania, wydawanie posiłków, organizowanie zajęć dla dzieci z Ukrainy, czy transporty żywności i środków medycznych na Ukrainę – to tylko niektóre formy pomocy udzielanej przez Caritas Diecezji Kaliskiej, parafie i zgromadzenia zakonne.
Do udzielania pomocy mieszkańcom Ukrainy zachęca bp Damian Bryl.
- Chcemy zaopiekować się naszymi wschodnimi sąsiadami w tym trudnym dla nich okresie. Jako Caritas Diecezji Kaliskiej będziemy przyjmować ukraińskie rodziny do prowadzonych przez nas ośrodków. Zachęcam parafie i wspólnoty naszej diecezji, aby na miarę swoich możliwości organizowały miejsca, w których można przyjąć uchodzące przed wojną rodziny – podkreśla Biskup kaliski. Pasterz naszej diecezji akcentuje, że ważne jest wspólne działanie.
- Wojna jest wielkim nieszczęściem, potrzeba współdziałania wielu osób i instytucji, aby pomoc dotarła do wszystkich potrzebujących. Proszę, abyśmy działali razem w naszych parafiach i wspólnotach oraz podejmowali współpracę z samorządami i innymi organizacjami niosącymi wsparcie. Razem możemy skuteczniej pomóc – twierdzi bp Damian. Uchodźcy z Ukrainy, którymi są najczęściej matki z dziećmi przebywają w ośrodkach prowadzonych przez Caritas. – Przyjęliśmy już grupę osób w ośrodku w Słupi pod Kępnem i w Przedborowie. Mamy też przygotowane miejsca w Domaniewie. Codziennie wydajemy gorące posiłki i paczki z żywnością w siedzibie przy ul. Stawiszyńskiej w Kaliszu. Oferujemy także pomoc w nauce i aktywne formy spędzania wolnego czasu dla dzieci ukraińskich w świetlicy Samarytanin od poniedziałku do piątku w godz. 10.30-18.00. Wspólnie z harcerzami zorganizowaliśmy transport medyczny na Ukrainę – powiedział ks. Piotr Kowalek, dyrektor Caritas Diecezji Kaliskiej.
Uchodźcy z Ukrainy zamieszkali także w Centrum Księdza Orione w Kaliszu.
– Obecnie przebywa tam ponad 100 osób. Głównie są to kobiety z małymi dziećmi. Ks. Paweł Żelichowski, dyrektor Centrum Księdza Orione w Kaliszu zaznacza, że taki ośrodek udało stworzyć się dzięki współpracy z Urzędem Miasta w Kaliszu. Duchowny podkreśla, że codziennie do ośrodka zgłaszają się wolontariusze, którzy pomagają w kuchni, czy opiece nad dziećmi.
W pomoc zaangażowały się także parafie. Jednym z przykładów jest parafia Matki Boskiej Częstochowskiej w Latowicach. Proboszcz ks. kanonik Damian Hołoś dzięki hojności swoich parafian zakupił żywność i busem zawiózł na Ukrainę. Z kolei ks. kanonik Zbigniew Króczyński, proboszcz parafii Bożego Ciała w Nowych Skalmierzycach zorganizował pomoc dla uchodźców, którzy obecnie znajdują się w Domu Pielgrzyma pod Lwowem. Ks. Zbigniew wraz z kapłanami i wiernymi z dekanatu wysłał kilka transportów, przekazał blisko 11000 zł do Caritas oraz 200 euro na opłacenie rachunków za prąd i gaz.
Dom Pielgrzyma, który obecnie stał się Domem Uchodźców prowadzony jest przez ks. Władysława Biszko, przyjaciela ks. Zbigniewa, który często gościł w Nowych Skalmierzycach i głosił rekolekcje. To tylko dwa przykłady z niezliczonych dzieł organizowanych przez proboszczów i parafian diecezji kaliskiej.
Ewa Kotowska-Rasiak
Komentarze
Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!