O nauce społecznej Kościoła

O nauce społecznej Kościoła

Stawiszyn. „Widzieć – oceniać – działać. Katolicka Nauka Społeczna w teorii i w praktyce”. Pod takim tytułem odbyło się spotkanie w auli Szkoły Podstawowej, którego organizatorem był miejscowy Oddział Katolickiego Stowarzyszenia Civitas Christiana. 

Licznie zebrani wysłuchali z wielkim zainteresowaniem najpierw wypowiedzi Karola Irmlera, przewodniczącego Zarządu Oddziału Okręgowego KSCCH w Poznaniu, który opowiedział, dlaczego stowarzyszenie zajmuje się od lat Katolicką Nauką Społeczną. Kolejnym mówcą był ks. kan. Paweł Guździoł, wikariusz biskupi w diecezji kaliskiej, który przedstawił kolejne etapy kształtowania się Nauki Społecznej począwszy od encykliki Leona XIII Rerum novarum, poprzez wypowiedzi papieży Jana XXIII, Pawła VI, Jana Pawła II, Benedykta XVI aż do Franciszka. Stwierdził, że Nauka Społeczna Kościoła to Ewangelia przełożona na współczesny język problemów społecznych, można mówić o niej, że jest „Ewangelią społeczną”. Jak zaznaczył mówca żyjemy w czasach, w których wciąż mamy przed sobą rerum novarum, czyli rzeczy nowe, które przynosi nam świat. Nowe problemy, nowe kwestie, które mamy rozwiązywać zgodnie z Ewangelią, zgodnie z wynikającą z niej nauką społeczną Kościoła. Dlatego tak ważna jest misja jaką podjęło się Civitas Christiana. 

Z kolei następny mówca Marian Rybicki podjął się zadania omówienia niezwykłego dzieła Instytutu Wydawniczego PAX, jakim było wydanie Słownika Katolickiej Nauki Społecznej. To niezwykle ciekawe wydawnictwo w zwięzłych artykułach przedstawia najważniejsze tematy i problemy, którymi zajmuje się KNS. Zaznaczył, że słownik można, a nawet powinno się czytać we fragmentach, powinno się do niektórych wracać i powinny służyć jako materiał do przemyślenia. 

Po wykładach zebrani zadawali jeszcze wiele pytań. Podzielili się także swoimi przemyśleniami. Jednym z dyskutantów był Grzegorz Kaczmarek, burmistrz miasta i gminy Stawiszyn, który w swym wystąpieniu podzielił się swoimi refleksjami dotyczącymi „dobra wspólnego”. Zebrani podbudowani tym, co usłyszeli, zadowoleni opuszczali spotkanie wiedząc, że to co usłyszeli, może się im przydać w funkcjonowaniu w życiu społecznym.

MR