Okno życia

Ostrzeszów. W budynku przedszkola sióstr nazaretanek w Ostrzeszowie ks. bp Edward Janiak poświęcił „Okno życia”, które powstało pod patronatem Caritas Diecezji Kaliskiej.

,,Okno życia” to niewielkie pomieszczenie, w którym kobiety mogą bezpiecznie i anonimowo zostawić nowo narodzone dziecko, jeśli nie chcą lub nie mogą go wychowywać. Inicjatywa została w całości sfinansowana ze środków Caritas.

Bp Edward Janiak wyraził radość z takiej inicjatywy. - W Wigilię Dnia Świętości Życia, który ustanowił Jan Paweł II trzeba wyrazić radość z tej inicjatywy, chociaż wiemy, że były takie zakusy, aby likwidować te okna, ale wtedy społeczeństwo mądre i rozumne opierając się na statystykach pokazało, że istnieje potrzeba, że jest to ratunek dla życia - mówił Ordynariusz diecezji kaliskiej.

Podkreślał, że Kościół zawsze będzie opowiadał się za życiem.
- Ja mam czasem konflikt sumienia, ponieważ jak jestem w terenie, to wydaje się, że rozumiemy się, że szanujemy to życie. Tyle robi się dobrego w poszczególnych gminach dla dzieci, tyle jest inicjatyw społecznych, żeby był posiłek w szkole, żeby to dziecko nie było głodne. Wielu ludziom należy się słowo wdzięczności za ich trud, ale niepokoją mnie też niektóre rzeczy, jak ludzie jadą do Warszawy, to jakby pogłupieli, nie wiedzą, jak głosować. Wszyscy są za życiem, ale głosują inaczej, a przecież trzeba być konsekwentnym. Kościół zawsze będzie mówił jednym głosem, że życie zaczyna się od poczęcia pod sercem matki - zaznaczył Hierarcha.

Biskup podziękował za otwarcie „Okna życia”. - Dzisiejsza uroczystość wychodzi naprzeciw sytuacji skrajnej, to nie jest normalne, ale to jest szansa, żeby nie w koszu, na śmietniku znaleźć niemowlaka, ale w wygodnym miejscu. Serdecznie dziękuję wszystkim, którzy się tutaj zaangażowali, pomysłodawcom, siostrom, Caritas Diecezji Kaliskiej, która to wykonała. Cieszę się z tego, ponieważ jest to wyjście naprzeciw tym ludziom, którzy nie mogą sobie poradzić. Każdy gest dobroci okazany drugiemu człowiekowi to prawdziwe chrześcijaństwo - stwierdził ks. bp Janiak. Jak działa ,,Okna życia”? W momencie, gdy dziecko zostanie pozostawione w oknie, automatycznie uruchamia się alarm, na który od razu reagują siostry. Pomieszczenie jest rodzajem inkubatora, w którym muszą być zapewnione odpowiednie warunki: stała temperatura 35 stopni, wentylacja i klimatyzacja, tak żeby służyło temu maleńkiemu człowiekowi w sposób właściwy. Pozostawiony noworodek zostaje zabrany przez pogotowie, a następnie ma szansę trafić do adopcji i zyskać nową rodzinę. Matka, która zachowuje anonimowość, ma jednak trzy miesiące na zmianę swojej decyzji.

Ostrzeszowskie „Okno życia” jest drugim w diecezji kaliskiej. Pierwsze zostało otwarte w 2009 roku w Kaliszu - także w domusióstr nazaretanek - do tej pory pozostawiono w nim troje dzieci.

Ewa Kotowska-Rasiak