Od Miłosierdzia do Miłosierdzia
Ostrów Wielkopolski. Ponad 130 osób pielgrzymowało w ramach Wielkopolskiej Pieszej Pielgrzymki „Od Miłosierdzia do Miłosierdzia“ do Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Łagiewnikach. Została ona zorganizowana przez ostrowską parafię Miłosierdzia Bożego po raz piętnasty. Księdzem Dyrektorem jubileuszowej pielgrzymki był proboszcz ks. prałat Andrzej Szudra, natomiast ojcem duchownym został ks. Bogumił Kempa, oficjał Sądu Biskupiego w Kaliszu.
W czasie wędrówki pielgrzymi o nic nie musieli się troszczyć, wystarczyło trochę dobrej woli i odwagi, zaufania Panu Bogu i wygodne buty. Niektórzy wyruszyli 6 lipca z Poznania, inni 10 lipca z Ostrowa Wielkopolskiego, a jeszcze inni 16 lipca od sióstr miłosierdzia w Częstochowie do. Tradycyjnie 21 lipca osiągnęli cel swojego wędrowania docierając do krakowskiego sanktuarium.
Każdego dnia w czasie wędrówki rozważali słowo Boże, modlili się rozważając przede wszystkim Koronkę do Miłosierdzia Bożego oraz Godzinę Miłosierdzia. Tym razem przyglądali się swojej wierze ze Świętym Mateuszem, ewangelistą. W czasie drogi czytana była cała jego Ewangelia i każdy ją otrzymał. To ona była inspiracją do głoszonych konferencji, które nie były egzegezą biblijną, ale poszukiwaniem odpowiedzi na pojawiające się w życiu pytania. Najważniejszym momentem każdego dnia była Eucharystia, duchowe spotkanie z Chrystusem, który wiele razy podkreślał „jestem Drogą, Prawdą i Życiem”. W czasie wędrówki starali się więc odkryć Jezusa - naszą drogę, pogłębić jeszcze bardziej swoją wiarę i zastanowić się nad swoim życiem. Pielgrzymka do Łagiewnik to zawsze ogromne przeżycie. - Miłosierdzie Boże jest niezgłębione i nieskończone dla każdego człowieka, który otworzy serce. Zawsze powtarzam, że ta pielgrzymka różni się od innych przede wszystkim tym, że idą ci, którzy rzeczywiście chcą czegoś więcej. Trasa do Częstochowy jest znana, wiele osób ją przechodzi, my idziemy do sanktuarium Miłosierdzia Bożego. Nasza grupa to nie tylko pielgrzymi z poznańskiej pielgrzymki, ale także z naszej diecezji, którzy pielgrzymowanie rozpoczynają w Częstochowie i idą do Krakowa. Idą z intencją pogłębiania swojej wiary i tajemnicy Bożego Miłosierdzia w swoim życiu. Myślę, że Miłosierdzie Boże jest wielkim darem dla Kościoła w naszych czasach. Pan Bóg przypomniał o tym swoim przymiocie, żąda dla niego szczególnej czci - powiedział ks. Bogumił Kempa. Wraz z pątnikami na trasie tajemnice wiary i misterium Bożego Miłosierdzia zgłębiali pielgrzymi duchowi - także z pomocą Radia Rodzina. - Jestem z parafii Miłosierdzia Bożego i od początku ją tworzę. Stała się ona już sanktuarium. Miałem problem z budową kościoła i wraz z ks. Bogumiłem stwierdziliśmy, że trzeba stworzyć coś co będzie nas kosztować, a wtedy Bóg pobłogosławi. Poszliśmy od Miłosierdzia do Miłosierdzia po raz pierwszy 15 lat temu, razem tę pielgrzymkę tworzyliśmy. To dzieło Miłosierdzia cały czas się rozrasta, teraz w sanktuarium jest już kaplica Wieczystej Adoracji. Na pewno ta pielgrzymka jest potrzebna, bo są ludzie, którzy chcą iść i idą z całej Polski. Pielgrzymi z poznańskiej pieszej pielgrzymki wchodzą 15 lipca na Jasną Górę i my następnego dnia wychodzimy od sióstr miłosierdzia i pielgrzymujemy do Łagiewnik - mówił o ks. prałat Szudra.
ReJ
Komentarze
Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!