O jedność i pokój
Ostrów Wielkopolski. Młodzi z naszej diecezji 17 grudnia spotkali się na Stand Upie tym razem w konkatedrze ostrowskiej. Modlili się przede wszystkim o pokój i jedność, pamiętając szczególnie o mieszkańcach państw za naszej wschodniej granicy.
Takich spotkań nazywanych Stand Up w naszej diecezji było już co najmniej 40. Organizowane są przez rejonowych duszpasterzy młodzieży wraz z młodymi ludźmi w rejonach, których jest w sumie dziewięć. Ich centrum stanowią: Kalisz, Jarocin, Krotoszyn, Kępno, Ostrów Wielkopolski, Ostrzeszów, Złoczew, Brzeźnio i Syców. Natomiast diecezjalnym duszpasterzem młodzieży jest ks. Marek Muzyka, wikariusz w parafii Miłosierdzia Bożego w Kaliszu. - Dzisiaj jesteśmy wszyscy razem wezwani do wspólnej modlitwy o pokój w Europie, który jest bardzo potrzeby. Kiedy słyszymy o wojnie na Ukrainie, czy na Bliskim Wschodzie, czy o zamieszkach, które dzieją się w Europie zachodniej możemy sobie pomyśleć, że pewnie nie możemy nic zrobić, nie zmienimy tej rzeczywistości. Ale możemy działać przez modlitwę. Chciałbym dzisiaj was do tej modlitwy zaprosić, byśmy potraktowali krzyż, który stoi na środku przed nami jako znak jedności dla nas wszystkich – mówił ks. Artur Filipiak, rejonowy duszpasterz w Ostrowie Wielkopolskim i wikariusz konkatedry. Wskazał na ustawioną w prezbiterium ikonę krzyża, replikę ikony krzyża znajdującą się we wspólnocie w Taize. Ta ikona w Ostrowie towarzyszy comiesięcznym czuwaniom parafialnej wspólnoty młodych ludzi „Drużyny Pasterza”, która spotyka się dwa razy w tygodniu w konkatedrze.
Tego dnia, a właściwie wieczoru, młodzi modlili się o pokój słowami modlitwy o pokój autorstwa św. Franciszka z Asyżu. - O Panie, uczyń z nas narzędzia Twojego pokoju, abyśmy siali miłość, tam, gdzie panuje nienawiść; wybaczenie, tam gdzie panuje krzywda; jedność tam gdzie panuje rozłam – zabrzmiały słowa Świętego wypowiadane przez młodych ludzi w murach konkatedry. Zwracając się do nich ks. Przemysław Kapała, duszpasterz z Jarocina, przypomniał historię ewangeliczną o Nikodemie, który przyszedł nocą do Jezusa, by z Nim porozmawiać. - Nikodem przyszedł do Pana Jezusa i zapytał Go, co ma zrobić, żeby życie było pełniejsze, bo był uczonym w Piśmie, dobrze znał nauczanie Pana Boga, modlił się, a czuł pustkę w sercu. Kto z was czasami czuje pustkę w sercu, taką, że chciałby żeby było coś lepiej w jego życiu, ale jest strasznie przykro, bo czujecie, że świat was „olewa”, że potem generuje się w nas taki gniew, ból. Mamy coś takiego w sobie, ja mam bardzo często i wtedy po kryjomu, kiedy nikt mnie nie widzi, idę do Jezusa i zaczynam wylewać przed Nim swój ból – mówił ks. Kapała. I młodzi podeszli do Jezusa bliżej, by oddać w Jego ręce żal, gniew i inne uczucia, jakie pojawiły się w ich sercach.
Tym, którzy byli na tego rodzaju spotkaniu po raz pierwszy, diecezjalny duszpasterz młodzieży wyjaśnił, że Stand Up organizowany jest co miesiąc w innym mieście. - U was w Ostrowie następnym razem będzie to również w grudniu. Najprawdopodobniej za każdym razem będzie to modlitwa o pokój, dlatego, że zawsze w Sylwestra z 31 grudnia na 1 stycznia jest Europejskie Spotkanie Młodych braci w Taize – mówił ks. Muzyka. Właśnie podczas noworocznych spotkań organizowanych przez wspólnotę Taize rozbrzmiewa modlitwa o pokój łącząc ludzi różnych narodów. W Ostrowie młodzi mieli okazję porozmawiać nie tylko z Bogiem, ale również ze sobą, bo na koniec zostali zaproszeni na poczęstunek i gorącą herbatę.
Jak informują młodzi na stronie jestemnatratwie.pl, spotkania Stand Up to inicjatywa duszpasterska zapoczątkowana we wrześniu 2016 roku jako odpowiedź na słowa papieża Franciszka, który podczas Światowych Dni Młodzieży w Krakowie zachęcał ludzi młodych do wstania z kanapy. Inicjatywa ta ma formę comiesięcznych spotkań modlitewnych odbywających się w różnych parafiach diecezji kaliskiej. Spotkania Stand Up obejmują swoim przebiegiem różne formy modlitwy i nauczania Kościoła, które połączone są z nowymi metodami ewangelizacyjnymi. Dają one również możliwość zawarcia nowych znajomości i pielęgnowania istniejących już przyjaźni. Po części modlitewnej uczestnicy udają się na integrację, będącą okazją do rozmów i pogłębiania wzajemnych relacji.
Renata Jurowicz
Komentarze
Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!