TELEFON DO REDAKCJI: 62 766 07 07
Augustyna, Ingi, Jaromira 15 Sierpnia 2025, 23:41
Dziś 19°C
Jutro 13°C
Szukaj w serwisie

Nowe życie Patryka Galewskiego

Nowe życie 

W Domu katolickim przy konkatedrze 30 stycznia odbyło się spotkanie z Patrykiem Galewskim, który dzięki przyjaźni z ks. Janem Kaczkowskim, z recydywisty stał się uczciwym człowiekiem. Miał trudne dzieciństwo, w jego życiu były kradzieże, alkohol, narkotyki i próby samobójcze, a teraz jest szczęśliwym mężem, tatą trójki dzieci i szefem kuchni. Koordynatorem jego wizyty w Ostrowie Wielkopolskim  była Beata Misiek, która poprowadziła spotkanie w Domu Katolickim.

Patryk Galewski poznał ks. Kaczkowskiego kiedy trafił do Puckiego Hospicjum skierowany tam za karę wyrokiem sądu, który zdecydował, że musi przepracować przez jakiś czas na cele społeczne. W tym czasie na swoim koncie miał już dużo więcej wyroków. Wtedy otrzymał drugą szansę na normalne życie, wierzył w niego założyciel hospicjum ks. Kaczkowski. Dzięki niemu Patryk Galewski zrozumiał, co tak naprawdę jest w życiu ważne i jakimi wartościami powinienem się kierować. Historię jego i zmarłego na glejaka mózgu w 2016 roku ks. Kaczkowskiego opowiada film „Johnny” w reżyserii Daniela Jaroszka, który 2022 roku wszedł na ekrany kin. Na portalu fundacji noszącej imię ks. Jana Kaczkowskiego (fundacjakaczkowskiego.org) można przeczytać, że „urodził się 19 lipca 1977 roku w Gdyni. Mieszkał i uczył się w Sopocie. Ukończył studia filozoficzno-teologiczne w Gdańskim Seminarium Duchownym, a w 2007 roku uzyskał doktorat nauk teologicznych na Uniwersytecie Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie. Swoje kapłańskie życie poświęcił służbie chorym i umierającym. Był założycielem i dyrektorem hospicjum. O sprawach ostatecznych mówił z mądrością i humorem. Autorytet, nauczyciel, mentor nie tylko w dziedzinie bioetyki. Niezmiennie podziwiany przez wierzących i niewierzących. Zmarł 28 marca 2016 roku w wieku 38 lat. Został pochowany w rodzinnym Sopocie. Do końca aktywnie pracował: spotykał się z ludźmi, udzielał sakramentów, głosił kazania i tworzył publikacje, które wciąż pozostają wsparciem dla tysięcy osób”. W pamięci wielu pozostały cytaty z tego, co powiedział lub napisał ks. Kaczkowski, takie jak: „Przyznaję, że czasem łapię się na tym, że ta praca jest ciężka. Ale wiem, że wtedy pomaga mi powiedzieć sobie samemu: ‚Kaczkowski, jak jesteś taki wrażliwy, to trzeba było założyć kwiaciarnię’. Skoro podjąłem decyzję, że chcę założyć hospicjum i w nim pracować, to nie będę się teraz roztkliwiać, jaki to jestem tym przytłoczony. Wiedziałem, co wybieram” i „tam gdzie nie musisz, nie pokazuj swojej bezradności”.

Patryk Galewski podczas spotkania opowiedział historię swojego życia, o życiu ks. Kaczkowskiego i przedstawił m.in. na czym polega projekt PAKA – INNE GAROWANIE, który skierowany jest do wychowanków zakładów poprawczych, młodzieżowych ośrodków wychowawczych oraz szkół. Prowadzone przez Patryka Galewskiego warsztaty z gotowania (garowania) są pretekstem do opowiedzenia przez niego historii swojej i ks. Jana Kaczkowskiego. Projekt powstał we współpracy z Fundacją im. ks. Jana Kaczkowskiego. „Nazwa projektu PAKA pochodzi od dwójki ważnych ludzi – PAtryka i KAczkowskiego. Historia ich przyjaźni najpierw stała się inspiracją do scenariusza filmu „Johnny”, teraz jest motywatorem projektu PAKA. Patryk poznał ks. Jana Kaczkowskiego niejako za karę – podczas prac społecznych za kolejne wykroczenie. Nie zdawał sobie sprawy, jak wiele ta znajomość może zmienić w jego życiu. Dziś, po latach, czuje ogromną wdzięczność i chciałby podzielić się swoim doświadczeniem z tymi, którzy być może już nie mają nadziei, że może być lepiej. Ks. Jan Kaczkowski mawiał: „Choroba nie musi wszystkiego kończyć, a może wszystko zacząć”. Patryk parafrazuje ten cytat mówiąc: Wyrok nie musi wszystkiego kończyć, a może wszystko zacząć” i wychodzi naprzeciw młodym ludziom, by pokazać im, że każdy moment jest dobry, by odbić się od dna” - czytamy na portalu fundacji. Patryk Galewski jest autorem dwóch książek „Kuchnia na pełnej petardzie” i wywiadu z Piotrem Żyłką „Synek księdza Kaczkowskiego”. Spotkanie w Ostrowie zakończyło się modlitwą Apelu Jasnogórskiego prowadzoną przez ks. kanonika Adama Kosmałę, proboszcza parafii pw. św. Stanisława, biskupa i męczennika. Tego dnia można było nie tylko zakupić książki, ale także poprosić o autograf Patryka Galewskiego.

Od 29 do 31 stycznia Patryk Galewski gościł również w Zespole Szkół Usługowych w Ostrowie, tam spotkał się i rozmawiał z uczniami oraz poprowadził dla nich warsztaty kulinarne w ramach projektu PAKA. 

Renata Jurowicz

Galeria zdjęć

Dodaj komentarz

Pozostało znaków: 1000

Komentarze

Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!