Najazd Turków
Wielowieś. W niedzielę, 6 sierpnia w Wielowsi odbył się Zjazd Straży Grobu Pańskiego. To już drugie spotkanie zgromadziło oddziały Turków z Iwanowic, Stawiszyna, Dobrej i Wielowsi. Pierwsze miało miejsce w ubiegłym roku w Iwanowicach.
Tradycja Straży Grobu Pańskiego sięga XIII wieku i wiąże się z zakonem Kanoników Regularnych Grobu Pańskiego w Jerozolimie, którzy działając na naszych terenach szerzyli kult Grobu Pańskiego. Innym wyjaśnieniem, zwyczaju zaciągania straży przy grobie Chrystusa jest legenda o powrocie do domów żołnierzy polskich po odsieczy wiedeńskiej. Ich własne ubrania miały być zniszczone ciężką drogą powrotną, a ponieważ jako zwycięzcy nie mogli wrócić w łachmanach, poubierali się w zdobyczne tureckie mundury. Tak egzotycznie odziani dotarli do domów w Wielki Piątek i dziękując za szczęśliwy powrót, uroczyście ślubowali stać przy grobie Chrystusa. Nieco później powstała tradycja pełnienia straży przygrobnej przez oddziały Gwardii Narodowej, które masowo tworzono w czasie Wiosny Ludów w 1848 roku. Jednak wszystkie teorie, dotyczące genezy straży grobowych, mają wpływ na obecne umundurowanie strażników. Każdy oddział „turków” ma własne, oryginalne mundury.
W naszej diecezji istnieje kilka oddziałów i właśnie ich stolicą 6 sierpnia 2017 roku stała się parafia w Wielowsi. Straż z Wielowsi w swoim stroju odwołuje się do pierwszej tradycji zakonu Bożogrobców i w tej kwestii jest ewenementem, jak również w tej, że jest najmłodszym oddziałem, który powstał na potrzebę inscenizowanej Drogi krzyżowej w Wielowsi w Wielki Piątek. Szefem oddziału jest Zenon Maskieła, a dowódcą Marcin Śniegocki. Najstarszym oddziałem są „Turki” z Iwanowic, których tradycja sięga 200 lat, a wspaniałe stroje - efekt kosztownej renowacji i zaangażowania członków grupy - są najlepszym świadectwem ich oddania tradycji, dowódcą oddziału jest Marek Jakubczak. Oddział ze Stawiszyna ma nieco krótszą tradycję i mundury, jak i nakrycia głowy w wybitnie tureckim stylu wraz z uzbrojeniem. Oddział prowadzi Kazimierz Jagielski. Z diecezji włocławskiej z Dobrej koło Turku przybył oddział, który liczy sobie 40 strażników, także tureckie mundury i nakrycia głowy są ich charakterystycznym atrybutem. Powitał ich w parafii ks. Piotr Kuświk, proboszcz parafii i organizator spotkania. Ksiądz Proboszcz powitał ks. biskupa Stanisława, Turków władze samorządowe burmistrz Stawiszyna Justynę Urbaniak, zastępcę wójta gminy Sieroszewice Ryszarda Boducha, sołtys Krystynę Rosik, gości przybyłych na zjazd i odpust w „najpiękniejszym miejscu na ziemi” w Wielowsi. Serdeczność, z jaką goście zjazdu zostali przyjęci przez mieszkańców, w pełni usprawiedliwia to powitanie. Po Mszy św. Ksiądz Biskup poświęcił tablicę z okazji jubileuszu 25-lecia diecezji wmurowaną na frontonie świątyni, następnie dowódcy oddziałów złożyli kwiaty przy pomniku Żołnierzy Wyklętych, po czym w uroczystej paradzie przemaszerowali na plac przy sali wiejskiej. Tam przed ks. biskupem Stanisławem, władzami samorządowymi, księżmi przybyłymi na uroczystość i tłumnie zgromadzonymi mieszkańcami zaprezentowali oddziały. Każdy oddział dał pokaz zmiany warty, jak i efektownego „padu”. Pokazy zostały nagrodzone owacjami zebranych gości. Na zakończenie pani burmistrz zaprosiła wszystkich za rok do Stawiszyna na zjazd Straży Grobu Pańskiego. Po czym ks. Piotr zaprosił gości na posiłek przygotowany przez parafianki do Sali wiejskiej, gdzie w rodzinnej i przyjacielskiej atmosferze kontynuowano spotkanie. Radość i pamięć to nie jedyne efekty odpustu i zjazdu Turków, ponieważ przy tej uroczystości na plebanii, a później na Sali wiejskiej wolontariuszki rejestrowały dawców szpiku i w ten sposób, jak Bóg pozwoli, ta uroczystość może uratować komuś życie.
SD
Komentarze
Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!