TELEFON DO REDAKCJI: 62 766 07 07
Augustyna, Ingi, Jaromira 13 Sierpnia 2025, 08:52
Dziś 19°C
Jutro 13°C
Szukaj w serwisie

Na wiesbadeńskiej ziemi - Wiesbaden

11.09.17

Na wiesbadeńskiej ziemi

Wiesbaden. 20 sierpnia w naszej wspólnocie Polskiej Misji Katolickiej w Wiesbaden gościł ks. bp Edward Janiak.

Jan Paweł II powiedział, że parafia jest uprzywilejowanym miejscem dawania świadectwa miłości i jest najlepszym miejscem dla jej praktykowania. To we wspólnocie parafialnej duchowo przychodzimy na świat poprzez sakrament chrztu świętego. Od tej chwili stajemy się dziećmi Bożymi, a to ma ogromne skutki dla naszego życia. Tego znamienia nie sposób wymazać. Nawet gdyby ktoś chciał w późniejszym czasie z różnych względów opuścić wspólnotę Kościoła poprzez wyrzeczenie się swojej parafii, ten pierwszy duchowy akt jego życia pozostaje i nie można nawet żądać wymazania go z księgi ochrzczonych, co stanowi jakby symbol tejże rzeczywistości duchowej (w istocie dodaje się jedynie adnotację o czyjeś apostazji). Tak też od początku parafia stanowi dla nas źródło życia wiary i ostoję duchową, bardzo uprzywilejowaną. To w niej przygotowujemy się do przyjęcia kolejnych sakramentów wtajemniczenia chrześcijańskiego - I Komunii Świętej i bierzmowania. Choć parafia stanowi wtórną wspólnotę wychowania w wierze względem pierwszej i najważniejszej - tj. rodziny, to jednak wspiera i pomaga na wszelkie sposoby rodzicom dziecka w wypełnianiu ich ważkiej roli wychowawczej.

To wreszcie parafia jest miejscem najszczęśliwszych momentów naszego życia - ślubu czy Mszy św. prymicyjnej. Wobec Boga, ale i ludzi, wśród których dorastamy, składamy najważniejsze obietnice i zobowiązania. Jeśli o Kościele mówimy, że jest naszą matką, to również o parafii, która jest takim małym „naszym” Kościołem tu i teraz. I tak jak pamiętamy o ważnych rocznicach naszych rodziców - urodzinach, imieninach, rocznicach małżeńskich, bądź gdy odejdą już do Pana Boga - o Mszach św. w rocznice śmierci, tak też z życzliwością myślimy o rocznicach naszej parafii.
Nasza parafia świętuje rocznicę z jednej strony dostojną, okrągłą - dziesiątą, z drugiej strony to ciągle niewielka liczba choćby w porównaniu do znanych nam parafii rodzinnych z Polski. Inaczej rzecz się ma z nowoutworzonymi ogromnymi konglomeratami parafii u naszych niemieckich przyjaciół, które dopiero próbują tworzyć swoją tożsamość, a życzymy im, żeby udało się jak najlepiej. Tymczasem nasza mała parafia to taka „mała Polska” tutaj dla nas Polaków na obczyźnie, z polskimi tradycjami, śpiewami, całym tym tak drogim nam i cennym klimatem i nastrojem modlitwy. Dziesięć lat naszej wspólnoty obfitowało w wiele ważnych wydarzeń. Był to czas nawracania się, przybliżania do Pana Boga. I o to chodzi. Taki jest też cel na kolejne lata. Nie chcemy szukać nadzwyczajności, ale chcemy jak to wskazuje nasz święty duchowy przewodnik Papież Polak, „dawać świadectwo miłości”. Ono realizuje się poprzez wierność Kościołowi, troskę o sakramenty święte. Tym Kościół duchowo karmił wiernych przez tysiąclecia. To jest i kierunek dla nas - duszpasterzy i wiernych świeckich. Wielu z nas angażuje się właśnie w oprawę liturgiczną Eucharystii - myślę o ministrantach, scholi parafialnej, a także lektorach czy szafarzach. Im więcej osób zapragnie budować to nasze święto w Panu, tym bardziej chwała Boża będzie wzrastała. Jeżeli wspólnotę mamy budować wokół sakramentów św. to przecież szczególnie wokół Najświętszej Ofiary. I jeżeli ktoś szuka „czegoś więcej” w Kościele, niech zapyta siebie, co jeszcze może zrobić w tym temacie.
Cieszmy się tym pięknym małym jubileuszem i z troską i przejęciem budujmy dalej nasz „mały” Kościół, który już 10 lat na wiesbadeńskiej ziemi daje nam Pana Jezusa.

ks. Damian Widera

Galeria zdjęć

Dodaj komentarz

Pozostało znaków: 1000

Komentarze

Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!