Na dziedzińcu pogan
„Sądzę, że Kościół powinien także dziś otworzyć jakiś rodzaj «dziedzińca pogan», gdzie ludzie mogliby w jakiś sposób «uczepić się» Boga, nie znając Go i zanim odnajdą dostęp do Jego tajemnicy, której służy życie wewnętrzne Kościoła. Do dialogu z innymi religiami powinno się dziś dołączyć szczególnie dialog z tymi, dla których religia jest czymś obcym, którzy nie znają Boga, a którzy mimo wszystko nie chcieliby zostać po prostu bez Boga, lecz pragnęliby się do Niego przybliżyć, choćby jako do Nieznanego”. Słowa Benedykta XVI nie powinny pozostawać bez odpowiedzi. I nie pozostają, o czym świadczy koncert zespołu „Luxtorpeda”, który odbył się 9 lutego w kaliskim klubie studenckim „Pod Muzami”. Organizatorem tego wydarzenia była parafia Świętej Rodziny w Kaliszu, a miejsce w pewien sposób wybrał sam zespół właśnie ze względu na możliwość wyjścia na dziedziniec pogan. I rzeczywiście – koncert zgromadził zarówno wielu księży i świeckich zaangażowanych w życie Kościoła, jak i tych, którzy zjawili się ze względu na dobrą muzykę (bez względu na dobre treści w tle). A dobre przesłania pojawiały się, gdy Litza (wokalista) mówił o inspiracjach niektórych swoich tekstów – np. o trudnym dzieciństwie, by następnie śpiewać:
Schowane płacze w kącie ze szklistym wzrokiem ono
Wierzy że gdyby było lepsze to by go już nie krzywdzono
Nadzieja jeszcze iskrzy trzymana w małych dłoniach
Nienawiść chce ją zniszczyć nie pozwólcie jej pokonać
Litza wspominał także o wygranej walce z chorobą nowotworową najstarszej córki, co znalazło swoje odzwierciedlenie w tekście piosenki „W ciemności”:
onkologia szpital męczarnia
światłość w ciemności świeci
ciemność go nie ogarnia
Luxtorpeda ma na swoim koncie piosenki zakorzenione nie tylko w ludzkim doświadczeniu, ale również w Piśmie Świętym, co można z łatwością odkryć. Dzięki dobrej muzyce na dziedzińcu pogan bawili się dobrze zarówno ci, którzy myślą o Panu Bogu jak i ci, o których myśli Pan Bóg. Być może przez takie spotkania ci ostatni będą mogli choć trochę się do Niego zbliżyć.
Tekst: Katarzyna Strzyż,
foto br. Łukasz Skoracki
Komentarze
Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!