Módlmy się o beatyfikację
Wśród kandydatów na ołtarze jest duszpasterz i wychowawca kapłanów ks. prałat Kazimierz Rolewski, który święcenia kapłańskie przyjął w styczniu 1911 roku i w latach 1922-1928 był proboszczem ostrowskiej fary.
W każdy czwartek o godz. 18.30 w konkatedrze odprawiana jest Msza św., po której w kaplicy Matki Bożej Częstochowskiej odprawiane jest nabożeństwo za wstawiennictwem sługi Bożego ks. Kazimierza Rolewskiego, który tam spoczywa. Polecane są wtedy intencje nadesłane listownie, przez formularz na stronie internetowej konkatedry, a także pozostawione w kościele. Parafia konkatedralna prosi też o kontakt wszystkie osoby, które mogą podzielić się informacjami dotyczącymi łask, które przypisywane są wstawiennictwu ks. Rolewskiego. Zgłaszać je możemy Ks. Proboszczowi (kontakt osobisty lub kancelaria@konkatedra-ostrowwlkp.pl) lub postulatorowi procesu ks. Antoniemu Swobodzie (aswoboda@amu.edu.pl).
Ks. Rolewski urodził się 2 czerwca 1887 roku w Poznaniu. Po maturze wstąpił do Arcybiskupiego Seminarium Duchownego w Poznaniu. Święcenia kapłańskie przyjął 22 stycznia 1911 roku. Jako młody kapłan został skierowany do Saksonii, by duszpasterzować przebywającym tam Polakom, skąd po sześciu latach wrócił do kraju. Od 1916 roku pracował w parafiach: Głuszyna, Starołęka, Ceradz Kościelny. Do Ostrowa Wielkopolskiego przybył 1 grudnia 1922 roku i służył parafii jako proboszcz do 1 grudnia 1928 roku. W latach 1924-28 był dziekanem dekanatu ostrowskiego. W Ostrowie całymi godzinami słuchał spowiedzi, nieraz do późnej nocy. Nikt nie był mu obojętny. Kiedy ks. Rolewski widział tych, którzy szukali pracy, pomagał im. Nieraz wracał z odwiedzin kolędowych czy pobytu w mieście boso, bez płaszcza, bo napotkał kogoś, kto bardziej niż on potrzebował butów czy ubrania. Ks. Rolewski wystąpił wówczas do władz z inicjatywą stworzenia Komitetu Niesienia Pomocy Bezrobotnym. Z dwoma współpracownikami codziennie jeździł do różnych instytucji oraz zakładów i nie opuszczał biur, dopóki nie otrzymał przyrzeczenia, że zostanie przyjęty do pracy choć jeden bezrobotny. Ks. Rolewski powtarzał, że kiedy stanie przed Bogiem, On spyta: „Rolewski, powiedz no, coś ty w życiu dobrego uczynił”.
Przez ostatnie 10 lat swego życia był rektorem seminarium w Poznaniu. Zmarł 13 marca 1936 roku, mając zaledwie 49 lat. Jego doczesne szczątki spoczęły na cmentarzu archikatedralnym w Poznaniu. Po ekshumacji w 1960 roku sprowadzono je do Ostrowa i pochowano na cmentarzu przy ul. Limanowskiego. 20 grudnia 1966 roku odbyła się pierwsza Sesja Trybunału do procesu informacyjnego sługi Bożego ks. Rolewskiego. Ks. abp Antoni Baraniak – ówczesny metropolita poznański powiedział wtedy m.in.: „Droga procesu jest długa. Przeważnie trwa lata. Do beatyfikacji potrzeba nam cudów, o które musimy Boga prosić, musimy je wymodlić”. W marcu 1979 roku przeniesiono doczesne szczątki ks. Rolewskiego i złożono je w kaplicy Matki Bożej Częstochowskiej w konkatedrze. Teraz w posadzce kaplicy widoczna jest płyta nagrobkowa Sługi Bożego. Módlmy się tam o rychłą beatyfikację i cuda za przyczyną ks. Rolewskiego. Dodam, że starania o wyniesienie go na ołtarze wznowił ks. abp Stanisław Gądecki, metropolita poznański i w 2013 roku w Poznaniu odbyło się pierwsze posiedzenie Komisji Historyczno-Archiwistycznej procesu beatyfikacyjnego sługi Bożego ks. Rolewskiego.
Renata Jurowicz
Komentarze
Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!