Modlitwa, motocykle i muzyka - Skalmierzyce

Modlitwa, motocykle i muzyka

Skalmierzyce. Po raz piętnasty pasjonaci motorów zjechali się na uroczystą Mszę św., by tym samym oddać się Bożej opiece na kolejny sezon. Kolejne lata kreśliły historię tych spotkań.

Pierwsze zainicjował pan Paweł, który wraz z kilkoma znajomymi pojechał na Mszę św. do Sadowia. Wówczas było ich niewielu. W kolejnym roku inicjator podjął decyzję, że takie spotkanie musi mieć swojego duszpasterza. Zwrócił się do ks. Sławomira Nowaka, który już od lat znany był jako zapalony harleyowiec i zgodził się uczestniczyć w tych spotkaniach. Zostały one nazwane SALVE. Razem omówili zarys spotkań, których zawsze głównym punktem będzie Eucharystia, a do tego spotkanie z ludźmi i muzyka. Miały odbywać się one zawsze przy drewnianych świątyniach. I tak było przez lata. - Pierwszym sukcesem było, gdy na zlot przyjechało tysiąc motocyklistów. Teraz liczba osób przekracza trzy tysiące i jest to nie lada zadanie - mówił ks. Sławomir Nowak, współorganizator zlotów. - Tym samym musieliśmy zrezygnować z pierwotnego założenia, że tylko przy drewnianych kościołkach będzie modlitwa, gdyż potrzebujemy większych parkingów dla tak licznej grupy motorów. Chodzi przede wszystkim o bezpieczeństwo - dodał ks. Sławomir.
W tym roku fani motorów spotkali się u Matki Bożej - Pani Skalmierzyckiej, gdzie ks. Sławek jest proboszczem i kustoszem sanktuarium. Podczas tego jubileuszowego spotkania miłośnicy dwóch kółek modlili się jak zawsze za udany sezon i zmarłych kolegów. Mszy św. przewodniczył ks. kanonik Nowak, a wraz z nim przy ołtarzu stanęło 10 kapłanów także jeżdżących na motorach. Nawiązując do uroczystości Zesłania Ducha Świętego Ksiądz Kustosz zaznaczył, że Kościół prowadzi każdego z nas do zbawienia i żeby to zbawienie osiągnąć, trzeba być świętym. - Choć się tego słowa boimy i nie wyobrażamy sobie być świętym, to jednak wszyscy jesteśmy do tej świętości powołani. Co to znaczy być świętym? To znaczy być blisko Boga i w tym wszystkim pomaga nam właśnie Duch Święty, który obecny jest praktycznie w każdym sakramencie - podkreślił ks. Nowak.  Prosił zgromadzonych by przed każdą modlitwą wypowiadali: „Przyjdź Duchu Święty”.
Po Mszy św. zostały poświęcone maszyny, które wyruszyły w paradzie motocyklowej. Na zakończenie odbył się koncert zespołu Armia z Tomaszem Budzyńskim. Goście mogli także posilić się, a dzieci skorzystać z różnych atrakcji w wesołym miasteczku. Ponadto można było wesprzeć kwestę na rzecz chorego Mateusza.

Arleta Wencwel