TELEFON DO REDAKCJI: 62 766 07 07
Augustyna, Ingi, Jaromira 18 Sierpnia 2025, 15:46
Dziś 19°C
Jutro 13°C
Szukaj w serwisie

Miłość jest Jego naturą

Miłość jest Jego naturą

Mikorzyn. Mikorzyńskie sanktuarium św. Idziego jak co roku na przełomie sierpnia i września staje się miejscem wzmożonego ruchu pielgrzymkowego. - Przez te kilkanaście dni tysiące osób, głównie z naszego regionu, ale i z bardziej odległych stron Polski, przemierzyło ścieżki - mówił Witold Kałmucki witając zgromadzonych przybyłych na Sumę odpustową do sanktuarium św. Idziego. 

Uroczystości odpustowe ku czci przemożnego Patrona trwają w Mikorzynie od wielu lat ponad tydzień, a rozpoczynają je „Ogrody Św. Idziego”. I jak zaznaczył ks. Witold Kałmucki, w tym roku ta przepiękna przestrzeń przykościelna stała się miejscem niesamowitych koncertów plenerowych, warsztatów malarskich dla dzieci, pleneru fotograficznego i modlitwy. - W naszym ogrodzie, jest wiele drzew i krzewów, które stanowią bogactwo natury, są radością zmysłów i przynoszą ukojenie. Niektóre z nich trudno będzie znaleźć na terenie Polski – dodał Kustosz mikorzyńskiego sanktuarium. 

- Przed odpustem przeżywaliśmy rekolekcje, które były potężną porcją duchowego wsparcia. Mobilizującą nas do pracy nad sobą oraz wyjścia ku drugiemu – mówił ks. Kałmucki, podkreślając, że w tym roku ich częścią po raz pierwszy stały się warsztaty „Dla życia”, które zgromadziły osoby zaangażowane w ochronę zdrowia prokreacyjnego z naszej diecezji, a także małżeństwa, które pomimo trudności otwarły się na życie i dały tego świadectwo. - Były również małżeństwa cały czas czekające na potomstwo i dlatego stworzenie centrum, które będzie je wspierało to wielkie marzenie – zaznaczył Ks. Kustosz podkreślając przy tym, że taką drogę wskazuje właśnie św. Idzi i charyzmat tego miejsca, dlatego cały czas modernizujemy nasze sanktuarium, rozwijamy swoje umiejętności, pogłębiamy świadomość w temacie życia oraz remontujemy budynki duszpasterskie. Sumie odpustowej przewodniczył i słowo Boże wygłosił ks. Arkadiusz Krzyżok, dyrektor Wydziału Duszpasterskiego Kurii Metropolitalnej Wrocławskiej i proboszcz kościoła uniwersyteckiego. W swym słowie główny akcent położył na słowo miłość. Miłość, która pomaga nam istnieć i przejść przez wszystkie trudy życia.
- Miłość nie może być zamknięta w sobie. Ona domaga się dawania i przyjmowania, a przecież nie można oddać sobie samemu, tak samo jak nie można siebie samego przyjąć – zaznaczył Kaznodzieja podkreślając, że miłość jest przecież darem od Boga i może się realizować tylko w międzyosobowej relacji. Dalej ks. Krzyżok zauważył, że Bóg musi być osobą i co więcej musi istnieć w wielu osobach. I właśnie w takiej wspólnocie, we wspólnocie trójjedynego Boga sam Bóg realizuje ideał miłości. Dlatego jest on pełnią szczęścia, a jeśli my jesteśmy stworzeni na obraz i podobieństwo Boże to nosimy w sobie żar miłości i mamy w tej miłości coraz większy udział.
- Bóg pokazuje nam ludziom, jak należy kochać i nie ma innego celu jak tylko miłość – zaakcentował Kaznodzieja.

Nawiązując do miejsca i patrona parafii ks. Krzyżok zauważył, że tego Świętego, który w tym miejscu jest bardzo czczony i który wyprasza ogrom łask można określić trzema słowami: miłość, relacje i czas. - On kochał, dlatego nawiązywał relacje z potrzebującymi, był dla nich otwarty, nie szczędził im czasu. I dziś św. Idzi traktuje nas tak samo, w miłości ma dla nas czas. Nawiązujemy z nim relacje, a on z nami wyprasza u Boga łaski – zauważył Celebrans. Dalej ks. Krzyżok nawiązując do czasów i tempa w jakim żyjemy ubolewał, że wszystko dzieje się za szybko zwłaszcza w relacjach między kobietą a mężczyzną, a przecież miłość potrzebuje czasu. - Nie ma relacji chociaż są związki. Szybko przechodzi się od zakochania, od emocji do bliskości, często tej cielesnej i niestety w oderwaniu od prawdziwej relacji. Nie buduje się więzi w efekcie czego miłość nie może się rozwinąć, nie może dojrzeć i w konsekwencji prowadzi do rozpadu - zauważył ks. Krzyżok podkreślając również, że miłość jest żywym organizmem i potrzebuje nieustannej troski, a ta realizuje się w czasie. 

Na zakończenie Eucharystii przed wystawionym Najświętszym Sakramentem odmówiono Litanię do św. Idziego. Po czym w procesji Eucharystycznej wierni wraz z kapłanami przeszli wokół mikorzyńskiego sanktuarium.

Arleta Wencwel-Plata
Zdjęcie: Radio Rodzina

Galeria zdjęć

Dodaj komentarz

Pozostało znaków: 1000

Komentarze

Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!