Las pamięci

Las pamięci

Wilcze Ługi. W Nadleśnictwie Kalisz w leśnictwie Wilcze Ługi (Fajum) odbyło się wspólne sadzenie Lasu pamięci Jana Pawła II w ramach ogólnopolskiej akcji „Łączą nas drzewa”. Teraz w tej części lasu rosną dęby szypułkowe.

Jak podkreślił nadleśniczy Szymon Lis, leśnicy chcą w ten sposób uhonorować całe życie Karola Wojtyły. - Jest to akcja ogólnopolska, wszystkie nadleśnictwa, jest ich ponad 430, sadzą las papieski. Uważam, że jest to bardzo cenna inicjatywa. Tutaj w sadzeniu uczestniczy cała kadra nadleśnictwa Kalisz. Są z nami także ks. Paweł Guździoł, wikariusz biskupi, przedstawiciele Zakładu Usług Leśnych „Solar” - Krzysztof Sułek i Włodzimierz Sip, Aleksander Bella - łowczy okręgowy Polskiego Związku Łowieckiego, Andrzej Grabowski z firmy Grabex, czyli przedstawiciel drzewiarzy oraz Marian Garbowski - prezes OSP Fajum - mówił dla „Opiekuna” nadleśniczy Szymon Lis z Nadleśnictwa Kalisz. Każda z tych osób również włączyła się w sadzenie nowych drzew tam, gdzie wcześniej rosły ponad 80-letnie sosny, które zostały ścięte. Posadzono dęby szypułkowe, czyli zamieniony został gatunek iglasty na liściasty. Leśnicy nazywają takie działanie przebudową lasu, która jest potrzebna i ma na celu wzmocnie lasu ze względu na zmiany klimatu. Podkreślają oni, że przebudowy „sprawiają, że powstaje nowe pokolenie lasów mieszanych, które przedstawiają większą wartość przyrodniczą i ekonomiczną, jednocześnie są bardziej odporne na uszkodzenia, zarówno przez czynniki biotyczne jak patogeny, czy szkodliwe owady oraz abiotyczne jak okiść śniegowa, wiatry, a nawet pożary lasu”. Na terenie sadzenia dębu ustawiona została pamiątkowa tablica z wybranymi przez Nadleśnictwo Kalisz słowami papieża Polaka: „Las jest miejscem, gdzie człowiek może odnaleźć spokój i zjednoczyć się z naturą”, które wypowiedział podczas spotkania z młodzieżą w 1991 roku w Krakowie. Gospodarz na terenie leśnictwa Wilcze Ługi Jarosław Małolepszy przekazał, że przed tablicą zostaną posadzone niskopienne gatunki drzew, by w przyszłości wyeksponować tablicę.

- Myślę, że jest to szczególna rzecz sadzenie lasu upamiętniającego Jana Pawła II. Jest takie powiedzenie: „Będzie las, nie będzie nas”, odwołuje nas ono do przyszłości i zarazem do naszej odpowiedzialności za to, co my teraz przeżywamy. Pamięć św. Jana Pawła II musi realizować się także w odniesieniu ekologicznym. Papież w swoim nauczaniu był także ekologiem, mówił o ekologii prawdziwej, gdzie człowiek jest w centrum środowiska i jest za nie odpowiedzialny – powiedział Wikariusz Biskupi. Zaznaczył, że św. Jan Paweł II zwrócił także uwagę na odpowiednią interpretację słów z Księgi Rodzaju „Czyńcie sobie ziemię poddaną”. Czynić sobie ziemię poddaną to nie znaczy eksploatować, wykorzystać i zniszczyć. To znaczy korzystać z jej owoców, ale zarazem być za nią odpowiedzialnym. - Myślę, że szczególnie Lasy Państwowe mogą być wzorem w odpowiednim wykorzystaniu dóbr przyrody, środowiska, a zarazem w dbaniu o to, żeby pozostały dla przyszłych pokoleń – podkreślił ks. kanonik Guździoł, zauważając, że z posadzonego lasu będą korzystały następne pokolenia. - My dzisiaj korzystamy z tego, co zostawili nam nasi przodkowie, ważne byśmy coś zostawili tym, którzy przyjdą po nas. Dlatego las, który upamiętnia Świętego Polaka, jest niezwykle ważny. Niech rośnie na chwałę Pana Boga, a także św. Jana Pawła II i dla przyszłych pokoleń, które będą z niego korzystały – mówił Wikariusz Biskupi.

Renata Jurowicz