Ku czci św. Michała Archanioła

Dzisiaj św. Paweł wzywa do walki o wiarę i zdobywanie życia wiecznego. Zatem zdobywajmy życie wieczne, angażujmy się w świat, bądźmy mocno w rodzinie, w zawodzie, w pracy, ale nie zapomnijmy o niebie, zdobądźmy życie wieczne – mówił biskup kaliski Damian Bryl, który 28 września przewodniczył Sumie odpustowej ku czci św. Michała Archanioła w Sowinie. Odpust połączono z obchodami 40. rocznicy konsekracji kościoła.
Witając ks. biskupa, kapłanów i licznie zgromadzonych wiernych ks. kanonik Rafał Mielcarek przedstawił dzieje parafii w Sowinie. Nie wiadomo kiedy erygowano parafię i zbudowano pierwszy kościół. Wiadomo jedynie, że istniał już przed 1327 r. W aktach wizytacji kanonicznej przeprowadzonej w 1607 r. zanotowano, że kościół nosił wezwanie Zwiastowania Najświętszej Maryi Panny i św. Michała Archanioła. W pierwszej połowie XVII w. jezuita o. Ludwik Głoskowski wybudował na miejscu starego, średniowiecznego nowy, drewniany kościół, który w 1645 r. pod takim samym wezwaniem konsekrował biskup chełmski Stan Pstrokoński. Świątynia ta przetrwała do czasów II wojny światowej i została rozebrana przez Niemców w 1941 r. Obecna świątynia została wzniesiona w latach 1976-1983. Kościół pw. Zwiastowania NMP i św. Michała Archanioła konsekrował 1 października 1985 r. Prymas Polski kard. Józef Glemp.
Na początku Mszy św. bp Damian Bryl poświęcił gruntownie odnowioną świątynię. W homilii celebrans odwołując się do drugiego czytania zaznaczył, że św. Paweł wzywał do walki o wiarę i zdobywanie życia wiecznego. – Chcemy modlić się, żebyśmy mieli odwagę walczyć o wiarę. Dzisiaj czasami trzeba walczyć niekoniecznie na zewnątrz, z kimś, ale trzeba walczyć o wiarę w sobie, żeby jej nie stracić, żeby różne myśli, słowa, propozycje nie odciągnęły mnie od Pana Boga – powiedział biskup kaliski. Zostawił wiernym trzy podpowiedzi, jak dbać o swoją wiarę. Pierwsza myśl to zachęta do pogłębienia więzi z Panem Bogiem. – Ten piękny, odnowiony kościół jest zaproszeniem, żeby troszczyć się o więź z Bogiem. Tę więź realizujemy w szczególny sposób przez to, że modlimy się razem tutaj w kościele i w ciszy w naszych domach – zaznaczył kaznodzieja. Druga myśl dotyczyła zachowywania przykazań. - Przykazania otrzymaliśmy od Boga, któremu zależy na nas. Otrzymaliśmy je, żeby nie pogubić się. Otrzymaliśmy je, aby dojść do nieba. Zobaczmy w nich szansę. Zobaczmy w nich drogę, którą otrzymaliśmy od Tego, dla którego jesteśmy ważni i który chce naszego zbawienia i szczęścia – przekonywał pasterz Kościoła kaliskiego. Trzecie zaproszenie wypływało z Ewangelii o bogaczu i Łazarzu i dotyczyło tego, aby mieć otarte serce dla bliźnich. – Dzisiaj chcemy modlić się, żeby to, co mamy nie przysłoniło nam Pana Boga i żebyśmy nie stracili wrażliwości na drugiego człowieka, żebyśmy mieli dobre oczy, by dostrzec tych, którzy są obok nas, którzy może w tym momencie potrzebują pomocy, wsparcia. Chcemy modlić się, żeby wasza parafia była wspólnotą ludzi, którzy wzajemnie wspierają się, którzy mają na siebie otwarte oczy i są gotowi, żeby sobie pomóc – podkreślał bp Bryl.
W procesji z darami przyniesiono kielich mszalny i trzy ornaty, które biskup kaliski przekaże na misje. Mszą św. odpustową zakończono misje parafialne, które głosił ks. kanonik Bogumił Kempa, oficjał Sądu Biskupiego w Kaliszu. Uroczystość zakończyła procesja wokół kościoła i błogosławieństwo Najświętszym Sakramentem.
Ewa Kotowska-Rasiak
Komentarze
Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!