Krakowskie wspomnienia

Miałem możność spędzić kilka dni w Krakowie. To miasto o wielowiekowej tradycji, pełne turystów, dla których organizuje się wiele interesujących imprez. Uczestniczą w nich także mieszkańcy Krakowa. Wśród nich są festiwal smaku, święto chleba czy marsz jamników. Chciałbym przedstawić kilka z nich.

Już po raz czwarty zorganizowano Cracovia Sacra czyli noc kościołów. W Krakowie jest 11 bazylik (więcej jest tylko w Rzymie). W każdej z nich zorganizowano ciekawe wystawy, koncerty orkiestr lub zespołów chóralnych. Noc kościołów zainaugurowano 14 sierpnia wieczorem w bazylice Bożego Ciała. Uczestniczyli w niej członkowie władz kościelnych na czele z bpem Grzegorzem Rysiem i władz miejskich z wiceprezydentem Grzegorzem Sroką. Pod koniec przybył ks. kard. Dziwisz. Wystawiono szereg cennych eksponatów, jak: kielichy mszalne, srebrny krzyż romański, Madonnę Cranacha czy Madonnę od demonów. W bazylice pod wezwaniem św. Floriana przygotowano wystawę związaną z błogosławionym Janem Pawłem II, a w katedrze na Wawelu wystawiono sześć gobelinów poświęconych wojnie trojańskiej (w zbiorach katedry jest ich 28). W Łagiewnikach wystawiono po raz pierwszy „Dzienniczek” św. Siostry Faustyny, który zaczęła go pisać 28 lipca 1934 roku. O jego istnieniu wiedziało tylko kilka osób. Szczególnie dbał o to ks. kard. Wojtyła. Pewnego dnia wystąpił o opinię do teologa ks. Różyckiego. Ten zażądał dostarczenia mu egzemplarzy „Dzienniczka”. Siostra Beata Piekut poprosiła Księdza Kardynała o decyzję. W odpowiedzi usłyszała, że nie wyraża zgody. Wyjaśnił, że „siostra pojedzie tramwajem, ten ulegnie wypadkowi. Siostra zginie i pójdzie do nieba, ale zginie też „Dzienniczek”. Dlatego jeżeli ks. Różycki go potrzebuje, to niech uda do Łagiewnik”.

Następny dzień w Krakowie poświęcony był Matce Boskiej Zielnej. Przed bazyliką Świętego Krzyża, u franciszkanów, dominikanów i karmelitów rozdawano bukieciki z wrotyczu, mięty i jarzębiny. Nawet krakowska mutacja „Gazety Wyborczej” wydała czterostronicowy dodatek poświęcony świętu i tworzeniu bukietów. Na Placu Mariackim zorganizowano konkurs bukietów, na który przyniesiono ich 95. Po poświęceniu jury dokonało oceny i przyznało 3 nagrody i 31 wyróżnień. Pierwszą nagrodę zdobyło Koło Gospodyń Wiejskich ze Sławkowic. Tak sobie myślę, gdyby nasze miejscowości zorganizowały podobne konkursy, bowiem wielu mieszkańców potrafi przygotować tego dnia piękne bukiety. W następnym tygodniu można było trafić na inną, nietypową atrakcję. W 1911 roku członkowie Towarzystwa „Sokół” we Lwowie zobowiązali Andrzeja Małkowskiego do przetłumaczenia z języka angielskiego regulaminu skautów. W efekcie wraz z żoną Olgą założyli dwie pierwsze drużyny, a idea przez lata rozszerzyła się na całym świecie. U nas był to początek Związku Harcerstwa Polskiego. Ze względu na 100. rocznicę tego wydarzenia, ponad trzytysięczna rzesza harcerzy rozbiła obóz w Łagiewnikach, blisko budowanego Centrum Jana Pawła II.
W czwartek, 25 sierpnia uroczystości zainaugurował ks. kard. Dziwisz w Bazylice Miłosierdzia Bożego. W piątek zorganizowano ognisko stulecia z udziałem weteranów harcerskiego ruchu. Sobota to działania w terenie. Na spotkaniach z młodzieżą na podwórkach pokazywano możliwości spędzenia czasu - budowano modele, były gry i zabawy itp. W niedzielę odprawiono Mszę św. polową z okazji stulecia i defiladę spod Barbakanu do Wawelu. Ze względu na przygotowania do II Światowego Kongresu Bożego Miłosierdzia, na który przybędzie w październiku kilka tysięcy katolików z całego świata, przygotowano grę o nazwie „Poszukiwacze Bożego Miłosierdzia”. Można ją ściągnąć z internetu (www.wacom2011.pl). Każdy uczestnik gry musi mieć fotografię św. Faustyny, bazyliki w Łagiewnikach, reprodukcję obrazu Jezusa Miłosiernego i odpowiadać na pytania. Podałem tylko kilka przykładów krakowskich imprez, ale może one zachęcą do odwiedzenia tego historycznego grodu.

Ryszard Bartoszek