KONGRES EUCHARYSTYCZNY
Błaszki: Odnaleźć Źródło
21 maja, w kościele pw. św. Anny w Błaszkach zgromadzili się wierni z dekanatów: błaszkowskiego, koźminkowskiego, opatóweckiego i złoczewskiego, żeby uwielbić Chrystusa w Najświętszym Sakramencie podczas siódmej stacji Kongresu Eucharystycznego Diecezji Kaliskiej.
Już o godzinie 7.30 rozpoczęła się adoracja Najświętszego Sakramentu, która trwała do 17. Godzinę później świątynia wypełniła się po brzegi, a miejsce przed prezbiterium zajęli artyści z zespołu wokalno-instrumentalnego Wydziału Pedagogiczno-Artystycznego w Kaliszu, Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. Przedstawili oni swoją interpretację fragmentów „Tryptyku Rzymskiego” Jana Pawła II począwszy od poematu o Źródle i początku, które doskonale oddają sens Eucharystii w naszym życiu. Przybyłych powitał i artystów zapowiedział proboszcz parafii ks. kanonik Jerzy Mikołajewski, dziekan dekanatu błaszkowskiego. Chóralne aranżacje na instrumenty klawiszowe i flet przeplatane recytacją fragmentów dzieła Papieża Polaka wierni nagrodzili owacją na stojąco.
Centralnym punktem uroczystości była oczywiście wieczorna Eucharystia, której przewodniczył ks. prałat Maciej Jóźwiak, dziekan dekanatu koźminkowskiego i proboszcz parafii św. Jana Apostoła, a wraz z nim przy ołtarzu stanęło kilkudziesięciu kapłanów ze wszystkich czterech dekanatów. Jeden z lektorów czytając komentarze poprzedzające czytania z Pisma Świętego przypomniał wiernym, jak wielkim darem jest Eucharystia; darem tak łatwo i powszechnie dostępnym, a tak często przez chrześcijan odrzucanym. Homilię wygłosił ks. prałat Władysław Czamara, dziekan dekanatu opatóweckiego i proboszcz parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa w Opatówku. Zachęcał on zebranych przede wszystkim do sięgnięcia do Katechizmu Kościoła Katolickiego, którego bogactwa nie doceniamy, by zgłębiać tajemnicę Eucharystii; rozpalić nie tylko serce i duszę, ale też umysł do umiłowania tego daru Chleba, także poprzez zdobywanie wiedzy teologicznej. Kaznodzieja rozważał różne nazwy i przymioty, którymi określana jest Eucharystia, jak choćby „Pokarm niebieski”, czy „Lek nieśmiertelności”. - Kiedy w obecnym okresie liturgicznym jesteśmy wpatrzeni z Apostołami w Chrystusa wstępującego do chwały Ojca, to może pojawiać się lekki niepokój: co będzie z nami, skoro On odszedł. Ale Jego słowa wypowiedziane przed odejściem, że nie zostawi nas sierotami, ale pozostanie z nami aż do końca świata znajdują urzeczywistnienie w głoszonym przez Chrystusowy Kościół zrodzony na ołtarzu Jezusowego krzyża w słowie Bożym i sprawowanym w sakramentach świętych zbawieniu. Te znaki sakramentalne, o których mówiła dzisiejsza Kolekta przypominają nam, że tu i teraz, tylko w innym wymiarze, niż wtedy, kiedy Jezus cieleśnie pielgrzymował przez Ziemię Świętą, urzeczywistnia się w zgromadzonym ludzie Bożym nasze odkupienie, które przez nasz wybór, naszą decyzję powinno stawać się naszym zbawieniem. Wśród tych znaków sakramentalnych, w których łączy się słowo Najwyższego i znak cielesny, najważniejszym jest Eucharystia. Jej bogactwo jakże trudne jest do uchwycenia - mówił ks. prałat Czamara. Mówił także o tym, że im częściej przyjmujemy Komunię Świętą, tym więcej dostrzegamy w sobie niedoskonałości, bo jesteśmy bliżej Światła; wspominał o osobach, które po swoim nawróceniu zmieniały radykalnie stosunek do Eucharystii - wcześniej Ją obrażały, a później pragnęły do Jezusa przylgnąć w tym sakramencie i przyjmować Go jak najczęściej.
Uroczystości Stacji Kongresowej w Błaszkach zakończyły się adoracją Najświętszego Sakramentu połączoną z nabożeństwem majowym oraz procesją eucharystyczną z akompaniamentem Gminnej Orkiestry Dętej z Koźminka. Zanim wierni wyszli ze świątyni Jezus w Hostii pobłogosławił im na najbliższy czas dawania świadectwa wiary.
Tekst i foto Anika Djoniziak
Komentarze
Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!