Kolędowanie z Haliną Frąckowiak

Kolędowanie z Haliną Frąckowiak

W piątek, 13 stycznia w parafii pw. św. Katarzyny Aleksandryjskiej odbył się doroczny koncert kolęd, na który zapraszane są największe gwiazdy polskiej sceny muzycznej.

Tym razem, na zaproszenie ks. proboszcza Sławomira Nowaka, przybyła Halina Frąckowiak. Jak zawsze świątynia w taki wieczór wypełniła się licznie przybyłymi parafianami, jak i gośćmi z okolicy, by nie tylko wysłuchać koncertu artystki, ale i włączyć się w śpiew.
Piosenkarka rozpoczęła występ od wiersza pt: ,,Kolęda dziecinna’’ Kazimierza Wierzyńskiego, poety emigracyjnego, który mieszkając poza granicami Polski napisał bardzo wiele pięknych wierszy z tęsknoty do ojczyzny. Artystka zaprezentowała kilka najbardziej znanych kolęd i pastorałek, a także dwa najbardziej znane utwory ze spektaklu „Kolęda nocka”. Spektakl ten był wystawiony w teatrze w Gdyni i tutaj pani Halina wspominając premierę spektaklu zaznaczyła, że dostając w niej rolę matki brzemiennej, tak się nią przejęła, że faktycznie w dniu premiery nie wystąpiła, gdyż w tym czasie rodziła syna. Oczywiście po pewnym czasie wróciła do grupy. Wprowadzając w kolejny utwór z tegoż przedstawienia: „Kołysanka matki brzemiennej”, artystka wspominała moment przemian w Polsce, moment wybuchu stanu wojennego, który zastał ją w Sopocie. Wraz z całą ekipą musieli przerwać wystawianie spektaklu i wracać do miejsca zamieszkania. Przy nagraniu tego utworu artystka wykorzystała kwilenie swojego wnuka.
Ponadto piosenkarka wykonała utwory ze swojego repertuaru, które są znane i śpiewane przez wiele pokoleń, bo trzeba zauważyć, że Halina Frąckowiak należy do najbardziej lubianych i cenionych gwiazd polskiej piosenki. Jej kariera trwa nieprzerwanie od 60 lat i ciągle zdobywa nowych fanów. Nagrała ponad 20 płyt (w tym 4 złote), ma na koncie wiele recitali i spektakli muzycznych. Prowadziła także swoje autorskie programy w telewizji, a jej koncerty mogła oglądać publiczność w całej Europie, Australii i USA.

Arleta Wencwel-Plata