Kapelani u św. Józefa
Kalisz. W sanktuarium św. Józefa 13 i 14 lutego gościła Pielgrzymka Kapelanów Schronisk dla bezdomnych mężczyzn im. św. Brata Alberta. Na spotkanie przybyli kapelani z całej Polski wraz z członkami Zarządu Głównego Towarzystwa Pomocy im. św. Brata Alberta z Wrocławia.
Zjazd rozpoczęła Msza św. w kaplicy Cudownego Obrazu św. Józefa, której przewodniczył ks. bp Edward Janiak, asystent kościelny Towarzystwa Pomocy im. św. Brata Alberta. W homilii wskazał, że Józef został wybrany spośród tysięcy mężczyzn na wychowawcę Syna Bożego i opiekuna Maryi Panny, ponieważ był człowiekiem, który bezgranicznie zaufał Bogu.
- Św. Józef zaufał Panu Bogu, umiał wybaczać krzywdy i umiał być bohaterem, chociaż tego nie pokazywał. Pana Boga słuchał i szanował braci. Właśnie o to chodzi w całym naszym życiu - słuchać Pana Boga i szanować ludzi. Jedno z drugim ma wielki związek. Nie da się kochać Pana Boga nie szanując człowieka - stwierdził bp Janiak. Po Komunii św. Biskup Kaliski zawierzył św. Józefowi działalność Schronisk im. św. Brata Alberta w całej Polsce.
Następnego dnia odbyły się obrady z udziałem Ordynariusza, podczas których prof. Bohdan Aniszczyk, przewodniczący Zarządu Głównego Towarzystwa Pomocy im. św. Brata Alberta zdał sprawozdanie z działalności kół w Polsce, a także omówił plan działania na najbliższe lata. Po obradach była okazja do zwiedzenia sanktuarium. Spotkanie zakończyła Eucharystia w kaplicy Cudownego Obrazu św. Józefa.
Towarzystwa Pomocy im. św. Brata Alberta istnieje od 1981 roku. Obecnie w Polsce funkcjonuje 67 kół. Towarzystwo prowadzi ponad 150 placówek, w tym 80 domów noclegowych. W diecezji kaliskiej Schroniska im. św. Brata Alberta działają w Kaliszu, Ostrowie Wielkopolskim, Pleszewie i Kępnie.
- Z ks. bp. Edwardem znamy się 25 lat. Poznaliśmy się we Wrocławiu. Zawsze mogę liczyć na dobrą radę, życzliwość, udział w spotkaniach. Ksiądz Biskup jest zawsze tam, gdzie jest potrzebny, a przede wszystkim jest naszym reprezentantem w Konferencji Episkopatu Polski - mówił Przewodniczący zarządu głównego.
Ewa Kotowska-Rasiak
Komentarze
Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!