Jubileuszowo do Matki Bożej 

Jubileuszowo do Matki Bożej 

W czwartek, 3 sierpnia po raz 30. z parafii św. Katarzyny Aleksandryjskiej  w Skalmierzycach wyruszyła na Jasną Górę pielgrzymka rowerowa. Historia pielgrzymki jest jednak dłuższa, bo pierwsi pątnicy rowerowi wyjechali na szlak 45 lat temu. Przerwy spowodowane były różnymi kolejami losu jak np. pandemia. 

Tym, który zainicjował to dzieło był ks. Józef Mikołajczyk, który w tamtym czasie posługiwał w skalmierzyckiej parafii jako wikariusz. W pierwszej pielgrzymce wzięło udział 15 osób i była to głównie młodzież, która złapała bakcyla i już następnego roku pociągnęła za sobą kolejne osoby. Pielgrzymka z roku na rok przybierała na liczbie uczestników czego dowodem była tegoroczna 172-osobowa grupa rowerzystów. Najmłodszy z nich miał osiem lat, a najstarszy 73 lata. Pośród wieloletnich pątników znaleźli się również ci, którzy pierwszy raz podążyli na swoich rowerach do Częstochowy i jak zaznaczyli po powrocie, to nie był ostatni raz. 

Pielgrzymowanie tradycyjnie rozpoczęła Msza św. pod przewodnictwem ks. proboszcza Sławomira Nowaka. Natomiast na trasie opiekę duchową nad pielgrzymami sprawowali ks. Łukasz Dulik, wikariusz parafii i ks. Ryszard Dyc, który od wielu lat pielgrzymuje z grupą. Przyjeżdża specjalnie z Niemiec, gdzie posługuje, by wraz ze swymi „ziomkami” być na tej pielgrzymce. 

Po dotarciu do Pani Jasnogórskiej pątnicy tradycyjnie uczestniczyli we Mszy św. w kaplicy Matki Bożej Częstochowskiej, gdzie słowo Boże skierował do nich ks. proboszcz. Wieczorem natomiast zgromadzili się na Apelu Jasnogórskim, a następnego dnia rankiem wraz z kapłanami uczestniczyli w nabożeństwie Drogi krzyżowej na Wałach Jasnogórskich.

Powrót do Pani Skalmierzyckiej zawsze ma piękną oprawę, wierni tłumnie witają pielgrzymów, którym powierzyli swoje intencje, ale w tym roku z racji jubileuszowej pielgrzymki powitanie przyjęło odświętny ton. Zakończeniem pielgrzymki była wspólna Eucharystia zarówno dla pątników jak i ich rodzin, podczas, której w sposób szczególny uhonorowani zostali kapłani, którzy przez lata towarzyszyli pielgrzymom. Po Mszy św. na wszystkich czekały torty, by wspólnie uczcić to wciąż rozwijające się dzieło. Z okazji jubileuszu została wydana książeczka z historią rowerowej pielgrzymki, którą opracował Tomasz Ławniczak. W niej też można przeczytać wspomnienia ks. Józefa, inicjatora tejże pielgrzymki. Wszystko bogato ilustrują zdjęcia. 

Arleta Wencwel-Plata