Jubileusz najstarszej Ochotniczej Straży Pożarnej
Wasza służba stanowi nieustanne dawanie świadectwa o tym, że bliźni w chwili nieszczęścia może liczyć na pomoc drugiego człowieka, na braterską dłoń, na skuteczne działanie strażackich ochotniczych formacji - mówił ks. bp Łukasz Buzun, który 15 września przewodniczył Mszy św. w kakatedrze z okazji obchodów 160-lecia Ochotniczej Straży Pożarnej w Kaliszu.
Ochotnicza Straż Pożarna w Kaliszu, uznawana za najstarszą w Polsce, na początku swojego istnienia liczyła 104 członków czynnych, podzielonych na cztery oddziały. Były to wówczas oddziały toporników i do obsługi sikawek. Pierwszym komendantem straży był Robert Pusch, który zainicjował jej powstanie w związku z licznymi podpaleniami. W 1866 roku wprowadzono pierwsze dyżury nocne i od tego momentu pożary były coraz rzadsze.
Przed rozpoczęciem Mszy św. Grzegorz Kuświk, prezes OSP Kalisz powitał przybyłych gości i kapłanów, a także Ks. Biskupa, którego poprosił o sprawowanie Eucharystii w intencji wszystkich strażaków.
- Jesteście wspólnotą służby i powołania, wspólnotą bardzo ważnego świadectwa, które wyraża się w różnych sytuacjach, gdy często w sposób nieprzewidziany przychodząc z pomocą ludziom doświadczonym nieszczęściem pożaru czy żywiołem powodzi dajecie świadectwo swojej służby i powołania. A są to niejednokrotnie sytuacje bardzo trudne, graniczne jak np. ostatnio akcja ratownicza w Poznaniu, gdzie oddało życie dwóch strażaków. Kto by to przewidział, takich spraw nie można przewidzieć – zauważył ks. bp Buzun. Dalej Ks. Biskup zaznaczył, że nie można o strażackiej wspólnocie inaczej powiedzieć niż to, że ona wymaga wyrobienia wewnętrznego hartu ducha, wymaga też odwagi i w wielu sytuacjach ofiarności. - Nie pozwalała też upadać na duchu pod ciężarem różnego rodzaju sytuacji, opuszczać ręce, gdy inni nierzadko w takich sytuacjach tak robią – zauważył Kaznodzieja dodając, że wszystko to po to, żeby ratować ludzkie życie, mienie i też pomniejszyć brzemię ludzkiego nieszczęścia i może też ukazać coś bardzo ważnego, a co często umyka naszej uwadze, a mianowicie ludzkie braterstwo.
- Jak wiele w powołaniu strażaka jest z ducha Ewangelii, z ducha etyki i moralności chrześcijańskiej, takiego blasku Bożego miłosierdzia – zaznaczył bp Buzun zwracając się do zgromadzonych i podkreślając, że ich służba stanowi nieustanne dawanie świadectwa o tym, że bliźni w chwili nieszczęścia, zwykle nagłego i nieprzewidywalnego, nie pozostaje sam, że może liczyć na pomoc drugiego człowieka, na braterską dłoń i na skuteczne działanie strażackich ochotniczych formacji.
Dalej Kaznodzieja nawiązując do sytuacji, jakiej doświadczają obecnie niektóre regiony Polski akcentował, że zadaniem wszystkich Polaków jest nie tylko stać na straży polskich domów, rodzin, gospodarstw i miast przed kataklizmami, ale też trzeba stać na straży Polski, która nie odcina się od swojej przeszłości, nie lekceważy jej i nie szuka za wszelką cenę akceptacji u obcych. - Trzeba stać na straży Polski, która jest państwem, gdzie Kościół uczestniczy w życiu społecznym, głosi naukę społeczną zgodną z Ewangelią i nie zgadza się z postulatem przymusowego ateizowania życia społecznego – zaznaczył Biskup pomocniczy diecezji kaliskiej dodając, że chcemy Polski na miarę etosu waszej służby strażackiej, etosu zawołania „Bogu na chwałę i bliźniemu na ratunek” .
Ksiądz biskup podziękował też strażakom za służbę. Zauważył również tych, którzy pełnią strażacką wartę przy tzw. grobach Pańskich, czy w wielkanocny poranek, gdzie w wielu miejscach rozbrzmiewa strażacka orkiestra. - Trudno wyobrazić sobie parafialne odpusty, uroczystości kościelne, państwowe i narodowe bez strażackich pocztów sztandarowych. To wszystko daje świadectwo waszej wspólnoty strażackiej, wspólnoty z Kościołem i z ojczyzną – zauważył ks. bp Buzun.
Na drugą część uroczystości jubileuszowych strażacy przeszli na kaliski Rynek, gdzie ślubowanie na sztandar z 1914 roku złożyli druhowie najmłodszej w Wielkopolsce i jednej z najmłodszych w kraju jednostki OSP Kalisz Winiary. Zostały także nadane złote, srebrne i brązowe medale „Za zasługi dla pożarnictwa”, przyznane przez Prezydium Zarząd Oddziału Wojewódzkiego Związku Ochotniczych Straży Pożarnych Rzeczypospolitej Polskiej Województwa Wielkopolskiego. Natomiast Złoty Krzyż Świętego Floriana otrzymał m.in. ks. Piotr Kuświk, proboszcz parafii bł. Michała Kozala w Kaliszu na osiedlu Winiary.
Arleta Wencwel-Plata
Komentarze
Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!