Jadłodzielnia u orionistów
Bp Łukasz Buzun poświęcił 1 grudnia jadłodzielnię, czyli szafę z półkami i lodówką z żywnością dla potrzebujących, która stanęła przy parafii Opatrzności Bożej w Kaliszu.
Inicjatorem powstania jadłodzielni był orionista ks. Antoni Wita. - Już wiosną wpadłem na pomysł, aby w tym miejscu ustawić jadłodzielnię. To jest wspólne dzieło parafii i Caritas Diecezji Kaliskiej. W ten sposób chcemy zapobiec marnowaniu się żywności, z której mogą skorzystać osoby głodne, znajdujące się w trudnej sytuacji materialnej. W Kaliszu istnieje już kilka takich obiektów i są one bardzo potrzebne – powiedział proboszcz parafii Opatrzności Bożej w Kaliszu.
Po odmówieniu Koronki do Miłosierdzia Bożego bp Łukasz Buzun podziękował osobom, które zaangażowały się w to, aby taka jadłodzielnia funkcjonowała. – Bardzo chciałbym podziękować ludziom, którzy zainspirowali tę jadłodzielnię, ojcom orionistom, Caritas Diecezji Kaliskiej oraz osobom, które będą przynosiły jedzenie. Potrzebujemy ludzi o dobrym sercu. Jesteśmy biorcami Bożego Miłosierdzia, ale to nas inspiruje i wzywa do tego, żeby być człowiekiem miłosiernym wobec drugiej osoby, być człowiekiem o wrażliwym sercu – podkreślił Biskup pomocniczy diecezji kaliskiej. Jadłodzielnia jest otwarta całą dobę i ogólnodostępna, może z niej skorzystać każdy, kto jest głodny, a nie może sam sobie kupić jedzenia. Do jadłodzielni można wkładać żywność posiadającą aktualny termin ważności, z wyłączeniem produktów wytworzonych z niepasteryzowanego mleka i surowych jaj, surowego mięsa, otwartych puszek i słoików, alkoholu.
Ewa Kotowska-Rasiak
Komentarze
Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!