TELEFON DO REDAKCJI: 62 766 07 07
Augustyna, Ingi, Jaromira 04 Sierpnia 2025, 03:22
Dziś 19°C
Jutro 13°C
Szukaj w serwisie

Harcerze kaliscy w bojach o niepodległość Ojczyzny

Harcerze kaliscy w bojach o niepodległość Ojczyzny

Wojna to nie tylko świat dorosłych. To także świat młodych, którzy wraz z nimi przelewali krew za wolność i niepodległość. Tak było też prawie sto lat temu, gdy po zaborczej niewoli odradzała się Polska.

Początki harcerstwa kaliskiego sięgają przełomu lat 1911-1912, kiedy to członkowie młodzieżowej organizacji „Zarzewie” działającej przy polskiej 7-klasowej Szkole Handlowej założyli tajny Oddział Ćwiczebny. Jego głównym celem było przygotowanie młodzieży do przyszłej walki o wolną i niepodległą Polskę. Swoją działalność młodzi ludzie skupieni w tym oddziale prowadzili w oparciu o metody stosowane w angielskich drużynach skautowych zakładanych przez gen. Baden-Powella, upowszechnione na gruncie polskim przez Andrzeja Małkowskiego w 1911 roku w książce „Skauting jako system wychowania młodzieży”.

W wolności życie, tylko w niej krok dumny
Jeden z uczestników ówczesnych wydarzeń - Henryk Głowania na temat powstania tego oddziału, przekształconego wkrótce w drużynę skautową imienia gen. Jana Henryka Dąbrowskiego, napisał: „dopiero rok 1912 i związane z nim perspektywy na bliski wybuch wojny europejskiej sprawiły, że uznaliśmy dotychczasowe samokształceniowe metody pracy konspiracyjnej za niewystarczające. Wstąpiliśmy więc gremialnie do drużyny skautowej, za najważniejszą i najpilniejszą wówczas „sprawę” uznawszy jak najbardziej wszechstronne przygotowanie się do przyszłej walki zbrojnej o niepodległą i zjednoczoną Polskę”.
Ducha tęż! By Matkę Polkę osłonić wśród burz
Wybuch I wojny światowej i tragedia miasta z 1914 roku spowodowały zawieszenie działalności „dąbrowszczaków”. Członkowie tej drużyny rozproszyli się z powodu ucieczki mieszkańców Kalisza ze spalonego i przemienionego w zgliszcza miasta. Życie zaczęło do niego wracać dopiero w pierwszej połowie 1915 roku, a już we wrześniu - po rocznej przerwie - wznowiła działalność Szkoła Handlowa przekształcona na 8-klasową Wyższą Szkołę Realną. Wraz z rozpoczęciem nauki podjęte zostały także tajne zbiórki skautów, którzy w listopadzie powołali do życia konspiracyjną I Drużynę Skautową im. Tadeusza Kościuszki. Stała się ona kontynuatorką drużyny Dąbrowskiego, której wielu członków wstąpiło w szeregi Legionów Józefa Piłsudskiego. Miesiąc później jej komenda zwróciła się do władz szkolnych z prośbą o zalegalizowanie działalności, co stało się pod koniec grudnia 1915 roku. Liczba jej członków stale rosła, a wkrótce powstały kolejne drużyny - im. Romualda Traugutta i im. Henryka Sienkiewicza. Następne trzy utworzono w listopadzie 1917 roku. Wtedy założone zostały pierwsze żeńskie drużyny harcerskie.

Po ziemi naszej roześlem harcerzy
W listopadzie 1918 roku kaliscy skauci-harcerze wzięli aktywny udział w rozbrajaniu żołnierzy niemieckich stacjonujących w Kaliszu oraz pełniących służbę w pobliskich miejscowościach. Po odzyskaniu przez Polskę niepodległości drużyny harcerskie kontynuowały swoją działalność, a ze starszych ich członków utworzona została harcerska kompania sztabowa, która na podstawie zarządzenia Naczelnego Inspektoratu Harcerskiego włączona została w skład zorganizowanego w Warszawie batalionu harcerskiego złożonego z druhów pochodzących z wszystkich zakątków przedwojennego Królestwa Polskiego. Pełnił on służbę garnizonową w Warszawie, ale wielu harcerzy-ochotników opuszczało jego szeregi i uciekało do oddziałów frontowych. W styczniu 1919 roku zwolniono ze służby wojskowej uczniów szkół średnich, a trzy miesiące później rozwiązano batalion. Natomiast starsi wiekiem - nadal jako ochotnicy - włączeni zostali do I Dywizji Legionów, oddziału przybocznego Wodza Naczelnego Piłsudskiego, bądź też skierowani do szkoły podoficerskiej w Dęblinie.

Ujrzy Ojczyzna. Idziem z rozkazem: Czuwaj, Równaj krok
Na początku lipca 1919 roku Główna Kwatera ZHP wydała rozkaz ponownego organizowania harcerskich oddziałów służby wartowniczej w większych miastach odradzającej się Ojczyzny oraz mobilizację ochotników mających udać się na front wojny polsko-bolszewickiej toczącej się od połowy lutego 1919 roku. Mogli nimi zostać uczniowie szkół średnich z klas 7 i 8 oraz osoby starsze. W Kaliszu do służby frontowej zgłosiło się 200 młodych ludzi, którzy - jako kompania kaliska - 17 lipca zgłosili się w Inspektoracie Generalnym Armii Ochotniczej w Warszawie. Wielu z nich przydzielono do różnych formacji wojskowych, jednak główną część kompanii wcielono do II batalionu 7. kompanii 201. ochotniczego pułku piechoty składającego się głównie z harcerzy. Obok druhów z Kalisza w jego skład weszli także skauci z okręgu kieleckiego, łowickiego i warszawskiego. Po kilku dniach ćwiczeń przygotowawczych pułk wyruszył w pole i wziął udział w sześciotygodniowych, nieustannych bojach. O udziale harcerzy w walkach o niepodległość i ich ofiarności Władysław Nekrasz w opracowaniu „Harcerze w Bojach” napisał: „201. pułk ochotniczy to chorągiew wojenna Związku Harcerstwa Polskiego, która zrodziła najpiękniejsze czyny zbrojne i złożyła Polsce wielką ofiarę krwi i życia młodzieży nieletniej”.

Matko idziemy! Przeciw Twej śmierci z nas sypiemy tamy
Natomiast Bolesław Lewiński, drużynowy 2 KDH im Romualda Traugutta wspominając swój czyn zbrojny w walce z bolszewikami napisał: „rwą się szrapnele, ze świstem padają wokoło kule. Widać na lewo piechotę idącą do natarcia. Ogień naszej baterii wzmógł się do niebywałych rozmiarów. Co chwilę przelatują warczące granaty i z hukiem walą w okopy bolszewickie. W pewnym momencie runęła fala naszej piechoty do szturmu. (...) Na jej czele oficer, a za nim harcerz z pochylonym bagnetem (...), choć młody nie wprawny, jednak nie ustępuje (...). Rozpoczął się bój (...). Zachodzące słońce oświeca pole bitwy. Widać sanitariuszy z noszami krzątających się po polu (...). Najwięcej skupia się ich tam, gdzie walczyła kopania harcerska. Jednak nie zbierają rannych, gdyż tych nie było wielu. Większość leży spokojnie, pokłuta bagnetami bolszewików (...). Poranne zaś słońce dziwiło się świeżemu pagórkowi, nie wiedząc, że wewnątrz jego spoczywa Polski Kwiat”.

Tekst ks. Sławomir Kęszka

Galeria zdjęć

Dodaj komentarz

Pozostało znaków: 1000

Komentarze

Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!